hehe bezlipowo - wejde do chaty na kompa, to ci pokaze na fotce gdzie co masz i w jakiej kolejności masz wszystko robić
[ Dodano: 2006-01-20, 23:28 ]
Będą ci potrzebne gumowe rękawice, ostre cążki z izolowanymi rączkami, najlepiej nożyce do drutu. Srubokręt krzyżakowy średniej wielkośći, i duży płaski(może będzie trzeba coś podważać). Kawałek ręcznika albo szmaty.
Przydaje się czasem komplet kluczy nasadowych. Wielu lamp nie udało mi się teges, ponieważ myślałem, że są na śruby, a tu wałek. Wracałem z pustymi rękoma.
Plecak
Najpierw musisz zdjąć osłonę od osprzętu. W tym celu pociągnij klape na boki,, żeby zeszła z bolców (1)
Następnie odchyl pokrywę (2)
Powinieneś ujrzeć takie cos.
1 - statecznik, 2- kondensator, 3 - zapłonnik.
Powinieneś na początku uciąć główny kabel (czerwony). Jeżeli nie będzie to mozliwe, postaraj się zacząć od tych przy kondensatorze. a potem tnij w dowolnej kolejności.
Nie zabieraj się nigdy najpierw za pomaranczowy kabel od zapłonnika do lampy, ponieważ płynie w nim napięcie ok 4 - 4,5 tys. woltów
Fioletowe kropki to śrubki, na których będzie przymocowany osprzęt.
Kondensator jest na zatrzaski, można go wyrwać po prostu.
Niebieski kabel to "zero", a zielony "faza"
Żeby dobrac się do żarówy musisz odkręcic wszystkie śrubki zaznaczone na zielono.
Powinna juz troche ostygnąć, ale mimo wszystko odkręcaj ja przez jakiś materiał i nie kładź jej na śniegu ! !.
Teraz w zasadzie mogłbys sie spakować i wracac z łupem, ale jeżeli masz czas i jest bezprzypałowo, możesz odkręcić odbłyśnik (żółte kółka) i oprawkę.
Sruby do oprawki znajduja sie w środku, na dnie. Utnij 2 kable odchodzące od niej i ciesz sie kompletna HPS
P.S.
Za moim pierwszym razem tak mnie ***ło ze łooohooo :lol: :lol: