Masz w pełni racje. Chyba że ma dysleksje. To jest niezależne od oczytania.Shadow napisał:czlowiek oczytany nie popelnia bledow typu "który", "kosciul", "bórak", "zajonc"
A to , że idąc dalej za teorią Darwina , nasze zachowania społeczne są pozostałością zachowań które naszym przodkom służyły do przetrwania.Shadow napisał:co ma k****** ucho do jablonki??
A co do tematu chodziło mi o to że ludzie często nadinterpretują sytuacje i traktują je jako znaki, dowody, objawienia, cuda.
W psychiatrii, mówienie obcymi językami, których rzekomo się nie zna, jest traktowane jako zaburzenie. Dowiedziono że jest to swego rodzaju amnezja. Specyficzna ponieważ pamięta się wszystko oprócz wiedzy o znajomości obcego języka.
Wszystko to ma związek z biologią ponieważ jest zależne od naszego mózgu i katecholamin czyli związków służących do komunikacji między neuronami.