Jakie motocykle polecacie

[big.james]

Eleazaros nie kupuj na pierwsze poważne moto 250 w 2t bo przy pierwszym odkręceniu połamiesz wszystkie kończyny,szukaj 125 i tak mocy będziesz miał aż za dużo ,zdajesz sobie sprawę ile kosztuje utrzymanie crossa przez rok (czysczenie filtra,łańcucha co jazdę,olej do mieszanki 50zł/l,tłok co 30mth,opony,napęd,klocki,tarcze).Lepiej przemyśl sprawę czy będziesz miał pieniądze na utrzymanie a jak nie to szukaj: DT125,KMX 125,DR 350,Dr 125,Crm 125 Motocykle Soft enduro ,zarejestrowane pojedziesz i po lesie i po asfalcie,przebieg miedzy remontami liczony w tysiącach km,moc ok 20-30km więc starczy jak na drugie moto po 50cc.

dobrze gada kupić to pikuś. przerabiałem to ;]

 

[Bartolini herbu Zielona Pietruszka]

Ja gustuje w 4T wole jak moc oddają liniowo.
Przejedź się na CRF 450 jak będziesz miał okazję, zobaczysz czy 4T są potulne

W 4T remonty wychodzą o wiele drozej od 2T to fakt, ale robisz je rzadziej niz w 2 suwie, więc zazwyczaj po podsumowaniu kosztów wychodzi podobnie

Jechałem CRFą i DRz - E. Jest to mocne, ale liniowe.

Taka CRF-a interwałami serwisowymi i kosztem utrzymania jest dużo droższa od 2suwa typu yz / exc.
Na scigacz.pl nawet jest pare porównań z kosztami.

Te 4suwy kręcą się prawie jak 2paki, wszystko jest ode lżone do granic możliwości , wymiany oleju w silniku co ~10mth.

Blump - a co do 4 suwa w takiej FZR , to w porównaniu do 250 / 300 / 500 ccm w 2T krosie to jest potulny baranek

Co do serwisu tłok w 2 suwie to przy 30 / 15 mth sobie możesz zmieniać jak jeździsz po torze mx , jak sobie kupisz na własny użytek i taką amatorską pyrkającą jazdę to cały sezon spokojnie przejedziesz.

 

[khali]

Taka CRF-a interwałami serwisowymi i kosztem utrzymania jest dużo droższa od 2suwa typu yz / exc.
Na scigacz.pl nawet jest pare porównań z kosztami.

Jeśli bierzesz również pod uwagę koszty eksploatacji jak benzyna to wychodzi podobnie

Co do serwisu tłok w 2 suwie to przy 30 / 15 mth sobie możesz zmieniać jak jeździsz po torze mx , jak sobie kupisz na własny użytek i taką amatorską pyrkającą jazdę to cały sezon spokojnie przejedziesz.

Dokładnie. Wartości w serwisówkach są podane gdy w pełni wykorzystujesz maszynę. Trzeba mieć wiele umiejętności, aby użyć pełnego potencjału typowej crossówki, nawet 125 (to nie jest WSK'a)

Blump - a co do 4 suwa w takiej FZR , to w porównaniu do 250 / 300 / 500 ccm w 2T krosie to jest potulny baranek

300ccm w 2T idzie na każdym biegu na gumę - z gazu

 

[Bartolini herbu Zielona Pietruszka]

Jeśli bierzesz również pod uwagę koszty eksploatacji jak benzyna to wychodzi podobnie



Dokładnie. Wartości w serwisówkach są podane gdy w pełni wykorzystujesz maszynę. Trzeba mieć wiele umiejętności, aby użyć pełnego potencjału typowej crossówki, nawet 125 (to nie jest WSK'a)



300ccm w 2T idzie na każdym biegu na gumę - z gazu

CRF też

W terenie z tego co obserwuję to przy jeździe enduro 2T vs 4T dużych różnic nie ma, są obroty, są duże gaźniki jest spore spalanie.

2 suw przeżyje odrodzenie w 2016 Przynajmniej w crossach wchodzi wtrysk , od każdej marki spalanie realnie 30-40% w dół.

Uciążliwość w 2T to robienie mieszanki Chociaż wolę ją robić niż co 10mth zmieniać olej.

Przy 100mth Exc 250 2T vs 450 4T koszt remontu.
3537zł vs 6302zł

Te 2700zł to raczej na mieszankę + różnice w spalaniu to i tak wychodzi przepaść.

Nie ma co gadać silnik 2suwowy to najlepszy silnik jaki do tej pory powstał, najmniej ruchomych elementów = najmniej skomplikowany = najtańszy.

 

[khali]

2 suw przeżyje odrodzenie w 2016 Przynajmniej w crossach wchodzi wtrysk , od każdej marki spalanie realnie 30-40% w dół.

Też czytałem o tym wtrysku w 2T, że wtedy spalanie pomiędzy 4T będzie się różnić o maksymalnie 20-30%. Tylko na wtrysku już nie będzie taki niezawodny.

 

[Bartolini herbu Zielona Pietruszka]

Też czytałem o tym wtrysku w 2T, że wtedy spalanie pomiędzy 4T będzie się różnić o maksymalnie 20-30%. Tylko na wtrysku już nie będzie taki niezawodny.

