Witam
Moją biedną roślinkę zaatakowały ostatnio szkodniki i inne dziadostwa. Zaczynając od mrówek (opinie podzielone co do ich szkodliwości) przez jakieś małe skacząco-latające owady wielkości ok. 1cm a wraz z nimi takie bardzo malutkie czarne owady które siedzą tylko (i pewnie zżerają) a kończąc na pająkach które sklejają swoją siecią liście. Nie wiem które dobre które złe ale chcę to kure**wo wytępić.
Tak więc jaki środek polecacie na ogólną masową egzekucję dla tego wszystkiego. Ktoś tam pisał, że spoko jest karate zeon.Będzię spoko ? Nie wpłynie jakoś negatywnie na smak i działanie MJ ? Jak szybko zwalcza dziadostwo ? 1 dzień, tydzień ?
Moją biedną roślinkę zaatakowały ostatnio szkodniki i inne dziadostwa. Zaczynając od mrówek (opinie podzielone co do ich szkodliwości) przez jakieś małe skacząco-latające owady wielkości ok. 1cm a wraz z nimi takie bardzo malutkie czarne owady które siedzą tylko (i pewnie zżerają) a kończąc na pająkach które sklejają swoją siecią liście. Nie wiem które dobre które złe ale chcę to kure**wo wytępić.
Tak więc jaki środek polecacie na ogólną masową egzekucję dla tego wszystkiego. Ktoś tam pisał, że spoko jest karate zeon.Będzię spoko ? Nie wpłynie jakoś negatywnie na smak i działanie MJ ? Jak szybko zwalcza dziadostwo ? 1 dzień, tydzień ?