nasiona marihuany

Jak mam chronić swoją hodowle outdoor przed sarnami ?

Wyszukiwarka Forumowa:

Eduardo Noriega

Well-known member
Rejestracja
Mar 13, 2012
Postów
316
Buchów
0
Nie wiem czy ktoś tu wspominał o tym ale dobrym sposobem na sarny jest późne wysadzanie out. Zauważyłem że zdecydowanie więcej roślin pada łupem dzikich zwierząt w okresie od kwietnia do czerwca niż w ciągu reszty uprawy. Pewnie jak przyroda jest już w pełnej wegetacji to zwierzęta mają tyle dobrego żarcia że nie połaszą się tak chętnie na naszą MJ. Ja odmiany nie-auto wysadzam pod koniec maja i mam mało strat a zwierząt od ch. Oczywiście walka jest prowadzona na wiele frontów. Dzięki temu mam też mniejsze krzaki co dla mnie jest zaletą a dla niektórych może być wadą.
Pozdrowienia dla Partyzantki!
 
G

Gość

Guest
Ja myśle że dobrze zamaskowany spot a najlepiej przygotowany już jesienią jest najlepszą opcją . Do tego ewentualnie ten mocz i nie ma lipy .

ps: A dla zuchwałych ,tak ode mnie , proponowałbym przykryć na spocie ludzkie zwłoki liśćmi albo porobić wilcze doły . :spalony:
 
D

dziadek123

Guest
Ktoś próbował na out potłuczonego szkła zmieszanego z ziemią , jako ochrona przed ryjącymi dzikami ???
 

mrslowflow

Well-known member
Rejestracja
Maj 24, 2011
Postów
80
Buchów
1
Ktoś próbował na out potłuczonego szkła zmieszanego z ziemią , jako ochrona przed ryjącymi dzikami ???


Jak jesteś taki cwany, to weź sobie rozsyp szkło przed lodówką. Jak będziesz chciał coś zjeść, to sie pokaleczysz. Ludzie, ku**a, to My ingerujemy w przyrodę i z niej korzystamy, a nie odwrotnie. Jeśli jakieś stworzenie zniszczy nam roślinę, to trzeba to przyjąć na klatę i jechać dalej. Takie są prawa natury. Pozdrawiam!
 

SzalonySzaleniec

Well-known member
Rejestracja
Kwi 25, 2012
Postów
162
Buchów
0
myślę, że sprawe załatwi
ogrodzenie spota
snopowiązałką na kilku
wysokościach, sypanie swoich
włosów z pod pach i łoniaków,
sperma na środku spota
(prubowałem i działa bardzo
dobrze :D ), szczanie przy
każdej wizycie, posmarowanie
smalcem ogrodzenia,
przyprowadzenie ze sobą
pieska (zaznaczy teren i
zostawi swoją sierść).
Wszystkie te sposoby osobiście
sprawdziłem i ani jedna roślina
nie jest poobgryzana, albo
zjedzona. Mam nadzieję, że
pomogłem :)
 

Eduardo Noriega

Well-known member
Rejestracja
Mar 13, 2012
Postów
316
Buchów
0
Nareszcie mam 99% skuteczny sposób na sarny i zające!:)

Wypróbowałem to pierwszy raz w tym roku i działa. Sarny śpią i żerują kilkanaście metrów od niektórych moich spotów. Na jednym z nich doświadczalnie nie używam żadnych innych środków odstraszających a roślinki są bezpieczne i całe:). Otóż ścinam różne krzaki z kolcami i robię z nich mniej lub bardziej gęste "zasieki" dookoła spota/ roślinki. Można też przykryć małą roślinkę takim suchym kolczastym krzakiem i też nic jej nie grozi. Zawsze miałem wielki problem z wyżej wymienionymi na niektórych spotach, co było ich jedynym mankamentem. Zawsze wpie****ały mi 50-75% roślin, najczęściej jak te były małe, pomimo stosowania wielu środków typu sierść psa, antybissan, mocz, mydełka itp. W tym roku ani jedna roślina nie została zjedzona. Polecam ten sposób, jak to umiejętnie zrobicie a najlepiej odpowiednio wcześniej to wygląda całkiem naturalnie.
(Siedzę w środku kręgu):
 
Ostatnia edycja:

luzak

Well-known member
Rejestracja
Cze 25, 2012
Postów
438
Buchów
197
Pewnie coś jest na żeczy z tymi kośćmi ale po co tyle kombiować z siatkami, przewracaniem garnkow, ogniskiem itp. Nie prościej wygotować kości i szpik na gazie i tym wymazać miejsca na spocie.
 

