• Chcesz pomóc w rozwijaniu forum i naszej pasji? Zamieść link do Forum.Haszysz.com na swojej stronie, blogu, powiadom znajomych na forach lub w komentarzach

nasiona marihuany

Jack Herer, Lemon Skunk, The Doctor - dojdą?

Wyszukiwarka Forumowa:

kolego

Active member
Rejestracja
Lip 1, 2012
Postów
26
Buchów
0
Tak jak w temacie. Czy dane odmiany (od Greenhouse Seed) dojdą pod naszym niebem? Przede wszystkim chodzi mi o Doctora bo tych mam najwięcej. Nigdzie nie mogę znaleść informacji na ten temat..

Jeśli uważacie, że któraś z odmian nie dojdzie, to czy istnieją jakieś środki przyśpieszające kwitnięcie? Jestem w posiadaniu ripenu. Tak.. wiem o psuciu smaku itd. Flush będzie kilkukrotny. Mam tylko pytanie, czy Ripen jako środek "przyśpieszający kwitnięcie" mogę zacząć stosować, np już teraz?

pozdrawiam i proszę o wyrozumiałość


P.S O zdjęcia będzie naprawdę cięzko, gdyż na miescówce jestem tylko po zmroku. Chodzi mi raczej o Wasze doświadczenia z tymi odmianami na outcie.
 

Moby Dick

Member
Rejestracja
Sie 26, 2012
Postów
15
Buchów
0
jack herer ma długie kwitnienie i wątpię żeby ci doszedł w naszym klimacie ewentualnie w 70% przy dobrej pogodzie
 
Rejestracja
Kwi 21, 2012
Postów
20
Buchów
0
Myślę, że żadna z tych odmian nie dojdzie, lanie ripenu jednak odłożyłbym na koniec września/ październik. Może do tego czasu szczyty zawiążą się choć w kilkudziesięciu procentach.



Tu masz info ondnośnie ripenu ze stronki oferującej produkty ogrodnicze:


Ripen jest wszechstronnym produktem odżywczym dla roślin w fazie późnego kwitnienia. Jest on głównie przeznaczony do przyspieszenia i wzmocnienia procesu dojrzewania poprzez zwiększenie zawartości składników aktywnych w ziołach medycznych oraz w roślinach aromatycznych i jadalnych. Formuła produktu jest określana w szklarniach przemysłowych jako 'roztwór forsujący'.
Ripen jest mieszanką rafinowanych soli mineralnych i buforów, precyzyjnie opracowaną w naszych laboratoriach. W tej fazie bardzo ważna jest dokładność: w końcowym etapie życia roślina jest na ogół bardziej wrażliwa i gorzej asymiluje w porównaniu z fazą wegetacyjną.



Ripen działa na kilku poziomach:


  • Przekazuje roślinie wyraźny sygnał, że jej życie zbliż końca. Roślina na to reaguje przyspieszeniem procesu dojrzewania, usiłując rozprzestrzenić swoje geny.
  • Wywołuje w roślinie reakcje obronne poprzez wzmocnienie jej czynników aktywnych.
  • Dostarcza roślinie wszystkich potrzebnych soli mineralnych w postaci łatwej do przyswojenia.
  • Jeżeli w roślinie nastąpiło nagromadzenie azotanów lub mikroelementów, produkt wspomaga metabolizm, co w efekcie powoduje poprawę smaku uprawy.
Z fartem :bounce:
 

kolego

Active member
Rejestracja
Lip 1, 2012
Postów
26
Buchów
0
No to ładnie żeście mnie pocieszyli.. Doctor do tej pory ma najbardziej powiązane szczyty i mimo wszystko liczę na niego.

Pestki trafiły do mnie trochę przypadkiem, stąd takie odmiany. Za rok będę bardziej zorganizowany.

