nasiona marihuany

Ktoś z Was wędkuje?

Wyszukiwarka Forumowa:

Wędkujesz

  • tak

    Głosów: 541 57.7%
  • nie

    Głosów: 132 14.1%
  • czasami

    Głosów: 264 28.2%

  • Łącznie głosujących
    937

SCuN

Haszzzysz Buuzzz
Obsługa forum
Administrator
Rejestracja
Lut 26, 2021
Postów
1,936
Buchów
1,244
Woda pzw tyle ze nadleśnictwo nią sie opiekuje i jest to w 2/3 ostoja przyrody i tylko w 1/3 czesci brzegu da sie lowic. Jak wykupujesz karte wedkarska tutaj w okregu to doplacasz tylko 20 zl i mozesz lowic caly rok na tym lowisku. Szkoda ze to nie woda nokill, byloby wiecej karpiszonow. Siedzialem tam tydzien wczesniej ze 3 nocki i potem kilka dni przerwy i nastepne 6 nocek. Moze tam plywa cos jeszcze wiekszego :).
 

Szalony szczupak

Active member
Rejestracja
Wrz 13, 2022
Postów
41
Buchów
232
Ależ mnie cieszy, że są na tym forum wędkarze.
To moja największa zajawka, która już trwa 15 lat i ciągle mi mało :) Większość wolnego czasu spędzam nad wodą, ostatnio sporo ze spinningiem, wiosną lubię siadać ze spławikiem na dzikich zarośnietych wodach w poszukiwaniach dorodnego lina, a na przyszły rok powoli kompletuje sprzęt karpiowy, choć w mym serduszku najwięcej miejsca zajmuje i będzie zajmował spinning.
Nie toleruję wód komercyjnych, wszystkie zdjęcia ryb które tu wrzucę i będę wrzucał pochodzą z wód PZW albo dzikich leśnych zbiorników.
Jak dla mnie prawdziwe wędkarstwo to krzaki, trzciny i dzikie zwierzęta w około, a nie wykoszona trawa, wyłożona kostka i sztucznie wypchane stawy karpikami, które nie sprzedadzą się na wigilie.

Okoń 31 na woblera własnej produkcji:

image_6483441-2--kopia.jpg


Sandacz podrostek na jakąś gume chyba cannibala, nie mierzony szybka fota i do wody:
image_6483441-3--kopia.jpg




A tutaj dwa sandacze z jednej z nocek gdy jeszcze było w miarę ciepło.
Ogólnie od lipca do połowy września na 9 nocnych wypadów, złowiłem 14 sandaczy w przedziale 40-71cm metodą na trupka. Większość pływa dalej, dwa skończyły na talerzu, kto nie jadł sandacza niech koniecznie spróbuje, niebo w gębie ;))

image_67180545--kopia.jpg


image_67214337--kopia.jpg
 

Karzelekkk

Well-known member
Rejestracja
Cze 18, 2022
Postów
401
Buchów
958
Odznaki
8
Woda pzw tyle ze nadleśnictwo nią sie opiekuje i jest to w 2/3 ostoja przyrody i tylko w 1/3 czesci brzegu da sie lowic. Jak wykupujesz karte wedkarska tutaj w okregu to doplacasz tylko 20 zl i mozesz lowic caly rok na tym lowisku. Szkoda ze to nie woda nokill, byloby wiecej karpiszonow. Siedzialem tam tydzien wczesniej ze 3 nocki i potem kilka dni przerwy i nastepne 6 nocek. Moze tam plywa cos jeszcze wiekszego :).
Jak to nie No kill to w szoku jestem ze dziadki jeszcze nie wyłowili tych ryb „dla miesa”.
Jak na PZW wynik super!!
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

SCuN

Haszzzysz Buuzzz
Obsługa forum
Administrator
Rejestracja
Lut 26, 2021
Postów
1,936
Buchów
1,244
Tez sie dziwie bo biorą co tylko złowią ale tu tez nie jest łatwo wyholowac ładną rybe, sporo grążeli przy brzegu, no i dziadki maja slabsze zestawy bo fedeerowe. Karpia 8mke wyciagnełem z koszykiem do metody i garscią żyłki, biedny ciekawe ile tak plywal bo koszyk byl kołkiem jakimś na stałe zamontowany ?
 
U

Usunięty 84121

Guest
Ja wedkuje od kąd pamiętam... Tzn.. W ch*j dlugo moj rekord to jesiotr 126cm, lin 49...ploc 36.. Leszcx 62...amur 70... Klen 61 cm... ?Karp 54..
 