Spalanie się prawie wyrówna będą to śmieszne ilości , teraz 2T w cale dużo mniej nie przejeżdża od 4T Enduro.

Wbrew pozorom , na wtrysku może być bardziej niezawodny niż na gaźniku.

Jeden pisiorek podający mieszankę sterowany jakimś prostym komputerem. Vs mechaniczny gaźnik z iglicą , przepustnicą itp itd, który się często brudzi trzeba go czyścić regulować, a tam tylko komp i jazda

 

[khali]

Nie o to mi chodziło. Raczej o to, że tego na gaźniku zatopisz w rzece, osuszysz i jedziesz dalej. Ten na wtrysku już może tak nie działać. Chociaż pożyjemy zobaczymy.

 

[Skalmar Obłynos]

Od siebie mogę polecić DRZete 400, sprzet mam już dobre kilka lat. Lejesz benzyne i jeździsz, bezawaryjny, sporadyczny serwis ( raz w roku wymiana oleju z filtrem - 100 zł), bodajże co 20 tyś regulacja zaworów. Moc wystarczająca ~ 40 kucy, jak brakuje można rozejrzeć się za wersją E, która ma ~50. Niskie spalanie, u mnie akurat jest w specyfikacji supermoto, w trasie przelotowe 110-120 km/h daje 3,5l na 100 km. Mała masa, łatwe manewrowanie, zawsze jest możliwość dokupienia do wersji SM kół enduro w cenie około 2 tys, wtedy mamy motocykl wielozadaniowy. Z minusów mały komfort w podróży mocno odbija się na miejscu gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę :freak: Dodam jeszcze, kto jeszcze nie spróbował magii supermoto i miejskiego terroru, gorąco zachęcam!

 

[Raffi]

A ja mam husqvarne te 450 i sobie chwale, nigdy nie kupiłbym 2t bo wk***ia mnie dzwięk stada goniących komarów za plecami. Koszty remontu kapitalki ? póki co moja crossówka nie widziała u mnie kluczy jedynie wymiany napędu bo to leci a mam ją 3 lata, kumpel rozbiera silnik w 2t 2 razy w roku a ja jeżdze bez awarii i komprecha nie ginie. 4t jest droższy w utrzymaniu ? bzdura, ktoś wyżej nie wiem co za koszty podał chyba z dupy wzięte, koszty napraw silnika będą niemal identyczne, bo 2 suwa remontujesz częsciej a taniej a czterosuwa drożej ale jak zrobisz to masz spokój na dłużej. Co do tego co ile mtg będziemy robić remont to zalezy od stylu jazdy, jesli nie jezdzimy caly czas na odkręconej manetce to 4t może wytrzymać spoko 300-400 mtg, u 2 suwa w tym czasie już sie kilka razy tłok obsra. Przyjmuje sie że co drugi remont wymieniany korbe. A jazda na torze to co innego, nadchodzą mtg 70-100 i czy 4 t dobrze chodzi czy słabiej i tak remontują ale dla przeciętnego Jana Nowaka taka crossówka posłuży bardzo dłuugo <peace>

 

[Skalmar Obłynos]

Dokładnie. Jak się katuje i upala 4t albo kupi się już trupa i olewa się serwis po całości to wtedy wychodzą różne kwiatki. Ja w swojej DRZ przez 3 lata 3 razy zmieniłem olej z filterkiem (co sezon ~100 zł) i puścił mi simmering przy zębatce zdawczej ( ~ 50 zł)

 

[Guest]

Komar na pedała ,,

 

[Dyonizy]

Jaram sie w motocross. kiedyś miałem jawke w ramie ogara jak miałem jakieś 11 lat. rok później kupiłem wsk 125 i jeździłem nią jak rodziców nie było bo mi nie pozwalali. Bo takie duże, bo takie mocne. Synek zabijesz się... Taaaa sprzedałem i w wieku ja wiem... Jakieś 13 lat kupiłem kawasaki kx 80 Tym już pozwalali mi jeździć bo niby małe, lecz moc jakichś 4 WSK. Zatarłem ją w jedne wakacje i dłuugo nic nie miałem. Pod koniec gimnazjum kupiłem Yamaha dt125r po połowie sezonu brakowało mi mocy więc dojeździłem sezon i sprzedałem. nie mialem nic przez pare lat. Jeździłem kolegów motorkami. Jakoś po 18-19 dosiadłem KTM 300EXC Konkretny sprzęt. Odkręciłem go tak dobrze może po dwóch tygodniach jazdy. Mimo tego że to był stary KTM 94' Ale kopa miał. Teraz aktualnie jaram się KX250 oczywiście 2T

 

[Pizdaczek]

Junaki !

 

[Ginekolog]

Cisza ?
Odswieżamy.

Ja tam wole KTM niż kx

 

[Yebak]

KTM ostatnimi czasy ostro się wziął za motocykle drogowe. Już nie tylko crossówki robią najlepsze, ale i powoli zaczynają rządzić w klasie naked. Super Duke 1290... Eh