Może jednak ktoś napisze jakieś słowa otuchy? ^^

Edit. Tak jak teraz przeglądam te pytania o to czy dana roślinka dojdzie, bo zaczyna dopiero kwitnąć to zazwyczaj piszecie, że nie ma się co przejmować, bo większość dopiero zaczyna kwitnąć i do połowy października wszystko powino być dobrze. A jak porównuje zdjęcia to mój Doctor nie odbiega od pozostałych^^ Sam się pocieszyłem.. trochę.

No i mimo wszystko jak kolejny raz będę na spocie, to zrobię jakieś zdjęcia, żeby trochę Wam przybliżyć sytuację. Wtedy pewnie więcej powiecie. Dzięki.
 
Ostatnia edycja:

The-Rolnik90

Well-known member
Rejestracja
Lis 5, 2011
Postów
182
Buchów
0
jack herer dojdzie moj po 55dniach zaczol kwitnąc... moge sie mylic :D
 

kolego

Active member
Rejestracja
Lip 1, 2012
Postów
26
Buchów
0
Witam ponownie. Dzisiaj byłem odwiedzić moją polankę. Nadal w związku z trochę nietrafionym wyborem, co do nasion, zastanawiam się czy moje panny dojdą.

Na zdjęciach zobaczycie 3 doctory, jacka oraz lemon skunk. Lemon i Jack są mniej rozwinięte od doctorków. I to na tych ostatnich właśnie mi najbardziej zależy.

Od kiedy, Waszym zdaniem, rośliny kwitną?

Czy któraś z odmian ma szansę dojść w 100%?

Jeśli nie, to mniej więcej w ilu procentach dojdą?

Zdaję sobie sprawę, że dużo zależy od pogody, ale załóżmy wariant, że w połowie października będzie trzeba je ściąć.

Dodam tylko, że dzisiaj dostały dawkę Canna Flo, PK, dolomit i troszkę ripenu. Wszystkie zostały spryskane miedzianem.






















pozdrawiam
 

kolego

Active member
Rejestracja
Lip 1, 2012
Postów
26
Buchów
0
Witam wszystkim po małej przerwie. Rośliny dają radę, choć ostatnio tylko pada i coraz zimniej. Prosiłbym aby tym razem ktoś bardziej doświadczony napisał mi ile jego zdaniem dana odmiana ma jeszcze dni/ tygodni do ścinki.

Automaty - wiem, że lipa po nie mają raczej za dużo słońca.. ale razem może z dyszka będzie, więc prosiłbym o ocenę ile im pozostało. I czy aby Diesel nie ma pierwszych objawów pleśni? Chodzi o te brązowe plamki.

Smile:


Matero:


Diesel:


No i moje 5 normalnych panienek. Lemona i chyba Jacka pewnie będę trzymał ile wlezie. Ale Doctor daję radę. Ile zostało do ścinki poszczególnym odmianom?

3 x Doctor:










Lemon Skunk:




Jack:
 

KochamDom

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Gru 18, 2009
Postów
1,896
Buchów
0
Ciężko ocenić ile jeszcze bo zdjęcia przedstawiają kwiatostany a nie trichomy czy przynajmniej nitki. Nie mniej jednak wygląda to ładnie. Jako że już prawie ostatki to trzymaj póki pogoda pozwoli - polecam to każdemu kto teraz pyta czy dojdzie. Bo w sumie nie spotkałem się z tematami gdzie mógł bym odpowiedzieć tnij.
Brązowe plamki na Dieselu. Chodzi Ci o liście? Jeśli tak to nie przejmuj się nimi. To raczej nie pleśń. Wyciąga on już resztki pierwiastków z rośliny przez co np liście żółkną. Świadczy to o tym że roślina przygotowuje się do przekwitania - czyli możesz myśleć niedługo o cięciu. Pleśń raczej zabiera się za sam szczyt tego Diesela ponieważ ta góra coś brązowieje/przysycha. Jeśli część topa nagle zaczyna schnąć tzn że pleśń się wzięła za wpie****anie struktury tkanki łodygi w rezultacie czego ta nie jest w stanie pompować składników odżywczych wyżej niż jest pleśń i usycha.
 

