- Rejestracja
- Gru 8, 2005
- Postów
- 808
- Buchów
- 1
Spotkałem się ostatnio z dziwną formą nawożenia tzw "pałki nawozowe".
Ostatnio moja mama kupiła opakowanie takich cienkich około 4 cm pałek różowych czy brazowych ch*j wie i to sie wbija w ziemie niedaleko łodygi(za krótkie by zranić korzeń)
a to zaczyna wchodzic do rosliny dopiero po 2 miechacch ze niby 2 miechy sie rozklada a potem roslina wchlania ponoc dobre te pałki a poczekać zawsze można
CO WY O TYCH PAŁACH sądzicie?
Ostatnio moja mama kupiła opakowanie takich cienkich około 4 cm pałek różowych czy brazowych ch*j wie i to sie wbija w ziemie niedaleko łodygi(za krótkie by zranić korzeń)
a to zaczyna wchodzic do rosliny dopiero po 2 miechacch ze niby 2 miechy sie rozklada a potem roslina wchlania ponoc dobre te pałki a poczekać zawsze można
CO WY O TYCH PAŁACH sądzicie?