Tym to już totalnie można gratulować rozwagi, w końcu trafi kosa na kamień i przekaże towar misiakowi.Kiedyś gadałem z typem co powiedział mi że ogarnia sobie palenie przez facebooka. Powiedział że dostaje powiadomnienie na FB kiedy o jakiej godzinie i w którym miejscu będzie diler z towarem, spotyka się z nim daje mu kase bierze od niego towar i znika. Nie wie jak ma na imie ten diler, jak nazwisko, ile lat, skąd jest, nic nie wie, tylko dostaje wiadomość że będzie i tyle. Powiedział że można nawet sobie odmiany wybrać, i ceny negocjować.
Aż wierzyć sie nie chce że ludzie takie rzeczy robią.
Probowales juz cos? Wgl Blik to taki srednio anonimowy. Jak podam gosciowi kod BLIK to on chyba zeby kase odebrac,musi stac pod jakims bankomatem. Bo z tego co widze to w aplikacji banku, nie mozna chyba sobie wpisac zwyklego kodu ,zeby dostac kase. Jedynie przelewy blik typowo na numer telefonu. Ceny rzeczywiscie sa lipne. Sprawdziles to w koncu po takim czasie czy dziala? Ja mam jednego goscia, ktory niby zdaje sie legitny. Choc moze sobie kupil tych obserwujacych, nie moge sprawdzic bo nie akceptuje fejkowych kont bez postow a ma ponad 1000 i to tez zdaje sie troche podejrzane. Napisalem mu na wricku i mi podal oferty. Jak dla mnie mimo wszystko takie handlowanie przez ig a konczac na wrick to taki przypal.Ostatnio ziomek wspominał mi o californijskich topach z insta, gdzie płacisz blikiem/bicoinem i dostajesz na paczkomat. Ponoć sprawdzone i działa, ale sam nie próbuje, nie ma po co.
Zgłębiłem jednak trochę temat i faktycznie jest ziomek co dodaje dziennie na stories prezentacje aktualnego sorta, wysyłasz swój nick do "wickr me", a on się do Ciebie odzywa i dogadujesz co chcesz.
Jednak ceny 100zł/g (może jest taniej, nie szukałem) średnio mnie przekonują, a też potrzeby nie mam. ;p
Kurde tak myslalem. Musze chyba z cebulka pokombinowac, ale nie mam pojecia praktycznie o tym. Kiedys przeczytalem jakies 17 zasad bezpiecznego korzystania z TOR-a i mnie troche przerosl taki przesyt informacji xd Powiem tak, ze dla mnie jedyna opcja to Czechy. Spotkalem sie tez z takim ziomkiem,na miejscu, ale doslownie raz na 2 miesiace odbierze telefon wiec lipa. Co prawda malo juz pale od konca 2017, ale czasem mam ochote sie udupcyc a nie mam jak. Zreszta nawet jak mialem dojscia, to srednio mi sie chcialo utrzymywac kontakt z tymi toxikami czy wydzwaniac,latac za nimi i czekac. Robilo laske wielka mimo ze sie tym zajmowali albo mysleli ze ich CIA sledzi. U nas w miescie to taka chu*nia byla ze ludzie sie na zgnile czy splesniake topy rzucali. Ogolnie to zeby u nas cos ogarnac to trzeba dobrze znac kogos.To funkcjonuje na zasadzie CZEK BLIK. Podajesz kwote, ustawiasz czas waznosci, generujesz kod i pin. Odbiorca w podanym czasie musi odebrac hajs z bankomatu podaje kwote, kod i pin. Anonimowosc po stronie odbiorcy jakas jest, jesli nie bedzie swiecic facjata przed bankomatem. Po stronie nadawcy nie ma, BLIK nadaje sie z faktycznego konta bankowego zalozonego.. na jakies dane.
Pomijajac juz sposob zaplaty to chce powiedziec ze 9 na 10 'sprzedawcow' na facebookach, instagramach i innych chujostwach to wy***ka bez mydla.
A Ty apart przez pol roku nie znalazles jeszcze dostawcy ?
Gdzie ty ku**a mieszkasz ?Kurde tak myslalem. Musze chyba z cebulka pokombinowac, ale nie mam pojecia praktycznie o tym. Kiedys przeczytalem jakies 17 zasad bezpiecznego korzystania z TOR-a i mnie troche przerosl taki przesyt informacji xd Powiem tak, ze dla mnie jedyna opcja to Czechy. Spotkalem sie tez z takim ziomkiem,na miejscu, ale doslownie raz na 2 miesiace odbierze telefon wiec lipa. Co prawda malo juz pale od konca 2017, ale czasem mam ochote sie udupcyc a nie mam jak. Zreszta nawet jak mialem dojscia, to srednio mi sie chcialo utrzymywac kontakt z tymi toxikami czy wydzwaniac,latac za nimi i czekac. Robilo laske wielka mimo ze sie tym zajmowali albo mysleli ze ich CIA sledzi. U nas w miescie to taka chu*nia byla ze ludzie sie na zgnile czy splesniake topy rzucali. Ogolnie to zeby u nas cos ogarnac to trzeba dobrze znac kogos.
Na zadupiu. Kiedys utrzymywalem kontakt z wieloma osobami i szlo jakos ogarnac, choc lipa sie zdarzala. A dzis wbila mi dusza introwertyka i nie mam ochoty na spotkania za czesto ani na utrzymywanie kontaktow z ludzmi, ktorzy wysysaja ze mnie energie. Wiec zostalo raptem kilka osob z ktorymi mam ochote czasem sie spotkac. Choc niektorzy tak czy siak wyjechali. Z innymi kontakt sie ***al i tez sa osoby z ktorymi jestem sklocony. Mialem okazje polapac kontakt od goscia, ktorego poznalem w pociagu i byk akurat z mojego miasta, ale mialem tak duzo ze mialem w tamtej chwili wy***ane. U nas ogolnie dille to toksiki, jakich malo. Wiec nawet jakby sie ktos pojawil, to nie wiem czy bym mial ochote na ustawienie sie z takimi ludzmi.Gdzie ty ku**a mieszkasz ?