- Rejestracja
- Kwi 3, 2006
- Postów
- 19
- Buchów
- 0
Założylem ten temat zebyście pisali wasze sposoby robienia z małej pieknej pestki dorodnego krzaka. A przy okazji bardziej co bardziej doświadczeni hodowcy żeby skomentowali zaprezentowane metody.
Moja jest taka.
- na 24-48h do wody i do szafy. (Ja wykorzystuje mineralke)
- po tym czasie miseczka mokra wata i na to klade speczniała i lekko juz popekane pestki zeby wykielkowaly. Tu z czasem rożnie, od kilku dni po kilkanascie. Ogolnie chodzi o to zeby z pestki wydobyl sie wasik tak z 1cm dlugi. Całosc oczywiscie przebiega w egipskich ciemnościach w temperaturze pokojowej 20-25 C
- jak juz ma wasika ładnego to [kula w łep i do piachu
] do ziemi jakos na 1cm głebokości. Ustawiamy to w miejscu gdzie jest światło. Moze byc parapet ale trzeba przenosic tak zeby przynajmniej z 6h swiatła dziennie bylo ale oczywiscie im wiecej tym lepiej. Jak ktos ma boxa to mozna do boxa. Ja dla lepszego efektu na ziemie zakladam gore od butelki zeby zrobic "greehouse effect" - podobno pomaga.
Co wy o tym sadzicie? Ta metode znalazlem na jakims polskim serwisie o Zetce. Nie pamietam tylko jakim
Moja jest taka.
- na 24-48h do wody i do szafy. (Ja wykorzystuje mineralke)
- po tym czasie miseczka mokra wata i na to klade speczniała i lekko juz popekane pestki zeby wykielkowaly. Tu z czasem rożnie, od kilku dni po kilkanascie. Ogolnie chodzi o to zeby z pestki wydobyl sie wasik tak z 1cm dlugi. Całosc oczywiscie przebiega w egipskich ciemnościach w temperaturze pokojowej 20-25 C
- jak juz ma wasika ładnego to [kula w łep i do piachu
Co wy o tym sadzicie? Ta metode znalazlem na jakims polskim serwisie o Zetce. Nie pamietam tylko jakim