Ofy

Well-known member
Rejestracja
Lut 1, 2011
Postów
882
Buchów
0
A testował ktoś ultradźwiękowe odstraszacze? Działa to na sarny? Bo na moich bagnach jest od za***ania saren i danieli, nie wiem jak się tego pozbyć;/
 

Generał

Active member
Rejestracja
Lut 1, 2012
Postów
29
Buchów
0
Wypróbowałem to pierwszy raz w tym roku i działa. Sarny śpią i żerują kilkanaście metrów od niektórych moich spotów. Na jednym z nich doświadczalnie nie używam żadnych innych środków odstraszających a roślinki są bezpieczne i całe:). Otóż ścinam różne krzaki z kolcami i robię z nich mniej lub bardziej gęste "zasieki" dookoła spota/ roślinki. Można też przykryć małą roślinkę takim suchym kolczastym krzakiem i też nic jej nie grozi. Zawsze miałem wielki problem z wyżej wymienionymi na niektórych spotach, co było ich jedynym mankamentem. Zawsze wpie****ały mi 50-75% roślin, najczęściej jak te były małe, pomimo stosowania wielu środków typu sierść psa, antybissan, mocz, mydełka itp. W tym roku ani jedna roślina nie została zjedzona. Polecam ten sposób, jak to umiejętnie zrobicie a najlepiej odpowiednio wcześniej to wygląda całkiem naturalnie.
(Siedzę w środku kręgu):

Ciekawy sposób, pewnie zwierzęta instynktownie omijają Twoje planty gdy widzą kolczaste rośliny....
Nie omieszkam tego sprawdzić.
 

Pan Zielony

Well-known member
Rejestracja
Cze 15, 2012
Postów
46
Buchów
0
Mam takie pytanko otóż szukam bez przypałowego i żyjącego w zgodzie z naturą sposobu na zwierfzaki lubujace się w wpie****aniu plonu :D
i natknąłem sie na "zapach potu wilka" czy cos takiego w kazdym bądż razie próbował ktoś może jakiś bajerów związanych z zapachem drapieżników, słyszałem że działa cały sezon jak się stworzy cos w rodzaju ponczochy i trocin w niej nasaczonych tą substancją, rok temu stracilem przez zwierzaki 15 rusków:((
 

Grazy

Well-known member
Rejestracja
Kwi 7, 2013
Postów
196
Buchów
0
Hmm ja używam proszku do prania włosów itp. ale mocz drapieżnika jest jak najbardziej skuteczny, ale myślę, że na pewno nie na cały rok.
 

Pan Zielony

Well-known member
Rejestracja
Cze 15, 2012
Postów
46
Buchów
0
Wiesz to moja kobita mi podsuneła pomysł bo jej ociec ma pola uprawne i niby on to stosuje :crazy: a cały sezon trzyma niby dzieki nasiaknieciu tej substancji w trocinach ale to tez jakies szczególne mają byc dlatego sie pytam czy ktos stosował

a i sezon to nie cały rok :D
 

dżudżu1

Well-known member
Rejestracja
Maj 15, 2013
Postów
246
Buchów
0
A gdzie można kupić ten specyfik i czy ma on jakąś fachową nazwe ?
 

Pan Zielony

Well-known member
Rejestracja
Cze 15, 2012
Postów
46
Buchów
0
No wlasnie nie chodzi mi o konkretny specyfik ponieważ jej ojciec sobie to załatwia po znajomości w słoikach bodajże, ale i tak mysle ze to jest podobne do czegos w tym stylu http://www.phudagda.pl/sklep/?69,bi...ia&PHPSESSID=6123a56c31e610cdea079584dc103e9e ale mogę się mylić tu pisze ze to pachnie migdałowo a ona mówiła że ***ie konkretnie i jak się psiknie człowieka to z tydzien zapachu sie nie pozbędziesz :D ani z ciała ani z ubrań :spalony:

Tyle czy będe się czuć bezpiecznie jak to by była jedyna ochrona przed zwierzętami... a i czy dzik mimo tego nie podejdzie hmm


tzn nie psiknie tylko opryska, choidzi mi o słoikową wersje ;p
 
Ostatnia edycja:



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół