Jak namówić starszą do hodowli ?

[Siyo]

Siemka!
Mam takie pytanko, gdyż moja starsza mi nie ufa i uważa że jak będę palił MJ to że sięgnę po amfetaminę, kokainę, morfinę itp.
Kiedyś byłem uzależniony od kodeiny i dowiedziała się nawet nie wiem skąd ...
Chciałbym jakieś wypowiedzi argumentujące pozytywne działanie MJ oraz jakieś wypracowanko na ten temat
Jestem z lajta wkur%%%ny bo dzisiaj mi zrobiła rewizję...
Znalazła lufkę, 3g i 16 nasionek.
Wiedziała też że paliłem, palę...
Napiszcie też jak jest u was czy wam pozwalają, jeżeli tak to czemu? Powody jakieś
Uważa, że to moje towarzystwo, a to kur%% nie prawda bo ja sam chce hodować, palić z przyjacielem, ale go o to nie podejrzewa.
Nie wiem co mam zrobić...
To jak pomożecie ? Mam nadzieję że mogę na was liczyć
Pozdro

[ Dodano: 2005-12-15, 21:35 ]
Sorry, chyba nie ten dział.
Proszę o przeniesienie

 

[Rider]

Mosisz przekonac mame ze napewno nie bedziesz palil anie bral nieczegoinnego, wiadomo ze wtedy bedzie latwiej majac zaufanie a to najwazniesze. Mozesz pokazac artykoly z calom prawdom o szanownej mery jane. [Z checiom bym podal pare linkow ale jestem aktualnie zjarany i niechce mi sie...] Potem musisz zaprawic mame by przekonac ja do hodowli w taki sposub by udowodnic ze hodowla nie konczy sie na podlewaniu roslinki a na czyms wiecej... wiadomo... wogule ze hodowla to zajecie, rozrywka, odpowioedzialnosc itp. ze fajna z nia przygoda itd. Mosisz podac wiele argumetow np: takich co przemawiaja za legalizacja. A moze Ci sie uda, a nawet namowisz mame wspoludzial w hodowli... hehe zycze powodzenia!! peace

Ps: napisalem chyba zbyt duzo razy slowo "mosisz" - nic nie musisz a mozesz :wink:

 

[koyot]

powiedz ze chcesz uprawiac dla samej uprway a nei dla plonow i palenia....a plony w 90% wyrzucisz albo spalisz w piecu :lol: ...uprawiasz dla nasion i chcesz krzyzowac gatunkki w przyszłosci...dodatkowo kup, wez sadzonki z innych kwiatkow i posadz na parapecie...wtedy zauwarzy ze nie tylko konopia cie interesuej tylko ogolnie botanika

i powiedz ze o konopiach nikomu nie pwoiesz...i powiedz ze takie uprawy "na dwa krzaki" policja daje do sadu ale za to sa minimalne kare w posataci kilku set zlotych...

heh ale ze mnie konspirant

[ Dodano: 2005-12-15, 23:43 ]
mozesz pocisnac rozne kity...najlpiej powiedziec cała prawde zmieniac kilka szczegołow i wziasc pod uwage to ze mama sie nei zna na uprawie... :lol:

 

[bialy_mis]

Ja powiedzialem ze mam przemyslowke ale na pewno keidys powiem prawde. Moze nie teraz ale kiedys na pewno. Na www.kanaba.info jest raport WHO wydrukuj go mamie.

 

[chaszczu]

ale siyo raczej nie moze powiedziec ze to nie na palenie, albo ze to przemyslowka, bo go starsza zlapala na jaraniu, jakby mnie sczaili ze jaram to by mi wy***ali moja"przemyslowke"

 

[Joincik]

ja tęż kręciłem starej śrube że mam przemysłówki.i tak się skapnęła.pogadałem z nią i ze starym o nieszkodliwości itp i ostatnio zrzucili się na 0,5g żebym im kupił

 

[chaszczu]

nieno luz synku masz skolowac polowke palenia bo bym cos przybakala??
-tak mamusiu
ku**a zazdroszcze szczerze rodzicow

 

[koyot]

no ja mam znajomego ktorego starsza kopci...smieszna sprawa jak babka po 40 podaje ci jointa :wink:

 

[Rider]

...tez moj koles mial sw. mamuske ktora normalnie tak zniczego i okazji z nami przypala, nawt dbala o jego krzaczki... strasznie mi zal kobiety[*]

 

[MaoVi]

ja mam ze starsza dobre uklady tylko co zrobic jak drugi rodzic jest zdecydowanym przeciwnikiem gandzi :?: :?: :?:

 

[Rider]

skoro jest z niego taki dobry obywatel, to pewnie szanuje demokracje, a wiec zorganizuj debate rodzinnom na temat uprawy konopij przez Ciebie w ostatecznosci przeprowadzcie glosowanie :mrgreen:

 

[MaoVi]

hehehe dobre tylko czekaj u mnie mieszka 5 osob w rodzinie czyli:
- mama ......... jest na tak
- tata............. jest na nie
- siostra ........ zdecydowane tak
- ja................
- dziadek........ nie

Czyli 3 osoby sa w rodzinie na TAK a 2 na NIE, czyli wg. "demokracji w rodzinie" mam prawo hodowac sobie moje pomidorki

 

[Rider]

zauwazyles ze wszystkie osoby na TAK to kobiety?? :lol:

Czyli problem masz rozwiazany??

 

[MaoVi]

hmmm no niby tak ....ale ja tez jestem na tak ale jestem mezczyzna

tylko jak mam zaczac rozmowe z rodzicami na taki temat co mam jako pierwsze powiedziec.
...ojciec mowi zebym sobie z glowy wybil hodowanie pomidorkow, czyli zawsze bedzie mial jakies bule do mojej hodowli, jak rozpoczne taka rozmowe to moze wyniknac powarzna klutnia w rodzinie

 

[Rider]

hmmm no niby tak ....ale ja tez jestem na tak ale jestem mezczyzna

hehe podchwytliwe pytanko chcialem Cie wkrecic

[ Dodano: 2006-01-03, 23:35 ]
a to juz twoja decyzja, ja zawsze starym wytykam bledy tak ze przynaja mi racje potem sa mi na reke...