- Rejestracja
- Sty 15, 2011
- Postów
- 113
- Buchów
- 0
Witam,
Otóż mam problem pracuje fizycznie na czarno pn-sb mniej wiecej od 6.30 do 19 w soboty tez do 19, w sobote przed poludniem musze byc gdzies indziej i kieruje zapytanie jaką wymówke znalezc zeby sie zwolnic na ten jeden dzien? szef mi nie da tak poprostu sie zwolnic szczegolnie ze jestem pierwszy tydzien, wiec w gre wchodzi jakas sciema, tylko jaka? Zabieg lekarski w sobote albo operacje w sobote raczej nie.. Pozatym musialbym wymyslic co mam operowane, myslalem o rozprawie sadowej ale tez raczej nie bo w soboty niema rozpraw. No to prosze o propozycje
I nie gadajcie mi tu o jakis moich leniach itd. bo jestem chetny do pracy ale taka okazja jak w sobote zdarza sie tylko raz na rok
Otóż mam problem pracuje fizycznie na czarno pn-sb mniej wiecej od 6.30 do 19 w soboty tez do 19, w sobote przed poludniem musze byc gdzies indziej i kieruje zapytanie jaką wymówke znalezc zeby sie zwolnic na ten jeden dzien? szef mi nie da tak poprostu sie zwolnic szczegolnie ze jestem pierwszy tydzien, wiec w gre wchodzi jakas sciema, tylko jaka? Zabieg lekarski w sobote albo operacje w sobote raczej nie.. Pozatym musialbym wymyslic co mam operowane, myslalem o rozprawie sadowej ale tez raczej nie bo w soboty niema rozpraw. No to prosze o propozycje
I nie gadajcie mi tu o jakis moich leniach itd. bo jestem chetny do pracy ale taka okazja jak w sobote zdarza sie tylko raz na rok