Która z wymienionych odmian ma najsłabszy zapach

[gette]

Pytanie jak w temacie. Robie uprawe w boxsie 0.11m2 podstawa 54x20cm, około 40cm wysokości będzie na roślinke nie licząc lampy i donicy. Z racji, że będzie to pierwszy in w tym boxsie musze przetestować jak będą sie sprawdzać filtry. Która z wymienionych odmian ma najsłabszy zapach:

Dinafem:
-Cheese Autoflowering
-Haze 2.0 Autoflowering
-Critical + Auto
-White Widow Autoflowering
-Moby Dick Autoflowering
-Fruit Auto


Green House Seed Co
-Northern Light Auto
-Cream Caramel (autoflowering)
-Critical Plant Auto
-Fast Bud 2 (autoflowering)
-Sweet Cheese Auto

Ewentualnie posiadam aktualnie takie roślinki które miałem wysadzić na out, ale aktualnie je kiełuje i moge podebrać 1-2szt.
-AK47
-white daft
-white widow
-blueberry

oczywiście też auto

Ogólnie w planie mam zamiar posadzić 1 planta, ale maxymalnie wytrenowanego. Chyba, że poradzicie mi wsadzić dwa. To tak zrobie. Generalnie szukam czegoś w granicach 80, max 100zł z transportem (tylko, żeby dało rade zapłacić w sklepie przelewem). Przypominam, że najważniejszy jest brak zapachu
Pozdro <peace>

 

[FYAH]

Ja bym raczej do tego malucha i tak wsadzał odmiankę bez AF. Faktem jest jednak, że najmniej zalatuje skunem większość sativek przede wszystkim te z genami haze. Niestety jak wiadomo sativki lubią sporo podrosnąc jeszcze na flo więc niezła zabawa mogłaby być z upychaniem tego w tym mini boxie r:
Z odmian, które miałem okazje niuchać mało śmierdział np. Ultimate. Pachnie cytrusowo i zapach nie jest bardzo dalekosiężny. Tu też mały problem bo zaobserwowałem 2 pheno - pierwsze jest niskie i szybciej dochodzi, a drugie wyższe i dłużej dochodzi. Gdybyś trafił na ten pierwszy to ideał. Podobnie jak z grapefruitem.

Jeśli jednak nie chcesz się bawić w nie af'y to z tych co podałeś Fruit Auto posiada geny grapefruita ale nie wiadomo jak z zapachem po skrzyżowaniu go z lowriderem. Odnośnie automatów to jak na razie wszystkie jakie miałem dość mocno pachniały. Nie testowałem jednak jeszcze tych z genami np. haze jamaica czy wspomnianego grapefruita.

 

[Cerber]

Miałem sporo odmian AF i do tej pory tylko Sweet Tooth Auto od Barney's Farm nie capił. W zasadzie to zapach taki właśnie delikatny słodki, owocowy, nie skunkowy. Chociaż na późnym flo stracił ten owocowy zapach na rzecz jakiegoś dziwnego :sunny:

Mógłbyś też pomyśleć nad tym Fruit Auto o którym FYAH wspomniał. Wydaje mi się, że powinien pachnieć tak jak grapefruit czyli też słodko i owocowo a nie skunkowo ale to też różnie może być skoro się nie miało to nie wiadomo do końca.

Znajomy miał grapefruita który pachniał intensywnie owocowo z delikatną nutą skunkową. Ja trafiłem kiedyś grapefruita który w ogóle nie pachniał, dopiero jak potrząsłeś krzaczkiem to delikatnie grapefruitem było czuć. Mam nawet jeszcze gdzieś nasionka tego grapka skrzyżowane z lowryderem, bo potrzebowałem coś do tajniackiej uprawy. Nie rosną duże, tak do 60cm zachowując tydzień wega, jak podaje zresztą Female Seeds.


Napewno będą ci capiły wszystkie białe odmiany, czyli odpadają white widow, ak itp.

Sery wiadomo, że walą konkretnie.

Mocno też zawiodłem się na Big Bang Auto - miała być fajna słabo pachnąca indyja, a 3 pestki i 3 różne fena, w tym 2 sativa o rzadko spotykanych u automata cieniutkich liściach i o jakieś 30cm wyższym wzroście od innych :sunny: Przy okazji waliła skunkiem.

 

[leniwiec]

zgadzam się z FYAH - lepiej nieautomat tam wrzucić, bo możesz w miarę kontrolować poszczególne fazy wzrostu.
myślę, że C99 albo Grapefruit by Ci się zmieściły przy max 1 tygodniowym vegu, albo 2 tygodniowym z fimem/toppingiem i potem 12/12. przytrenujesz dobrze i da radę.
u mnie cindy w ogóle nie pachniała, więc polecam do przyczajonych boksów.

 

[gette]

Dzięki bardzo za rady. Narazie chce na 100% AF, bo chce palenie zanim mi out dojdzie.

Generalnie przetrzepałem praktycznie całe forum i pozytywne opinnie w kwesti zapachu znalazłem na temat Northern Light i Szczerze mówiąc na dzień dzisiejszy, chyba najbardziej sie skłaniam ku niemu od royal queen seeds. 3sztuki 99zł. Nie wiem tylko, czy warto sadzić 2szt przy moim box'sie.

 

[leniwiec]

jak wrzucisz teraz jakąś szybką sativę, to powinna dojść Ci pod lampą szybciej niż outdoorowe ziele. ponadto masz zdecydowanie niższy rachunek za energię, bo jedziesz 12/12 a nie 20/4. w moim mniemaniu automaty strasznie zamulają z fazą, ale kto co woli...

co do NL też słyszałem, że nie capi mocno. pytanie jaki breeder to wykminił, bo to też robi różnicę. a z resztą - jeden czy dwa automaty to nie jest smród a aromacik lekki.

 

[gette]

Wybór padł jednak na Fruit auto od dinafem. przekonało mnie 60-65 do zbiorów i piękne zdjęcie na ulotce którą dostałem Najwyżej jak będzie za mocno capić w pokoju to trzeba będzie pokombinować lepiej z filtrem.

 

[Bukson]

Zdecydowanie Northern Light Auto. Miałem go w swoim PC (patrz moja fotorelacja) i zapach był mały, na flo wręcz niewyczuwalny. Jak zrobisz filtr z maty węglowej to nic nie czuć z odległości 15cm od zamkniętego boxa.

/Nie zauważyłem Twojego ostatniego posta .

 

[FYAH]

Dzięki bardzo za rady. Narazie chce na 100% AF, bo chce palenie zanim mi out dojdzie.

Czy to AF czy nie to czasowo wychodzi praktycznie to samo przy krótkim wegu...a jakość jednak nie ta sama i plon zazwyczaj też wyższy przy klasycznych odmianach.