kurde dobra poganiacie to porusze ten temat na wiki..
osobiście na antybizanie sie przejechalem i itak spot byl zdewastowany.
konstrukcje opisane przez kolegów są bardzo skuteczną metodą, jednak trzeba to ogarnąć logicznie co by się taki gnojek nie przedarł, poszperaj w relkach, ludzie tna cale galezie.
Mi całe szczęście wystarczyły rozłożone pojemniki z proszkiem do prania wokół spota, a saren i dzików tam pełno, bo spotkanie 1 stopnia miałem

Nie jest to ochrona tak pewna jak powyższe, ale bardziej dyskretna.
ta metoda aktualnie wg mnie jest za***ista, lepsza od antybizanu, sypiesz ze 100g proszku do prania do sloika polewasz troche wodą, tak zeby nie było błota, a płynna ciecz/zawiesina i ustawiasz takie słoiki. najlepiej kilka, ale zalezy jak chcesz.
pamietaj zeby przewidziec potencjalny deszcz, burze, sztorm czy nawałnice. srodowisko jest najwazniejsze, chcesz z niego wypompowac ziolo to o nie dbaj
jak masz sile, checi i paranoje to polecam zasieki tak jak wyżej pisali + słoik z proszkiem.
istotne jest to ze jak przy nastepnej wizycie przyjdziesz i mocno nie bedzie smierdziec proszkiem ze sloika wystarczy przemieszac jakimś patykiem. po jakims czasie moze sie pojawic zgniły cuchnacy aromat - zaleznie od ilosci robactwa zatopionego w proszku.
wersja do wiki v. 0.01, zapraszamy do opisu Waszych patentów również
---------- Post Zaktualizowany 17:12 ---------- Data pierwszego postu 17:10 ----------
edit: nie widze jeszcze krwi, nie polecam i odradzam, spłoszy jelenia czy sarne ale przyciagnie dziki i wilki, czy co macie na terytorium swoim, albo na czyim pracujecie