nasiona marihuany

Out 2021/2022

Wyszukiwarka Forumowa:

mirecki

Active member
Rejestracja
Lut 23, 2022
Postów
39
Buchów
4
Cześć. W okolicach końca listopada, początku grudnia byłem na spocie. Rzuciłem na ok 4m^2 15l końskiego czystego obornika, przekopałem wszystko a następnie zabezpieczyłem to ortalionem wodoodpornym tak żeby woda i śnieg się tam nie dostały. Pod koniec marca planuje iść tam i przekopać raz jeszcze wszystko i zakryć. W połowie kwietnia chcę dodać dodatkowo - guano, mączke bazaltową i dolomit. Na 2 tygodnie przed rozpoczęciem sezonu chcę to odkryć żeby złapało więcej powietrza. Co sądzicie o takim połączeniu? Albo co byście zmienili lub dodatkowo dorzucili? Spot pewny.
 

Eko

997
Weteran
Rejestracja
Paź 2, 2009
Postów
3,324
Buchów
4,333
Odznaki
13
Dobra ok, a skąd wzięles 4m2 ortalionu? A ty wiesz ze właśnie po to daje się obornik jesienią /wiosna żeby się rozłożył i zmienił się w łatwiej przyswajalne substancje dla roślin? I żeby ich stężenie było mniejsze, słabsze, i ten deszcz i śnieg itd w tym wszystkim pomaga, az ciekawe jestem co dalej wymyślisz, nie potrzeba tego ortalionu, zwraca nie potrzebna uwagę tylko
 

Szevo

Outdoor 4 ever
Weteran
Rejestracja
Lut 13, 2012
Postów
1,522
Buchów
3,692
Odznaki
10
No też ***łem z tym ortalionem... Po co????? Dej to gówno, przekop i poczekaj. Potem daj znowu i sadź rośliny. A z ortalionu sobie prawilne dresiwo wyszydełkuj, co by maniurki rwać po rowach?
 

mirecki

Active member
Rejestracja
Lut 23, 2022
Postów
39
Buchów
4
Dobra ok, a skąd wzięles 4m2 ortalionu? A ty wiesz ze właśnie po to daje się obornik jesienią /wiosna żeby się rozłożył i zmienił się w łatwiej przyswajalne substancje dla roślin? I żeby ich stężenie było mniejsze, słabsze, i ten deszcz i śnieg itd w tym wszystkim pomaga, az ciekawe jestem co dalej wymyślisz, nie potrzeba tego ortalionu, zwraca nie potrzebna uwagę tylko
Nie zwraca, spot jest w miejscu znanym tylko mi, korzystam z niego już od kilku sezonów, poza tym jest zakamuflowane to. Zawsze kupowałem lightmixa i amen a tym razem chciałem wypróbować coś nowego czego jeszcze nie robiłem ;p rzuciłem okiem teraz na tabele NPK tego gówna na forum tutaj i sporo tego. W weekend skoczę tam i go ściągnę, jak będzie sucho to przekopie też raz jeszcze
 

Rolnik_Małorolny

(-(-(-(-_-)-)-)-)
Rejestracja
Mar 10, 2020
Postów
1,946
Buchów
5,207
Odznaki
9
Zdejmij ortalion,przekop to z dolomitem od razu czy jest suche czy mokre. Daj temu "pracować" pod chmurką.Na moje podłoże będziesz miał gotowe do wysiewu/sadzenia.Ewentualnie przy sadzeniu możesz coś jeszcze w dołki wrzucić.
 

mirecki

Active member
Rejestracja
Lut 23, 2022
Postów
39
Buchów
4
Zdejmij ortalion,przekop to z dolomitem od razu czy jest suche czy mokre. Daj temu "pracować" pod chmurką.Na moje podłoże będziesz miał gotowe do wysiewu/sadzenia.Ewentualnie przy sadzeniu możesz coś jeszcze w dołki wrzucić.
Guano +mączka wleci dodatkowo i mikoryza.
 

Eko

997
Weteran
Rejestracja
Paź 2, 2009
Postów
3,324
Buchów
4,333
Odznaki
13
U***ales się tej mikoryzy....
 

Eko

997
Weteran
Rejestracja
Paź 2, 2009
Postów
3,324
Buchów
4,333
Odznaki
13
Ja chyba wypróbuje to :

Astvit 200g uniwersalny nawóz naturalny,mikoryza,ukorzeniacz ,ekologiczny środek poprawiający własciwości gleby (podobnie jak Rosahumus).

Stosowałeś? Tu link -->KLIK<--
Sorry za offtop.
Leży na półce mam zamiar testować, ale mikoryza to do sadzonek raczej a czy jest sensy przekopywać glebę z mikoryza? Na nasypać tak moim zdaniem w takiej dzikiej ziemi albo już są grzyby ale te sobie nie poradzą? Mogę pier***ic głupoty ale na logikę sama tak to mi wychidzi
 

Rolnik_Małorolny

(-(-(-(-_-)-)-)-)
Rejestracja
Mar 10, 2020
Postów
1,946
Buchów
5,207
Odznaki
9
Leży na półce mam zamiar testować, ale mikoryza to do sadzonek raczej a czy jest sensy przekopywać glebę z mikoryza? Na nasypać tak moim zdaniem w takiej dzikiej ziemi albo już są grzyby ale te sobie nie poradzą? Mogę pier***ic głupoty ale na logikę sama tak to mi wychidzi
Ja bym mikoryze dał bezpośrednio pod korzeń i tak jak Ty widzę wtedy sens jej zastosowania.Musi zajść symbioza mykorytyczna żęby to miało sens.
 

Szevo

Outdoor 4 ever
Weteran
Rejestracja
Lut 13, 2012
Postów
1,522
Buchów
3,692
Odznaki
10
Ja stosuję astvit od kilku lat i w zeszłym sezonie częśći dodatkowo mikoryzę dodałem. Nie widziałem różnicy... Ale to wiadomo, subiektywne odczucia w mojej ocenie. W każdym razie zostaję przy zestawie startowym składającym się z resztek roślinnych na miejscu, dolomitu, obornika końskiego/bydlęcego i astvitu właśnie.
 

Eko

997
Weteran
Rejestracja
Paź 2, 2009
Postów
3,324
Buchów
4,333
Odznaki
13
Ja bym mikoryze dał bezpośrednio pod korzeń i tak jak Ty widzę wtedy sens jej zastosowania.Musi zajść symbioza mykorytyczna żęby to miało sens.
No właśnie o to chodzi a przekopanie raczej nie da efektu, a ja tam pierdziel te mikoryzy bez nich też dobrze idzie ale podobno poprawia ilośc plonu, na out to najważniejsze żeby było dobre pH, ziemia musi być dobrze wzruszona na odpowiednią głębokość, woda najepiej żeby nie brakło, nawóz npk z ogrodniczego i jakieś pk z głową dobrze to robić i będzie super efekt
 

Szevo

Outdoor 4 ever
Weteran
Rejestracja
Lut 13, 2012
Postów
1,522
Buchów
3,692
Odznaki
10
Szczerze to sobie nie wyobrażam żeby na naszych miejscówkach była potrzeba kolonizacji podłoża grzybami (no chyba że grow na jakichś zdegradowanych terenach,ale kto ma takie spoty?) Może w doniczce jak kupujesz glebę w workach. Są też teorie mówiące że mikoryza nic nie daje przy uprawie jednorocznych roślin... Dając organiczne dodatki, na oucie życie samo się rozwinie. Wystarczy zadbać o dodatki i przekopanie. Lepiej hydrożel dodać, zapomniałem w poprzednim poście napisać...
 

Rolnik_Małorolny

(-(-(-(-_-)-)-)-)
Rejestracja
Mar 10, 2020
Postów
1,946
Buchów
5,207
Odznaki
9
No właśnie o to chodzi a przekopanie raczej nie da efektu, a ja tam pierdziel te mikoryzy bez nich też dobrze idzie ale podobno poprawia ilośc plonu, na out to najważniejsze żeby było dobre pH, ziemia musi być dobrze wzruszona na odpowiednią głębokość, woda najepiej żeby nie brakło, nawóz npk z ogrodniczego i jakieś pk z głową dobrze to robić i będzie super efekt
Rok temu nie miałem czasu na przygotowanie podłoża.Przy sadzieniu wypełniłem dołki swoim kompostem (każdy dołek na jakieś 2-3 szpadle-bez wczuwania),sypnąłem mocnikiem i dolomitem.W sezonie jakoś raz azofoska i ze dwa razy polifoska i jakoś rosło ;)
BTW uprawiałem na mokradłach.
 

Eko

997
Weteran
Rejestracja
Paź 2, 2009
Postów
3,324
Buchów
4,333
Odznaki
13
Ja azofoski sypac więcej nie będę, nie rozpuściła się u mnie, florovit w płynie bd dawać
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół