Galacty napisał:
durielek zaslon elegancko twarz i czekamy chociarz na urywek tego filmu
hehe bardziej niz to co robi jest wazne to co mowi!!a mowi do mnie i omnie!moze nie chce zabardzo ujawniac tego
.np. dobry byl motyw jak sie mama zajawila sie jak moj pies po mnie skakal na luzku!zucala sie z nim na mnie i cos tam gadala do mnie moj przemus a pies piszczal i skakal kolomnie!!myslelem ze mame pogielo normalnie
.jak mame naklonilem? mama byla troszeczke pijana i jakos tak nawijala co ja widze w tej marihuanie, ze chcial by kiedys sprobowac jak to jest!ja mamie to czy chce!!a mama ze tak!!to ja biore telefon i dzwonie!!zadzwonilem i mama sie pyta czy co zalatwiles!ja ze niema!!mama chwala bogu!a ja ze bendzie za 30min
.Zalatwilem,nabilem pierwsza lufke i mama choc niechetnie to srobowala,nastepnie ze nic nie dziala i sie powkuzala!!Ja na to ze trzeba wiecej i tak poszla 2 lufa(mieszane z tytexem ktorego dalem wtedy dos duzo)!mama z nic i ze zle sie czyje!!ze niechce juz tego widziec,ze smakuje jak przepalany 2 razy tyton czy jakos tak
,ze po co to pale taki syf i wogole ale jakos namowilem ja do 3 bo dalej ja nie chycilo :jocolor: po 3 lufce weszla jej juz faza(ale niebyla swiadoma jeszcze ocb-tak jak to za pierwszym razem)!!ale niechciala juz palic i strasznie sie zaczela czepiac jarania!!po jakis 20-30min namowilem ja do czwartej ze teraz jej wejdzie i bendzie dzialac!!mimo nazekania,kolejnego czepiania sie i besztania mnie o palenie to zapalila ta czwarta!!powiedziala ze dziala za czuje i ze strasznie glowa boli i ze niewie co sie dzieje!!ze faktycznei to dziala!!i po jakis 30min weszla jej pozytywna faza :santa: zaczela opowiadac ruzne historie z zycia,smiac sie i robic glupoty!!sama przyznala ze ja wszystko smieszy i ze ma dobry chumor!!ze to co mowie normalnie by ja wkuzylo ale teraz sie smieje z tego :joker: !ostatnia lufke zapalila z checia mowiac tylko ze smiechem do czego ja namawiam
r: nastepnei poszlem po piwko dla mnie i dla mamy
i weszlo jej jeszcze bardziej :thumright: mowila nawet ze zapalimy jeszcze kiedys jak ja pytalem!ciagla mnie na pojechanie z ciocia na grzyby!!i nawet kminilismy ze razem wszyscy zajaramy
r:
r:
r:
jesli chodzi o szczeguly techniczne to spalilismy polowke z mama w tym ze mama wciagala 3 razy tyle buchow co ja!a sorcik palilismy z lufki :joker:
hehe kiedys zajaralem tez z tata!!ale zrobilem blad bo nabilem do bonga!!i tata choc pali duzo szlogow to z bonga sie dusil(dusil sie przedtem samym tytoniem z bonga)!jak sciagnol 2 hity to zaczol sie strasznie dusic i powiedzial zebym mu tego nigdy wiecej nie pozkazywal!!hehe az przestrasilem sie wtedy ze sie udusi,bo tak to groznie wygladalo
r: