Co do tych zawieszek to nie jestem pewien czy to prawda. Nie wykluczam oczywiście takiej możliwości. Większość moich znajomych zna się z dragami nie od wczoraj, wielu z nich wrzucało kwas i nic im nie było. Nikt też osobiście nie zna nikogo kto się zawiesił. Ale za to prawie każdy słyszał o kumplu, kumpla który miał zawiechę. Słyszałem na przykład historyjkę o kolesiu z żoliborza który po zażyciu kilku kwasów nie wrócił do rzeczywistości tzn. w jego świecie na miejscu latarni były banany a zamiast tramwajów po szynach poruszały się wielkie wiśnie itp. Osobiście nie bardzo wierzę w takie opowieści...