Najlepszy, kupny filtr węglowy

[pit-pawel1]

w moich przygotowaniach do budowania boxa nasunął mi się temat zapachu i stąd pytanie ...

Jaki jest najlepszy, kupny filtr węglowy do boxa z ganją ?

Może któryś z forumowiczów ma taki filtr i może coś o nim powiedzieć ...

 

[blancik]

Który najlepszy to niewiem, i raczej się tego nie dowiesz, ponieważ taka rzecz jest do zrobienia we wlasnym przydomowym warsztaciku, i z uwagi na koszt ludzie wolą wlaśnie sami pokombinować. Ale jeżeli chcesz już zakupić takowy, to zobacz w hemp.pl
Tam mają coś takiego, i napewno jest dobre, bo sprowadzają to z Holandii.
Pzdr!

 

[Orion]

Powiem Ci tak, zakup filtra który cię zainteresuje pochłania około 85% zapachu i kosztuje 230-300 pln i trzeba go zmienić po około 8 miesiącach działania, bo niektóre firmy sprytnie robią nierozbieralne konstrukcje i nie łatwo wymienić sam węgiel. Wykonanie niemalże takiego samego filterku to koszt (w zależności co posiadasz w domu/garażu) 40-90 zł.. różnica jest ?
Zakładam, że jakiś filtr powietrza od jelcza czy w ogóle jakiegoś większego samochodu posiadasz, lub tez możesz wykorzystac dwa dziurkowane kosze na śmieci .
Potrzebujesz watoline i węgiel aktywowany... potem to składasz i wychodzi mniej więcej coś takiego.
http://www.forum.haszysz.com/viewtopic.php?p=51154#51154

Filtr węglowy to chyba jedyna rzecz którą bym nie kupił nawet gdybym cierpiał nad nadmiar gotówki .

I jeśli kiedykolwiek patrzyłeś na jonizatory i pochłaniacze zapachu np. lodówkowe.. porzuć ten pomysł nie zda on egzaminu w boxie .

 

[rasta]

niektóre firmy sprytnie robią nierozbieralne konstrukcje i nie łatwo wymienić sam węgiel.

robią nierozbieralne bo nie ma takiej potrzeby. w takim filtrze nie ma wegla samego w sobie. taki filtr jest wypelniony czymś w rodzaju wlukna węglowego i to wlaśnie one daje taką skuteczność. wygląda to podobnie jak wlukno szklane do ociepleń. po co w takim przypadku rozbierać filtr jak nie ma do niego wkladów. jeśli już ktoś uparl by się i chcial odnowić zużyty filtr robi to w sposób jak w linku który podaleś.

Filtr węglowy to chyba jedyna rzecz którą bym nie kupił nawet gdybym cierpiał nad nadmiar gotówki

a ja gdybym mial więcej kasy w kieszeni niż wydatków to by kupil na pewno. nie ma nic skuteczniejszego od takiego filtra.


heh..... jako filtr do box-a można jeszcze użyć filtra węglowego do przemyslowych instalacji klimatyzacyjnych. już w którymś temacie o tym pisalem. nie wiem gdzie i nie chce mi się już szukać ale znalazlem to samo w innym temacie. ostatnia fotka pierwszego postu. http://www.forum.haszysz.com/viewtopic.php?p=12536&highlight=#12536

 

[Orion]

a ja gdybym mial więcej kasy w kieszeni niż wydatków to by kupil na pewno. nie ma nic skuteczniejszego od takiego filtra.

- tutaj mnie chyba nie zrozumiałeś, chodzi mi o to, ze kupiłbym bo takowy można zrobić.

Nasunąłeś mi pewien pomysł z filtrem węglowym wykorzystując tkaniny z włóknem węglowym.
Te filtry które są w niektórych sklepach to nic innego jak zwykły węgiel aktywowany umieszczony między warstwami watolin, miałem taki w rękach to mniej więcej wiem.
A nie był rozbieralny. Być może specjalnie coby kupić nowy za 8 miesięcy, bo taka mniej więcej jest żywotność na jednym wkładzie.

Rasta - widywałem czasami te filtry o których pisałeś z instalacji klim. wentylacyjnych ale nie widziałem aby ktoś z tego korzystał to kruca nie zaufałem .

Robiłem też takiego mini boxa a do środka wpychałem filtry węglowe z okapów kilka warstw nie wiedzieć czemu nie działały dłużej jak miesiąc.
Potem stopniowo przepuszczały może kijowa firma ;-/

 

[rasta]

Te filtry które są w niektórych sklepach to nic innego jak zwykły węgiel aktywowany umieszczony między warstwami watolin

ja mam inne zdanie na ten tamat.
oglądalem z kolei film, który pokazywal jak wygląda linia produkcujna takich filtrow przeznaczonych do growbox-ów. i tak do pustej obudowy pod ciśnieniem razem z powietrzem wdmuchiwane są cieniuśkie wlukna weglowe (przypuszczam że na bazie węgla aktywnego) aż po brzegi. wypelniony już filrt zamyka się na stale.
taki filtr wlaśnie pochlania 85% zapachu. i nie da się go zrobić samemu. a z kolei filtr wypelniony węglem aktywnum w granulacie pomiędzy dwoma warstwami watoliny(flizeliny) jast jak myślę ze względu na swą budowę mniej skuteczny. dlatego też ja bym kupil fabryczny.

 

[Orion]

czy mniej skuteczny tutaj można polemizować i to chyba bez końca. Również widziałem ten film z produkcji filtra .
Osobiście uważam, że spokojnie można dorównać takiemu fabrycznemu zrobionemu filtrowi za dużo mniejsze pieniążki , może nie będzie tak ładny ale na pewno skuteczny.

