Pająki, Pająki i jeszcze raz PAJĄKI!

[wolo]

Szukałem tematu ale jak widziałem nikt nie potrafi udzielić sprecyzowanej odpowiedzi.
Zabezpieczyłem się przed ślimakami, sarnami i innego rodzaju zwierzami ale na pająki nie mam pomysłu
ma ktoś jakiś pomysł
Nie są to małe białe pajączki jak ktoś już pisał ale dość duże (odwłok wielości paznokcia) Robią sobie kokony w liściach przez co cała roślina więdnie.
Jestem pewien że to przez nie więdnie ponieważ na drugim spocie nie ma pająków i rośliny są zdrów. Wczoraj byłem to próbowałem odplątać pajęczyny ile się dało - ale było ciężko, na 1 krzaku miałem 4 pająki!!
Zna ktoś jakiś preparat na te gadziny?
Pamiętam jak w tamtym roku to olałem to pół rośliny Mi po prostu spleśniało...
Jak ją obierałem to w liściach i szczytach były larwy i jajeczka.
Nie chciał bym by sytuacja się powtórzyła :/

BTW... nie chcę zakładać nowego tematu więc zapytam tutaj: kiedy Passion 1 powinien zacząć kwitnąć? już prawie połowa sierpnia a mi nawet płci nie pokazały :/ pestki feminizowane

 

[Yamaraj]

grrrrrrrr PAJĄKI!! Mialem ostatnio wielką bitwe z tym czymś a ze sie ich panicznie boje to troche mi to zajelo :freak2: Ja mam problem z krzyzakami i bylo ich ffffchhuuii wiecej niz u Ciebie, po prostu tragedia. Ale z drugiej strony dzieki nim nie mam problemow z innym robactwem. Dla mnie najlepiej wywalic rosliny rosnące blisko naszych zeby im troche droge utrudnic, starac sie w miare regularnie niszczyc im te kokony i pajęczyny no i Asashi SL podobno go nie lubią. Jesli ma ktos jeszcze pomysly to tez bylbym wdzięczny pozdro

 

[Farmerek]

zabuduj koło plantów rajda co sie sam włacza, nie będzie much, komarów to i nie będzie paąków, aczkolwiek jest to drogie i ryzykowne bo to nie jest sposób gwarantowany. Za zycia miałem 2 uprawy i zawsze z nimi miałem problem z rajdem 1 sie nieudała ale na 2 plantacji sie udała, a w tej chwili na 3 nie mam pająków

 

[wolo]

czyli tak na prawdę nie ma nikt sprawdzonego sposobu na te gnidy? :/

 

[ramber]

Outdoor Guide

"Pajączki - miałem ich dziesiątki jak nie setki na krzakach, swoimi pajęczynami zaginają liście, ale ja je olałem i nic się nie stało, uznałem, że nie widzę mrówek łażących po krzaku odkąd one na nim są (a pojawiły się późno) więc zostawiłem je w spokoju, ale jak ktoś martwi się, że zagięte liście łapią za mało słońca to ponoć jest na nie jakiś preparat, radzę zapytać w ogrodniczym, ale ja tam je lubię "

http://anonymouse.org/cgi-bin/anon-www.cgi/http://hyperreal.info/node/2299

​

 

[delete]

Sam mam z tym problem i muszę stwierdzić, że za bardzo go bagatelizowałem. Tych pająków jest w tym roku tyle, że na prawdę rośliny zaczynają na tym tracić, ale i treningi moje nie dają spodziewanych efektów bo mi te k***y wyginają odgałęzienia mniejsze...

http://www.sklepogrodnik.pl/substral-zwalcza-pajaki-750ml.html

Może to by pomogło, ale i tak wiem, że ich jest w naturze za dużo aby to zwalczyć raz na zawsze :zombie:

 

[Yamaraj]

wie ktos jak bardzo zly wplyw mają te pajeczynowe kokony splątane na szczytach? Patrząc na mery wcale jej sie to nie podoba :zjarany:

 

[wolo]

http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQYzFygj6A9Tro1ODA_9JM2GHJHgYh4UGOpCb1-TVZWo5ckBsEp&t=1

kupiłem coś takiego, po przetestowaniu napisze jak zadziała.
tylko obawiam się że to może zaszkodzić pomidorom...