- Rejestracja
- Paź 9, 2012
- Postów
- 797
- Buchów
- 1
Kumpel pali już ok 20 lat niemal codziennie z roczna przerwa z pewnych powodow. Mial tez poza tym kilkutygodniowa przerwe kiedy przebywal na pewnej wyspie gdzie nie bylo nawet opcji aby cos nabyc...Sam wielokrotnie probowal ograniczyc z prawie zerowym skutkiem. Dzis znowu poszedł do egzorcysty..
Ja od dluzszego juz czasu staram się palic raz w miesiącu i zaczyna mnie to wciągać..Inny rodzaj haju..
Gandzia jak wodka - nie jest dla wszystkich.
PS. Pewien psycholog (bedacy za legalizacja) powiedział kiedys w jakims programie ze codzienne palenie MJ sprawia ze stajesz się lajza zyciowa..zgadzam się z tym w 100%.
-Kulukum - <coolpalacz>
Ja od dluzszego juz czasu staram się palic raz w miesiącu i zaczyna mnie to wciągać..Inny rodzaj haju..
Gandzia jak wodka - nie jest dla wszystkich.
PS. Pewien psycholog (bedacy za legalizacja) powiedział kiedys w jakims programie ze codzienne palenie MJ sprawia ze stajesz się lajza zyciowa..zgadzam się z tym w 100%.
-Kulukum - <coolpalacz>