Jak bym na Twoim miejscu wyniósł to na dwór i postawił w jakiejś trwawie,nic im nie będzie. Jednak jak się o nie boisz to weź np 2l butelkę po napoju, odetnij dno, zrób w niej dziurki po bokach żeby rośliny miały jak oddychać i nasadź taką butelkę na doniczkę. - to jest najlepsze rozwiązanie.
Jeśli jednak jesteś leniwy to możesz je nawet zostawić w wersalce, łodyga się wtedy bardzo wyciągnie może nawet i do 12cm więc nie będzie miała siły otrzymać listków i może opaść na ziemie. W takim przypadku będziesz musiał przesadzić w większe doniczki i/lub podsypać ziemią ta łodygę aż pod same listki (ok 3cm wys łodygi zostaw). łodyga pod ziemią zamieni się w korzeń i też będzie dobrze.
Masz 2 wyjścia, chcesz zadbać to wystaw pod butelkę na OUT albo jak ci się nie chce to zostaw, przeżyje z dwudniowym opóźnieniem w porównaniu do tej która by była wystawiona na OUT.
Mam nadzieje że pomogłem i jasno wyjaśniłem
