Palenie z Żarówki

[fifka]

:tongue: :tongue: :tongue: :tongue: :tongue: Kto o tym słyszał - bo z tego schodza takie hity ... ze z butów człowieka wyrywa

 

[ANONIM :)]

Sam testowałem i powiem że faza niekiepska bardzo fajnie sie pali z żaróweczki.polecam

 

[vokus]

to chyba nie ten dział...bo ten post to tylko do działu "śmietnik"

 

[Tralaliński]

Tu macie linki jak sie pali z żarówki
http://haszysz.com/index.php?id=szarowka1
http://haszysz.com/index.php?id=szarowka2
http://haszysz.com/index.php?id=szarowka3
http://haszysz.com/index.php?id=zarowka4
http://haszysz.com/index.php?id=zarowka5
Pozdro

 

[wilk]

bardzo fajna sprawa, chłodny dym, a paza tym fajnie jest palić z czegoś co się własnoręcznie skonstruowało, polecam małą poręczną żaróweczkę z małym gwintem, a na większe palenie dużą 200V. Gud Idea

PiS

[ Dodano: 2006-03-07, 15:43 ]
u mnie żarówe robi się trochę inaczej niż te co co zapodał jezyk

 

[Komar_THC]

Dla nas to była ostarecznosc jak fif nie mielismy... Troche chu*nia ,duzo dymu sie marnuje...

 

[delete]

ja palilem kiedys tez z zarowki nawet nawet to jest dobre trzeba ciagle po trochu zdobywac nowe umiejetnosci palenia

 

[zembfy]

ja palilem juz z niejednej zqarowki
nawet z takiej 200 W;] to bylo prze***ane

 

[Misiek_Ganja]

Fajnie sie pali z żaróweczki, lecz trzeba uwazac zeby nie pociac sie szklem jak zrobil to moj ziomek

 

[1tathc]

musze sprubować ale na swoim stufie bo lampy i różne takie pochłaniają mi całą kase, a zresztą policja złapała ostatniego dilera i wewsi już 2 miechy niema co palić.pozdro

 

[y00gass]

Szczeże mówiąc do mnie zarówa najlepiej przemawia!Mam najfajniejsze fazy i najdłuższe.Miłych faz :queen:

 

[jaratoranimator]

v00gass widze że jesteś doświadczonym palaczem z żarówki więc powiedz mi jak urywasz gwint z niej ? czy może wydłubujesz tylko to czarne "coś" jesli tak to powiedz też jak to robisz.. ja zazwyczaj utzraskiwalem gwint tylko z różnym efektem, nieraz ***ało się ładnie, równo a nieraz szkło na górze było postrzępione.. poradź

 

[y00gass]

nie utrzaskuj gwintu bo jak masz jedną zarówke a uje*biesz przez przypadek przy dole to masz po zabawie.Ja od 1,5 roku robie zawsze tak samo.Mianowicie ostrym nozykiem wydłubuje to czarne gówno...biore śrubokręt i wpycham go aż połame te szkiełko które trzyma druciki w środku.Gdy pokruszymy wnętrze kolistym ruchem kruszymy to co pozostało na wewnętrznej stronie gwintu.wszystko wysypujemy z środka i mozemy palić.Pamietaj ze jak palisz z zarówki wciągać dym wraz z powietrzem.czyli usta zblizamy bardzo blizko gwinru lecz go nie dotykamy i ciągniemy jeśli to sprawi Ci problem mozesz w gwint włozyć korek w krórym zrobisz dwie dziórki,w jedną wkładasz słomke bądz jaką kolwiek rurke a drugą bedzie dolatywać powietrze.Stuffik kłądziesz na dole,zakrywasz koreczkiem,podpalasz,czekasz na dymek i heya Jak zrobisz,napisz jak Ci wyszło Pozdrawiam ! :thumright:

a oto rysunek nie śmiać sie

http://img89.imageshack.us/my.php?image=zarkaii3.jpg

[ Dodano: 2006-12-06, 00:38 ]

v00gass

wole jak mi mówią y00gass

 

[jaratoranimator]

dzięki y00gass w tej chwili akurat nie mam chwili czasu ale jak tylko bede potrzebował żarówki to wykonam ją tak jak mówisz i opisze efekty pracy i poźniejszego korzystania :thumright:

 

[y00gass]

nie ma sprawy życze miłego palonka pozdro! :queen: