- Rejestracja
- Maj 5, 2012
- Postów
- 111
- Buchów
- 0
jak radzicie sobie z nornicami? mam problem na spocie swoim, trutka w pojemnikach, pulapki obok plantow nie skutkuja.
nornice co tydzien likwiduja mi pare roslin, odkad jest tak goraco sie rozbestwily i poprostu ogryzaja co popadnie. u***uja planta przy samej ziemi.
stracilem tak juz szesc 2 tygodniowych automatow l: i pare sezonowek. juz niewiem co mam robic.
spot patelnia. slonce od switu do nocy, brak slimakow, wiec z niego nie zrezygnuje, pozatym roslinki zwykle tez tam siedza i cierpia bo nornice podgryzaja im lodygi. (wyglada to tak ze roslina sie lamie w miejscu podgryzienia) juz sa duze niektore na ponad metr i 1,5cm lodygi maja a nornicom to nie przeszkadza.
wiec pytanie: ma ktos wyprobowany sposob na nornice?
prosze o sprawdzone sposoby nie chce slyszec ze "dziadek kumpla mojego szwagra mowil po pijaku ze na nornice dobra jest benzyna wlana do nory"
prosze nie odsylac do dzialu szkodniki, sporo sposobow poprostu nie do zastosowania na spocie 100m^2. siatka naokolo kazdego planta tez nie do zorganizowania.
nornice co tydzien likwiduja mi pare roslin, odkad jest tak goraco sie rozbestwily i poprostu ogryzaja co popadnie. u***uja planta przy samej ziemi.
stracilem tak juz szesc 2 tygodniowych automatow l: i pare sezonowek. juz niewiem co mam robic.
spot patelnia. slonce od switu do nocy, brak slimakow, wiec z niego nie zrezygnuje, pozatym roslinki zwykle tez tam siedza i cierpia bo nornice podgryzaja im lodygi. (wyglada to tak ze roslina sie lamie w miejscu podgryzienia) juz sa duze niektore na ponad metr i 1,5cm lodygi maja a nornicom to nie przeszkadza.
wiec pytanie: ma ktos wyprobowany sposob na nornice?
prosze o sprawdzone sposoby nie chce slyszec ze "dziadek kumpla mojego szwagra mowil po pijaku ze na nornice dobra jest benzyna wlana do nory"
prosze nie odsylac do dzialu szkodniki, sporo sposobow poprostu nie do zastosowania na spocie 100m^2. siatka naokolo kazdego planta tez nie do zorganizowania.
Ostatnia edycja: