nasiona marihuany

Okradanie spotów

Wyszukiwarka Forumowa:

A Banana

Member
Rejestracja
Wrz 6, 2016
Postów
5
Buchów
0
Mój znajomy w tym roku o***ał jakiegoś dużego spota na północ od Łodzi na jakiejś wiosce. Specjalnie jechał 300km bo dostał cynk o spocie, <lol>
 

king of bongo

Well-known member
Rejestracja
Sie 31, 2015
Postów
572
Buchów
6
Hu#% zakrecany Twojemu znajomemu w zadzicho! Nigdy nie zrozumiem takiej złodziejskiej mentalności, tacy ludzie zasługują na największą pogardę, frajerstwo i tyle! Nie chce się dbać o spota albo nie potrafi się uprawiać to trzeba liczyć na gotowe i na czyjeś cięzkiej pracy żerować.

W naszym kraju taka mentalnosc to na porządku dziennym, smutny ten nasz kraj...
 

Zacier

Administrator
Obsługa forum
Administrator
Weteran
Rejestracja
Sie 1, 2010
Postów
5,546
Rozwiązań
2
Buchów
15,667
Mój znajomy w tym roku o***ał jakiegoś dużego spota na północ od Łodzi na jakiejś wiosce. Specjalnie jechał 300km bo dostał cynk o spocie, <lol>

To fajnych masz znajomych, cweluchow.
 

Yebak

FollowTheRabbit
Obsługa forum
Moderator
Weteran
Rejestracja
Sie 13, 2012
Postów
5,104
Buchów
5,114
Odznaki
2
Mój znajomy w tym roku o***ał jakiegoś dużego spota na północ od Łodzi na jakiejś wiosce. Specjalnie jechał 300km bo dostał cynk o spocie, <lol>

I potem wracał 300km z plonami z dużego spota? :) Ktoś tu chyba ma bujną wyobraźnię...
 
C

cabino

Guest
debilizm jest nieuleczelany, jak zdecydował sie opie****ic komuś spota to co to dla takiego przy***a jechac 300km na przypale. brak mozgu i tyle
 
O

OdcieńZieleni

Guest
to chyba można włożyć między bajki, "dostał cynk" :D pewnie od miejscowej psiarni :joint:
 
G

Guest

Guest
Różne są frakcje i odłamy społeczności marihuanistycznej. Zawodowi złodzieje spotów zasługują na osobne potraktowanie. Co byście powiedzieli na utworzenie na forum nowego działu "Ograbianie spotów" i tam by spotowi łowcy wpisywali swoje historie, robili fotorelacje z poszukiwania spota i akcji kradzieżowych i dzielili sie poradami jak się przygotować do akcji, jak się przyodziać na te okazję, jak szukać, byłby konkurs na najlepszą zdobycz roku itp, co wy na to?

Hehhehe dobre w ch*j , a jak właściciel spota złapie złodzieja to będzie fotorelacja z egzekucji :) .
 

A Banana

Member
Rejestracja
Wrz 6, 2016
Postów
5
Buchów
0
To fajnych masz znajomych, cweluchow.

Moja wina, że to zrobił? Spox koleś z niego jest, zawsze można liczyć na niego ;)

I potem wracał 300km z plonami z dużego spota? :) Ktoś tu chyba ma bujną wyobraźnię...

Zwisa mi czy mi uwierzysz czy nie, napisałem to co mi powiedział, a na dowód pokazał mi 30 litrowy worek na śmieci wypchany topkami.



debilizm jest nieuleczelany, jak zdecydował sie opie****ic komuś spota to co to dla takiego przy***a jechac 300km na przypale. brak mozgu i tyle

Z tego co wiem to jechał jakimś fiatem panda żony w kolorze białym czy żółtym więc aż na takim przypale nie był co bmw z 1970 z przyciemnianymi szybami.

to chyba można włożyć między bajki, "dostał cynk" :D pewnie od miejscowej psiarni :joint:

To samo co do Yebaka.
 

Yebak

FollowTheRabbit
Obsługa forum
Moderator
Weteran
Rejestracja
Sie 13, 2012
Postów
5,104
Buchów
5,114
Odznaki
2
A tak w ogóle, to przyszedłeś na forum tylko po to, żeby nam powiedzieć, że Twój kolega jest złodziejem?
 
F

fazogastor

Guest
Ja się za to dziwie, że chce Wam się reagować i gadać z jakimś gównianym prowokatorem.
 

A Banana

Member
Rejestracja
Wrz 6, 2016
Postów
5
Buchów
0
A tak w ogóle, to przyszedłeś na forum tylko po to, żeby nam powiedzieć, że Twój kolega jest złodziejem?

Ehmm, nie do końca :) A tak jakoś mi się ta historia znajomego przypomniała i pomyślałem, że będzie dobra do przełamania perwszych lodów

Ja się za to dziwie, że chce Wam się reagować i gadać z jakimś gównianym prowokatorem.

A twoim problemem co jest? Moim zdaniem jesteś idealny na MN bo tam ludzie też widzą we wszystkim prowokację. Napisałem historie, możesz uwierzyć - a możesz i nie. Jednak to, że mi nie wierzysz nie jest żadną podstawą do ubliżania.

PS. Skończmy już ten niepotrzebny offtop. Napisałem to co miałem do powiedzenia i nie róbmy tu zbędnego śmietnika.
 

Yebak

FollowTheRabbit
Obsługa forum
Moderator
Weteran
Rejestracja
Sie 13, 2012
Postów
5,104
Buchów
5,114
Odznaki
2
Faktycznie świetna historia jako forumowy początek. Brawo.
 
I

isilven

Guest
ja się tylko zastanawiam jak on tego dużego spota wpie****il w fiata pande, no pewnie koleś podczas opie****ania spota miał czas opie****ić krzak z liści i wytrymować topy, może jeszcze na szybko ususzył coś na silniku, żeby po drodze przyjarać. Hans Christian Andersen
 

#

Obsługa forum
Administrator
Weteran
Rejestracja
Maj 30, 2009
Postów
15,224
Rozwiązań
1
Buchów
16,364
Odznaki
1
PS. Skończmy już ten niepotrzebny offtop. Napisałem to co miałem do powiedzenia i nie róbmy tu zbędnego śmietnika.

A Banana wsadź se w zad, hy hy hy...
 

A Banana

Member
Rejestracja
Wrz 6, 2016
Postów
5
Buchów
0
Skoro jesteście tacy ciekawi to mogę napisać całą historię znajomego.

Wszystko wydarzyło się 2 miesiące temu gdy byłem u znajomego na kwadracie na browarze. Mówił, że świętujemy łatwy hajsik na co odpowiedziałem, że nie wiem o co mu chodzi i żeby mówił jaśniej. Na co ten mówi "chodź, pokażę Ci" i poszedłem za nim do garażu, a ten z szafki wyjmuje 30 litrowy czary worek na śmieci wysuszonych topów.

Osłupiony pytam się go skąd to wziął i czy wie, że to nielegalne. Na potrzeby nazwijmy znajomego Hubert, a mnie Maciek.

Ja: Huber, co Ty odpie****asz? Jak psy Cię znajdą to trafisz do paki na kilka lat
Hubert: Nie martw się Maciek, wszystko będzie ok
Ja: Ale skąd to masz? żona wie?
Hubert: Dostałem cynk do Śiwego, co mieszka przy Łodzi, mówił, że był z psem na spacerze i znalazł duże pole krzaków marii i, że on się w to nie bawi i czy chce trochę zarobić na boku na co mu odparłem, że jasne i powiedział gdzie i jak, a później jeszcze mi wysłał zdjęcie z googli maps.
Ja: No i co? No i co zrobiłeś dalej? A Śiwy to ten co był u Ciebie na weselu? Ten blondyn na którego wołają Śiwy?
Hubert: Ta, to ten Śiwy. Wiesz Maciek, poczytałem na necie co i jak, jak ścinać, jak to się obrabia i znalazłem na necie taki wihajster do obrywania liści i zamówiłem go z ebay'a. Gdy ta puszka przyszła powiedziałem żonie, że w piątek muszę jechać w delegacje i wziąłem jej rydwan. Pojechałem w dane miejsce, zatrzymałem się przed lasem i poszedłem tak jak Śiwy tłumaczył, po kilku godzinach znalazłem miejscówkę. Było tam z 50 roślin, wyjąłem sekator z torby i tą puszke do liści. Minęło chyba kilka chodzin, straciłem rachubę czasu. Wszystko popakowałem w ten worek co teraz widzisz i zabrałem się do rydawnu. Wróciłem spokojnie do domu jadąc 80 na godzinę żeby policja się nie przyczepiła. W garażu wyrzuciłem wszystko kartonowych pudeł i czekałem aż wyschnie.
Ja: Ale nikt Cię nie widział? Przecież te gangerzy mogą Cię teraz dorwać. Na te słowa Hubert się wystarszył ale uspokoiłem go, że chyba nie będą aż 300km za nim jechać.

Pewnie znalazł miejscówke jakiś autosów. Wiem, że historia przechuj, piszę wszystko z życia wzięte co się zdarzyło. Jak mi nie wierzysz to masz problem :pr:
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół