Zastanawiam się nad przejściem na minerały, ale jeśli pomysł umrze, chciałbym doinwestować dobrą kupną ziemię organiczną.
Wszystko jedno, jaka to będzie gleba BioBizz, Canna czy Plagron.
Jak można sensownie wzbogacić taką ziemię?
Chodzi mi o rzeczy typu mikoryza, bat guano, kokos, więcej perlitu, jakieś inne wynalazki.
Może ktoś, kto próbował wielu producentów i zmontował jakiś docelowy mix, podpowie w tym temacie.
Całkowicie własny wyrób odpada, nie chce mi się bawić w budowanie od podstaw.
Od zawsze lecę głównie na BioBizzach, ale trudno mi powiedzieć czy ta ziemia jest jakaś szczególnie dobra.
Na Allmix czasem bluzgają, że ma za dużo patyków, rzeczywiście jest tam tego sporo, ale jakoś akurat mnie to nie dręczy.
Wszystko jedno, jaka to będzie gleba BioBizz, Canna czy Plagron.
Jak można sensownie wzbogacić taką ziemię?
Chodzi mi o rzeczy typu mikoryza, bat guano, kokos, więcej perlitu, jakieś inne wynalazki.
Może ktoś, kto próbował wielu producentów i zmontował jakiś docelowy mix, podpowie w tym temacie.
Całkowicie własny wyrób odpada, nie chce mi się bawić w budowanie od podstaw.
Od zawsze lecę głównie na BioBizzach, ale trudno mi powiedzieć czy ta ziemia jest jakaś szczególnie dobra.
Na Allmix czasem bluzgają, że ma za dużo patyków, rzeczywiście jest tam tego sporo, ale jakoś akurat mnie to nie dręczy.