kwitnienie w piwnicy

[DryGin]

do 2 tygogodni musze przeniesc rosline z domu do piwnicy w bloku z malym okienkiem ,roslina kwitnie mi od 3 tygodni stosuje oswietlenie 12/12 czy jak ja przeniose to oswietlenie nie bedzie za male i czy rosliny mi sie normalnie rozwina ??

 

[VipGrower]

Za malo informacji zawarles jakie stosujesz oswietlenie teraz pod jakim ma byc itd.

 

[Enter]

cykl naświetlania podczas kwitnienia jest wszędzie takie samo 12/12 nizależnie od miejsca. w piwnicy jest o tyle gorzej że jest dużo bakteri i wilgoci,temperatura jest niższa niż w domu, będziesz musiał się bardziej starać żeby utworzyć idealne warunki nawet jeżeli masz wszystko w boxie, bo chodowli bez boxa wogóle sobie nie wyobrażam w piwnicy.

 

[blancik]

DryGin, napisz jakie masz to oświetlenie, czy masz jakiś box, itd. itp. i wtedy otrzymasz treściwszą odpowiedz. Pzdr!

 

[DryGin]

chODZI WLASNIE O TO ZE ROSLINA ROSLA SOBIE FAJNIE W DOMU I NA BALKONIE NA SLONCU KWITNIE OD 2-4 TYGODNI ROBIA SIE FAJNE ZBITE "SZYSZKI" NA DLUGOSCI LODYGI TRZYMAM JE JE NA 12/12 I ZA JAKIES 2 TYG MUSZE JE WSADZIC DO PIWNICY Z MALYM OKNEM PRZEZ KTORE WPADA SWIATLO SLONECZNE ALE NIE MAM ZADNEGO BOXA PRZYPUSZCZAM ZE JESZCZE JAKIES 1,5 MIESIACA I BEDE MOGL SCINAC TYLKO NIE WIEM CZY W TAKICH WARUNKACH DOBRZE ROZKWITNA A PIWNICA NIE JEST TAKA ZIMNA I MA OTWIERANE OKNO WIEC JEST PRZEPLYW POWIETRZA

.::ARKAN::. nie pisz z Capsem całego tekstu!

 

[hbsh]

Z MALYM OKNEM PRZEZ KTORE WPADA SWIATLO SLONECZNE

Z takim oswietleniem nigdy Ci nie dojrzeje.

 

[Enter]

jesli chcesz chodować bez dodatkowego oswietlenia w piwnicy przy okienku to lepiej juz jest wysadzic na polu, tam bedzie nawet roslo lepiej niz w domu na oknie. nie ma najmniejszego sensu dawac jej do piwnicy, tylko narazisz roslinke na smierc.

 

[blancik]

I tutaj zgadzam się z Enter, wrzuć ją tylko i wylącznie na out, w piwnicy Ci może nieprzetrwać. Male okienko, które posiadasz w niej to tylko nadaje się na tę wentylacje, nic paza tym. Szukaj sobie tylko miejscówki póki masz czas i wtedy coś z tego będziesz mial.
Choć w ostateczności widzialbym jeszcze jeden plan, a mianowicie:
1. Wykulaj sobie na świetlówki
2. Zmontuj do nich jakiś odblyśnik, nawet z jakiś plyt, czy paneli drewnianych
3. Pomaluj go na bialo
4. Postaw rośline w jakiś wolny róg, który chociaż wylóz nawet bialymi kartkami z bloku
5. zawieś nad nią lampe i powinna dać rade przy kilku dobrych świetlówkach, a o boxie poważnie pomyślisz przy następnej uprawie. ;]

To jest taki plan na szybkiego, ale jestem pewien że w stu procentach zda swój egzamin.