Napisałem mejle do kilku sklepów ale nie sądze aby mi odpowiedzieli od którego producenta biorą filtry .

Właśnie co do granulatu.. jest on mniej skuteczny niżeli byś wsadził między warstwy miał.
Ktoś mi z forum doradzał żeby przy budowie zrobić tak jakby dwie komory filtra. Taki filtr we filtrze w tym wewnętrzynm dać węgiel a w zew. dac filtry do okapów a między nie bardzo wiedziałem jak sie do tego zabrać wtedy i troche przekombinowany yh.

A filtry fiszbinowe? pudełeczko w których są ułożone kolejna z przerwami cieniutkie plastry materiałów, jak domniemam włókno węglowe. W Leroy widziałem coś podobnego
w dziale kominkowym nie pamiętam ile kosztowało ale na pewno niewiele skoro przykuło moją uwagę :sunny:

 

[rasta]

można dorównać takiemu fabrycznemu zrobionemu filtrowi za dużo mniejsze pieniążki , może nie będzie tak ładny ale na pewno skuteczny.

jasne, wszystko zależy od konstrukcji i dokladności ale na pewno nie będzie skuteczny w 85%.

Właśnie co do granulatu.. jest on mniej skuteczny niżeli byś wsadził między warstwy miał.

calkiem prawdopodobne. ale tez nad konstrukcją bylo by trzeba się nieźle zastanowić aby pyl z mialu nie frówal po pomieszczeniu.

A filtry fiszbinowe?

nie wiem co to za filtry.
nigdy na nie nie zwrócilem uwagi. być może przez to że z dzialu kominkowego. kominki raczej nie potrzebują filtra pochlaniającego zapachy więc i węgiel aktywny jest zbędny. potrzebuja natomiast filtr przeciw pylowego.

czy mniej skuteczny tutaj można polemizować i to chyba bez końca.

ja też myśle, że nie ma co. trzeba spróbować wtedy można coś więcej powiedzieć.

 

[zjarek]

a ja mam jeszcze pytanie jaki filtr pod jaki wentylator np jak bede mial wentylator o wydajnosci 160m3/h to filtr montowac taki sam czy moze mniejszy powiedzmy 120m3/h bo slyszalem ze wentylator powienien byc wiekszy niz filtr tzn powinein miec wieksza wydajnosc ale czy to nie oslabi jego wydajnosci-filtra?

prosze o odpowiedz jezeli ktos sie zetkna juz z takim problemem

 

[Orion]

wentylator dobiera się do przepustowości filtra i radziłbym się do tego stosować inaczej nie zdąży przefiltrować całego wtłoczonego powietrza co pewnie wpłynie na zapach.

 

[zjarek]

dzieki Arkan za odpowiedz

pozdrawiam

 

[rasta]

ja bym nawet zastanawial się nad kupnem filtra o większej wydajności niż wentylator. tym sposobem na pewno nie będzie wplywal niekorzystnie na wydajność calego ukladu.

 

[Usunięty 950]

Filtr powinno sie dobierać tak,aby siła(wydajnosc) wentylatora była 30% wieksza niż wydajność filtra... Po prostu tak musi być..

 

[zjarek]

no wlasnie watpie rasta zeby nie mialo wplywu po;
1. jakby wentylator nie dawal rady to by powietrze wracalo i wydostawalo sie innymi roznymi ujsciami
2.wytwarzalo by sie cisnienie w boxie ktore by bylo niekorzystne
3. nie mialo by to sensu poniewaz filtr by nie spelnialby w pelni swojej funkcji

to tylko moje przemyslenia nie poparte praktyka choc wydaja mi sie bardzo logiczne-chyba :rendeer:

hastla: czy miales juz z takim filtrem do czynienia czy tylko slyszales tak jak ja ze wydajnosc wentylatora musi byc wieksza-moze to jest spowodowane wlasnie utrata cisnienia statycznego powietrza ktore przechodzi przez rure

ale interesuje mnie ejszcze jeden szkopol a mianowicie jak to jest z rura prowadzaca do filtra jakiej dlugosci moze byc na maxa -czy moze to zalezy od wydajnosci wetylatora

jak ktos ma jeszcze jakies przemyslenia lub praktyczne doswiadczenie to prosze o wypowiedzenie sie

pozdrawiam

 

[rasta]

no wlasnie watpie rasta zeby nie mialo wplywu po;

chyba mnie nie zrozumialeś.

Filtr powinno sie dobierać tak,aby siła(wydajnosc) wentylatora była 30% wieksza niż wydajność filtra... Po prostu tak musi być.

a to niby dlaczego? przyznam, że nie bardzo rozumiem. zgodzilbym się jakbyś napisaleś, że dobierając wentylator do ukladu nie należy używać mniejszego niż o wydajności 30% większej od wydajności filtra dobranego do wydajności ukladu, ze względu na opory calej wentylacji.
pomyśl logicznie. gdy zdejme filtr co sprawi podobny efekt jak gdybym zamontowal większy filtr, to wentylacja będzie dzialala niepoprawnie?? nonsens. nie mam pojęcia o instalacjach wentylacyjnych. wiem natomiast z wlasnego doświadczenia jak też używając logiki, że dobierajac filtr o większej przepustowości(wydajności) nie może on zaszkodzić wydajności wentylatora a ewentualnie tylko go odciązyć.

to tylko moje przemyslenia nie poparte praktyka choc wydaja mi sie bardzo logiczne-chyba

owszem. dotyczą zastosowania filtra o mniejszej wydajności od wentylatora co spowoduje spadek jego mocy(wydajności).