Witamy wszystkich forumowiczów.
Nie czytaliśmy dokładnie wszystkich postów tutaj, ale zauważyliśmy wiele komentarzy obraźliwych i uderzających w wizerunek naszej firmy. Sprawa tego klienta jest bardzo skomplikowana i komplikacje wynikają tylko i wyłącznie z jego winy. Nie potrafi się dogadać ani telefonicznie ani mailowo w zwykłej sprawie reklamacji. Najpierw facet ma problem, że zestaw kupiony u nas nie jest złożony i gotowy do podpięcia, twierdzi, że Wing powinien być złożony a zasilacz podpięty. Troszeczke jest to dziwne, ponieważ zestaw jest nowy i składa się z trzech oryginalnych elementów i nie jest to jakiś byle zestaw z Allegro. Druga sprawa to klient twierdzi, że aby podpiąć zasilacz do lampy potrzeba "fachowca" - pytanie czy trzeba być fachowcem aby podpiąć trójżyłowy kabel albo zrobić sobie wtyczke? Sprawa reklamacji to już kompletny odjazd ze strony tego człowieka. Sprzęt odpalił i działał, awarii uległ po jakimś czasie zasilacz. Klient domaga się aby natychmiast wydać mu nowy sprzęt bez czekania na jakąkolwiek odpowiedź ze strony producenta co nie jest normalne w przypadku takich sprzętów. Proszę zrozumieć, gdyby chodziło o zwijarkę to możemy wysłać od razu nową, ale jeśli chodzi o taki sprzęt to musimy dowiedzieć się co stało się z tym konkretnym egzemplarzem. Zasilacz przyszedł do nas działający, sprawdziliśmy i wysłaliśmy. Klient po odebraniu stwierdził, że sprzęt działał 4 godziny i się wyłączył za co wszystko obarczył nas winą i wysłał tonę maili. Sprzęt ponownie trafił do nas a my ponownie wysłaliśmy go do producenta. Z tego powodu widząc postawę klienta i nie chcąc dalej zaogniać sytuacji postanowiliśmy wczoraj wydać z magazynu nowy zasilacz a na egzemplarz reklamowany zaczekać. Martwi nas takie poruszenie szczególnie, że wykonywaliśmy wszystkie swoje obowiązki rzetelnie, terminowo i nie unikaliśmy jakiegokolwiek kontaktu. Jest Pan pierwszym naszym pierwszym klientem, który zrobił nam złą opinię i chciałbym podkreślić, że nigdy nikogo nie oszukaliśmy a w tej sytuacji jesteśmy również stroną poszkodowaną tak samo jak i Pan. Szkoda, że nie potrafi Pan tego zrozumieć.
Chciałbym się również odnieść do postów użytkowników którzy piszą, że powstają sklepy bez magazynów, oszuści itp. itd.
Nasz sklep powstał rok temu, działamy stacjonarnie, przez internet i obsłużyliśmy bardzo wielu klientów. Mamy też konto na Allegro który od początku istnienia ma Standard Allegro, chyba to nie jest przypadek? Zapraszamy, chętnie pokażemy ile mamy asortymentu dostępnego od ręki, ile jest w sklepie a ile na magazynie.
Proponuję, aby zamknąć ten wątek ponieważ sprawa została przez nas rozwiązana zanim go zobaczyliśmy. Jednocześnie proszę zostawić całą tą dyskusję do przeczytania każdemu kto uwierzył w te wszystkie wypisywane tu bzdury.