Pzdr! ;]

 

[DryGin]

boje sie wystawiac na zewnatrz bo ma cinkie lodygi i pewnie polamie sie na wietrze itd a co do okna w piwnicy to jest wymiarow 50x40 cm i duzo swiatla przez nie wpada moja niewielka piwnice oswietla w calosci swiatla tam jest prawie tyle co w pokoju a ona mi rosnie w pokoju tylko jak jest slonce to wystawiam na balkon zeby lapala promyki slonca

 

[blancik]

No wlaśnie, chodzi o to żeby lapala te promyki slońca, a nie przez to malutkie okienko w piwnicy odbicie promyków.
Zresztą nie będę polenizowal dalej na ten temat bo nie ma widzę sensu, i tak zrobisz jak uważasz, i dodam że jeżeli postawisz na swoim to już Ci teraz napiszę to:
DryGin, wspólczuje Ci, szkoda że tak wyszlo.

Szanuje twoje zdanie jak najbardziej, ale szkoda mi roślinki. Pzdr!

 

[DryGin]

a jesli bym wystyawil na zewnatz to co mi proponujesz czy ochronic ja czyms jakas folia zeby sie nie polamala i co wtedy z periodem 12/12 ktory teraz stosuje

 

[VipGrower]

Czemu nie jesli masz taka mozliwosc mozesz zrobic mala szklarnie :tongue: ale nie sadzisz ze wystarczy poprostu wbic w ziemie kijek i podwiazac planta do niego zeby sie nie zlamal co do 12/12 niema sie co martwic poza tym jaka to roznica skoro na oknie mialo tyle samo godzin swiatla co bedzie mialo na OUT

 

[blancik]

a jesli bym wystyawil na zewnatz to co mi proponujesz czy ochronic ja czyms jakas folia zeby sie nie polamala i co wtedy z periodem 12/12 ktory teraz stosuje

Niewiem dokladnie jak wygląda, ale jak jest rzeczywiście tak cieńka i wyciągnięta, musialbyć jakieś listewki asekuracyjne dać, ale znowu jak przyjdzie porządna ulewa to ci ją i tak polamie, chyba że jej zostawisz parasol a z fotoperiodem nic, to samo co teraz 12/12, na out chyba jeszcze niewielka róznica jest jak narazie, niewiem nawet.
Podsumowując teraz wszystkie za i przeciw, wynika iż ta piwnica pod wzglendem bezpieczeństwa o roślinke bylaby lepsza, ale znowu niemasz pewnie światla, więc to duży minus, na out ciężko może być z roślinką bo narażona jest na kontuzje, ale za to ma światlo.
Niewiem już, więc sam decyzje podejmij, z mojej strony doradzilem Ci co ja bym na twoim miejscu zrobil i jak, co Ty za decyzje podejmiesz to niewiem. Napisz co wymyślileś jak sie zdecydujesz. Pzdr!

 

[Enter]

zeby roslinka ci sie nie polamala to mozesz wbic jakis palik i przywiazac roslinke ale nie za mocno, jesli jest jeszcze mała to wytnij z 5L butelki po wodzie, dno i szyjke, to co zostanie (bok butelki) wkop w ziemie tak żeby wystawała w połowie (pół w ziemi, pół ponad nią) i będzie ci osłaniało przed wiatrem dół roślinki, możesz zastosować oba sposoby.
pamiętaj że roślinka bez odpowiedniego oświetlenia zachamowuje swój rozwój.

 

[DryGin]

dzieki za wszystkie odpowiedzi ale jeszcze jedno pytanie - skoro teraz pogoda jest lipna i nie ma slonca i roslina przez wieksz czesc czasu lapie swiatlo odbite a nie pada na nia bezposrednio slonce to czemu w tej piwnicy mialaby gorzej rosnac jakbym ja dal bezposrednio przy oknie ?? przypominam ze roslina jest juz duza posadzilem ja w kwietniu i od 4 tyg mi kwitnie. pozdro (jeszcze dzisiaj umieszcze zdjecia wiec moze mi powiedzie czy na oucie sie szybko zlamie))

badzcie wyrozumiali dla mnie pierwszy raz uprawiam