rujewit

Well-known member
Rejestracja
Cze 14, 2011
Postów
89
Buchów
0
Kwiatostany wygladaja na biale(no chyba ,ze to wina lampy blyskowej), wiec jeszcze troche zostalo. Pozostaje ci czekac i nie panikowac. Nie wiem jak dlugo kwitna twoje odmiany ,ale srednio przyjmuje sie ,ze 8 tygodni powinna. Takze latwo sobie policzysz ile ci zostalo- mniej wiecej oczywiscie.

Co do tych zoltych lisci z plamami to jest to na 99% grzyb. Widac to na pewno na Smile i Diesel(tutaj w dosc rozwinietym stadium) i chyba na jednym zdjeciu Doctor'a(dopiero atakuje). Usun wszystkie zarazone liscie i pryskaj. Mialem to samo i zajelo mi 3 tygodnie zanim to wyplenilem. Pryskaj jak najszybciej. Ja uzylem najpierw Topsin, pozniej Bayer Mildex 711,9 WG i dopiero po tym grzyb ustapil. Pamietaj o karencji po uzyciu kazdego srodka grzybobojczego.

Przeczytaj sobie ten post:

https://www.forum.haszysz.com/kni-cie-plus-czarne-plamy-t66587.html?t=66587

Porownaj objawy,zeby byc pewnym diagnozy. Tak wygladaly liscie na moich roslinach w koncowej fazie ataku grzyba.
powodzenia
 

KochamDom

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Gru 18, 2009
Postów
1,896
Buchów
0
99% grzyb.
Fakt. Dobrze że zwróciłeś na to uwagę. Na pewno na liściach nie zrobiła się pleśń, ale grzyby atakujące liście to inna bajka. Z tym Topsinem bym uważał bo ma okresy karencji, które mogą być dłuższe niż Twoja ścinka.
Z szarą pleśnią spotkałem się na łodygach i kwiatostanach. Za same liście, tym bardziej wiatrakowe nie próbowało się brać.

Ja usunął bym zainfekowane liście, i nie pryskał żadnym chałatajstwem. O ile nie zatrzyma w pełni, to na pewno w znacznym stopniu zredukuje rozpowszechnianie się na inne rośliny. Teraz zimno, i wilgotno więc coraz łatwiej o pleśń i grzyby, a z tym nie wygrasz bez chemii.
 

kolego

Active member
Rejestracja
Lip 1, 2012
Postów
26
Buchów
0
Dzisiaj właśnie kolejny już raz (chyba 3 w przeciągu 2 miesięcy) pryskałem wszystkie miedzianem. To co, pewnie najlepszym rozwiązaniem w tym wypadku będzie ścięcie automatów, plus oberwanie wszystkich liści dorosłych krzaków, u których widać pierwsze podobne objawy, tak? No zastanawiam się czy sam miedzian wystarczy, czy kupić coś z rzeczy które wymienił rujewit.

Karencja.. najchętniej bym już jutro ściął te automaty, bo to pewnie od nich wszystko się zaczęło, ale właśnie dzisiaj je pryskałem miedzianem. Jakiś wodny curring, czy coś innego w tym przypadku polecacie? Bo przed nami przynajmniej jeszcze 2 dni ciągłych deszczów, więc tych automatów nie ma chyba sensu już trzymać. Więcej szkody niż pożytku z nich może być... ;/

pozdrawiam
 

Phnom

#support
Weteran
Rejestracja
Lut 8, 2012
Postów
1,164
Buchów
1,689
Odznaki
3
Tnij te automaty, mocą nie będą grzeszyć zapewne <peace> A te całosezonowe odmiany trzymaj ile wlezie bo do ścinki im się nie śpieszy co widać na tych fotach. :mrgreen: Miedzian i Topsin to o kant dupy rozwalić, czytając opinie stwierdziłem że przydał by się inny środek przeciw pleśni :crazy: Niemniej jednak ładne planty, dojść napewno dojdą. Wszystko zależy od pogody, nie można od "tak" ocenić dokładnie kiedy ścinka. Myślę że 2-3 tygodnie i kosa :freak:
 

420000000

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Maj 19, 2008
Postów
2,150
Buchów
2
lemon skunki, Jack h. potrzebuja jeszcze pewnie z 3,4 tyg pogody igły... aby doszły.
nie mniej jednak dziwie się że LS i JH Ci w ogóle zakwitły, musiałes trafić dobre fenotypy, mimo wszystko.
 

rujewit

Well-known member
Rejestracja
Cze 14, 2011
Postów
89
Buchów
0
Tnij te automaty, mocą nie będą grzeszyć zapewne <peace> A te całosezonowe odmiany trzymaj ile wlezie bo do ścinki im się nie śpieszy co widać na tych fotach. :mrgreen: Miedzian i Topsin to o kant dupy rozwalić, czytając opinie stwierdziłem że przydał by się inny środek przeciw pleśni :crazy: Niemniej jednak ładne planty, dojść napewno dojdą. Wszystko zależy od pogody, nie można od "tak" ocenić dokładnie kiedy ścinka. Myślę że 2-3 tygodnie i kosa :freak:

Potwierdzam. Pryskalem 2 razy co 7 dni topsinem i nic nie dalo, dopiero jak 14 dnia zapodalem Mildex 711,9 WG , to grzyb sie poddal i 21 dnia pryskajac 2 raz Mildex'em to juz tylko zapobiegawczo.
Chcac idealnie trafic w najlepszy moment do scinki bez lupy sie nie obedzie. Wtedy masz 100% pewnosc.
 

kolego

Active member
Rejestracja
Lip 1, 2012
Postów
26
Buchów
0
Automaty dzisiaj zostały ścięte. Każdy z topów został zanurzony w wiadrze z wodą, czyli klasyczny WC. Oczywiście wszystkie liście odcięte plus kilka szczytów topów pokryte pleśnią (taka brązowa) również. Teraz tylko pytanie. Nie jestem wstanie stwierdzić czy aby na pewno cała pleśń i grzyb został usunięty. Mam nadzieję, że tak. Czy istnieje jednak ryzyko rozprzestrzeniania się pleśni i grzyba pod wodą?

Jeśli chodzi o rośliny pełnosezonowe one również przeszły ostre strzyżenie. Wszystkie żółte liście (i te zielone) pokryte plamkami zostały usunięte. Na pierwszych rzut oka było ich mało. Po dokładnych oględzinach znalazłem ich całą siatkę... Boję się, że może to nie wystarczyć i zaraza przejdzie lada moment na topy, na które jeśli się spojrzy dokładnie (na razie tylko te dolne - malutkie) zaczyna atakować pleśń.

Czy jest sens zamawiać jeszcze wyżej wspomniany Mildex? Załóżmy, że pogoda pozwoli trzymać je pod Słońcem jeszcze 3 tygodnie. Mildex dojdzie do mnie za tydzień. Plus doczytałem, że okres karencji trwa również tydzień. Czyli zostaje 7-9 dni od pierwszego do ostatniego oprysku. Jak uważacie?

Dodam tylko, że padać ma jeszcze przez kolejne 24 godziny. Potem niby koniec deszczu.

Dzięki za pomoc wszystkim.

EDIT:
Już w poniedziałek będę w posiadaniu Mildexu. Zrobię oprysk i zobaczymy co dalej.
 
Ostatnia edycja:

Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany

Polecana klinika konopna GreenDoctor.pl


Polecany sklep z growkitami grzybów

Góra Dół