Mam bardzo konkretne pytania.
Mam dość specyficzną uprawę, 45 l ziemi w boksie 50x50x100, mocny led, standardowa wentylacja.
Problemy z pleśnią zaczęły się, kiedy udoskonaliłem metodę i zacząłem wyjmować 140-160g z tego ustrojstwa.
Do 120g raczej nie gniło. To znaczy, głównymi winowajcami są - dużo ziemi na taką małą przestrzeń i za dużo kiełbasy (topów).
Wentylacja jest nie do zmiany w tej chwili, bo jest wbudowana, poza tym nie jest jakaś licha.
Zmiana boksa i metody nie wchodzi w rachubę, muszę ogarnąć osuszanie w ostatnich 3 tygodniach, kiedy jest ryzyko.
W pokoju z uchylonym oknem i drzwiami, latem jest spory przewiew, wilgotność 50% w dzień, w nocy pewnie koło 60%.
W boksie zależnie od fazy wzrostu, pory dnia i podlania - od 60% do 85%.
Muszę tym razem coś z tym zrobić.
- do ilu procent obniży mi wilgotność w pokoju 3,5x3,5m duży, porządny osuszacz (ale żeby nie działał bez przerwy), gdybym pozamykał okna i drzwi w pomieszczniu? Zrobi 40% bez problemu latem?
Bo jak nie da rady to bez sensu, ponieważ 50-60% mam przy otwartym oknie i drzwiach.
- czy mały osuszacz 65W 2l w boksie, obniży willgotność chociaż o 10%?
Tam się cały czas wymienia powietrze, więc nie wiem czy cokolwiek pomoże.
Dodam mocniejszy mieszak (jest trochę marny w tej chwili) i chcę coś zmontować z tymi osuszaczami, dużym lub małym, albo obydwoma na raz.
Ale tak, żeby to miało sens i dało efekty, jak z boksa zejdzie 10|%, to już będę zadowolony.
Mam dość specyficzną uprawę, 45 l ziemi w boksie 50x50x100, mocny led, standardowa wentylacja.
Problemy z pleśnią zaczęły się, kiedy udoskonaliłem metodę i zacząłem wyjmować 140-160g z tego ustrojstwa.
Do 120g raczej nie gniło. To znaczy, głównymi winowajcami są - dużo ziemi na taką małą przestrzeń i za dużo kiełbasy (topów).
Wentylacja jest nie do zmiany w tej chwili, bo jest wbudowana, poza tym nie jest jakaś licha.
Zmiana boksa i metody nie wchodzi w rachubę, muszę ogarnąć osuszanie w ostatnich 3 tygodniach, kiedy jest ryzyko.
W pokoju z uchylonym oknem i drzwiami, latem jest spory przewiew, wilgotność 50% w dzień, w nocy pewnie koło 60%.
W boksie zależnie od fazy wzrostu, pory dnia i podlania - od 60% do 85%.
Muszę tym razem coś z tym zrobić.
- do ilu procent obniży mi wilgotność w pokoju 3,5x3,5m duży, porządny osuszacz (ale żeby nie działał bez przerwy), gdybym pozamykał okna i drzwi w pomieszczniu? Zrobi 40% bez problemu latem?
Bo jak nie da rady to bez sensu, ponieważ 50-60% mam przy otwartym oknie i drzwiach.
- czy mały osuszacz 65W 2l w boksie, obniży willgotność chociaż o 10%?
Tam się cały czas wymienia powietrze, więc nie wiem czy cokolwiek pomoże.
Dodam mocniejszy mieszak (jest trochę marny w tej chwili) i chcę coś zmontować z tymi osuszaczami, dużym lub małym, albo obydwoma na raz.
Ale tak, żeby to miało sens i dało efekty, jak z boksa zejdzie 10|%, to już będę zadowolony.