- Rejestracja
- Sty 20, 2019
- Postów
- 611
- Buchów
- 2,773
- Odznaki
- 1
Swego czasu suszyłam skórki na wiór w piekarniku w temp chyba 50st a następnie mieliłam w 30sto letnim młynku z prl'u. Wychodził z tego praktycznie pył. W razie potrzeby robiłam roztwór z wodą i stało chyba dzień dwa, a potem pod krzaki.