TegoNieZnosisz91

Well-known member
Rejestracja
Lut 16, 2022
Postów
367
Buchów
752
Również wędkuje?
Głównie spinning, kocham ten sport!!!
W tym sezonie wyjechało kilka szczupaków, największy 74cm
Największe osiągnięcie szczupak 100cm
Pozdrawiam wszystkich zielarzy-wędkarzy ✌️?
 

simba

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sie 31, 2016
Postów
610
Buchów
1,675
Odznaki
2
Ależ mnie cieszy, że są na tym forum wędkarze.
To moja największa zajawka, która już trwa 15 lat i ciągle mi mało :) Większość wolnego czasu spędzam nad wodą, ostatnio sporo ze spinningiem, wiosną lubię siadać ze spławikiem na dzikich zarośnietych wodach w poszukiwaniach dorodnego lina, a na przyszły rok powoli kompletuje sprzęt karpiowy, choć w mym serduszku najwięcej miejsca zajmuje i będzie zajmował spinning.
Nie toleruję wód komercyjnych, wszystkie zdjęcia ryb które tu wrzucę i będę wrzucał pochodzą z wód PZW albo dzikich leśnych zbiorników.
Jak dla mnie prawdziwe wędkarstwo to krzaki, trzciny i dzikie zwierzęta w około, a nie wykoszona trawa, wyłożona kostka i sztucznie wypchane stawy karpikami, które nie sprzedadzą się na wigilie.

Okoń 31 na woblera własnej produkcji:

image_6483441-2--kopia.jpg


Sandacz podrostek na jakąś gume chyba cannibala, nie mierzony szybka fota i do wody:
image_6483441-3--kopia.jpg




A tutaj dwa sandacze z jednej z nocek gdy jeszcze było w miarę ciepło.
Ogólnie od lipca do połowy września na 9 nocnych wypadów, złowiłem 14 sandaczy w przedziale 40-71cm metodą na trupka. Większość pływa dalej, dwa skończyły na talerzu, kto nie jadł sandacza niech koniecznie spróbuje, niebo w gębie ;))

image_67180545--kopia.jpg


image_67214337--kopia.jpg
Również jestem wędkarzem i musze wtrącić swoje 3 grosze do Twej wypowiedzi.Każdy ma inną definicje „prawdziwego wędkarza” ja np.wędkuje czysto sportowo.Zawody i czasem nocka z karpiówką na czilla.Ryby wypuszczam,nie jadam ich bo mi nie smakują.Łowie na stawach PZW i czasem komercja.Odwiedzam różne wody z feederem w ręce jeśli chodzi o zawody i zazwyczaj są to stawy i zaporówki jak i również rzeki.I dla mnie każda woda ma swój urok.Nie mam czasu na jeżdżenie po 3h w jedna stronę żeby sobie na chwile pomachać kijem.Jesli chodzi o czysta rekreację to jade tam gdzie mam najbliżej.W mojej okolicy jak i również 50km w okręgu nie ma miejscówek z grążelami,krzakami i dziką zwierzyną.Gdybym mieszkał w pobliżu takich urokliwych miejscówek to pewnie bym łowił tylko tam.A że jestem tam gdzie jestem to tu zażywam swojej pasji.Pozdrawiam i połamania✌️
 

Szalony szczupak

Active member
Rejestracja
Wrz 13, 2022
Postów
41
Buchów
232
Również jestem wędkarzem i musze wtrącić swoje 3 grosze do Twej wypowiedzi.Każdy ma inną definicje „prawdziwego wędkarza” ja np.wędkuje czysto sportowo.Zawody i czasem nocka z karpiówką na czilla.Ryby wypuszczam,nie jadam ich bo mi nie smakują.Łowie na stawach PZW i czasem komercja.Odwiedzam różne wody z feederem w ręce jeśli chodzi o zawody i zazwyczaj są to stawy i zaporówki jak i również rzeki.I dla mnie każda woda ma swój urok.Nie mam czasu na jeżdżenie po 3h w jedna stronę żeby sobie na chwile pomachać kijem.Jesli chodzi o czysta rekreację to jade tam gdzie mam najbliżej.W mojej okolicy jak i również 50km w okręgu nie ma miejscówek z grążelami,krzakami i dziką zwierzyną.Gdybym mieszkał w pobliżu takich urokliwych miejscówek to pewnie bym łowił tylko tam.A że jestem tam gdzie jestem to tu zażywam swojej pasji.Pozdrawiam i połamania✌️

Racja, źle dobrane słowa :D Za bardzo się podjarałem hahaha.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i każdy ma prawo inaczej rozumieć wędkarstwo, mój błąd i subiektywna opinia, Pozdrawiam i połamania!
Na zawody latasz z tyczką?
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół