A to moje papryki z dzisiaj. Tak tak, po 3 sztuki w 10 litrowych donichach.
Troche stały na pastwe losu bo w rozjazdach byłem, dlatego tez nie było fotorelki.
Na domiar złego ostatnimi dni był przymrozek a rosliny jeszcze były na balkonie a z tego co czytałem, pprzymrozki sa bardzo niebezpieczne dla papryk. Teraz stoja w domu przy drzwiach balkonowych.
Długo schodzi z tym wybrawianiem. W tamtym roku zerwałem przedwczesnie zielone Mountain Longhorny to w tym cierpliwie czekam. Jednak wraz z upływem czasu niektóre robia sie miekkie, marszczą się jakby były zbyt dojrzałe, no zobaczymy.
Aaaa planuje je przezimować o ile wyzej wspomniany przymrozek im nie dał sie za bardzo we znaki.
Heh moze konkurs-dogrywka w przyszlym roku na przezimowanych 2 letnich paprykach.
Rozmiar najwiekszych to 20+, po zbiorach zmierze, jednak tak czy siak z racji braku fotorelacji nie moge brac udział w konkursie.
W przyszłym roku się zrehabilituje