- Dobrze widzicie, cuda się zaczęły hermić ale szczęśliwie nie było ani 1 pestki. Powodem hermienia tak powszechnego był stres związany ze światłem, ze 2x zamienił im się dzień z nocą i na odwrót, w dosyć wczesnym etapie zawiązywania kwiatów ma to widocznie duże znaczenie. Ogólnie sporo stresu ze światłem miały.
- Ze 2x w całym cyklu były ostro strzyżone z liści wiatrakowych bo busz był niesamowity.
- Co do treningu to tam gdzie się udało uzyskać 4 stożki z 1 to klasyfikuję taki trening jako FIM, w przypadku uzyskania tylko 2 i prostszego zabiegu, klasyfikuję to jako topping. Zatem był i FIM i topping. Ogólnie to bardziej w celach edukacyjnych robiłem i muszę przyznać, że jestem zadowolony, nawet bardzo. Raz FIM i praktycznie cały trening z głowy, dużo wygodniej niż zabawa w ciągłe naginanie i podwiązywanie ;/ Najlepiej oczywiście łączyć wszystkie techniki w zależności od pożądanych efektów :harvest:
- Nawożenie jak w opisie, dawki zbliżone do nominalnych, 100-200%. Green Sensation daje radę, nie muszę dzięki niemu dolewać po 300-400% nawozów. Asahi był użyty raz w 1 dniu flo. Ripen przez dłuższą część flo był stosowany
-Wybaczcie za chaos w opisie, staram się zamieścić jak najwięcej przydatnych informacji a wiele już nie pamiętam ;/
53 dzień FLO
NL
church
NL
szybki AK
hardcore trening na flo
Ostatni dni FLO (nawet nie wiem, który to był dzień ;/ )
the church
BigBud XXL
NL
mix pózny
to ta biedna roślinka która tylko z mojej głupoty i płonnej nadziei nie wylądowała w koszu, gdy wypadła mi z korzeniem 2cm z ziemi. Proszę jaka niespodzianka (to chyba mix był)
AK, ładne pomarańczowe topki i jasno zielona masa
mega późny zacofany mix, ale bardzo zbity
HARvEST
Ostatnie 3 wraz z nowym narybkiem
Zbiory końcowe: top po lewej mimo iż mniejszy objętościowo dał o 20% więcej wagi
J
Część zbiorów w pamiątkowym wspólnym zdjęciu
A to ciasteczka ze starych topów

zamieszczę przepis bo są wyśmienite
MAKrO
(Gęsty ten NL)
A to odkopany topek po rocznym poleżeniu, widać nutkę blueberry
Tytoń
I haszyk z nożyczek
Podsumowanie:
Odmiany różnie dochodziły więc wszystko w przeciągu 3 tygodni było ścinane, ostatnie mixy stały już nawet z nową partią

Generalnie indoor mixów nie polecam, wyszły tak: 1. nie zakwitł, 2. słabo zakwitł i późny, 3. dawał radę przyzwoicie, 4. długo, bardzo! dochodził, dał mega plon (jakieś 150g). The church zawiódł mnie, jeden dał marny a drugi tylko zadowalający zbiór, bigbud jak zawsze dał radę, AK mimo iż najbardziej się hermił, nie narobił szkód, dał bardzo dobry i mega szybki plon (ścięty gdzieś w 60 dniu flo). No i ten zapach AK… coś pięknego
J NL dał najbardziej zbite topy wszech czasów i przyzwoity zbiór.
- Ogólnie po raz kolejny cieszę się ze zbyt długiego wega, procentuje ładnie

- Bardzo sobie chwale spreader do winga, świetnie rozprasza ciepło i światło.
- Green Sensation to pozycja dla mnie obowiązkowa.
- AK z pewnością u mnie zasługuje na stałe miejsce w boxie .
- Możliwość regulacji mocy na zasilaczu daje duże oszczędności, ponieważ przez 2 tygodnie spokojnie można jechać na lampie 400W
WYNIK KOŃCOWY =
950g, co daje stosunek wagi/mocy lamp =
1.58 (nie licząc zwiększonego poboru energii przy opcji SL na balaście)
Pozdrawia, mam nadzieję, że się podobało :spalony: