siemanko mam pare pytań :]
ziomek dostał wezwanie na komende w charakterze swiadka bo ***neli jakiegos typa i powiedzial ze udostępniał temu mojemu ziomkowi, mój ziomek był już raz wezwany z tego samego powodu i tam powiedzial ze dostał od niego coś za wygrany mecz w coś tam poszedł z tym do domu a tam była marihuana i poszedł z nią na jakąś domówkę i jakiś typ skręcił blanta i poszedł w koło i wszyscy palili.
No i teraz mam pare pytań:
-czy to może sie wiązać z tym że mają teraz na niego zarzuty że sie przyznał sam do posiadania i udostępniania? sam nie wiedział że taka gadka może działać na jego niekorzyść po prostu mówił co mu do głowy przyszło
-mogą mu za to coś zrobić?
-może odmówić składania zeznań?
-może zmienić zeznania?
-jak zmieni bo powie ze sobie przypomnial jak to wtedy na prawde bylo i by powiedzial cos w rodzaju ze ten typ mu cos dał a on to po prostu wyrzucił??
a na tą domówke przyszedł z alkoholem?
on nie chciał tu pisać bo ma wy***ane ale mnie troche ta historia zaciekawiła i czy może to sie skończyć źle ? bo troche sie o niego martwie, z góry dzięki za odpowiedzi i porady w tej sprawie.
ziomek dostał wezwanie na komende w charakterze swiadka bo ***neli jakiegos typa i powiedzial ze udostępniał temu mojemu ziomkowi, mój ziomek był już raz wezwany z tego samego powodu i tam powiedzial ze dostał od niego coś za wygrany mecz w coś tam poszedł z tym do domu a tam była marihuana i poszedł z nią na jakąś domówkę i jakiś typ skręcił blanta i poszedł w koło i wszyscy palili.
No i teraz mam pare pytań:
-czy to może sie wiązać z tym że mają teraz na niego zarzuty że sie przyznał sam do posiadania i udostępniania? sam nie wiedział że taka gadka może działać na jego niekorzyść po prostu mówił co mu do głowy przyszło
-mogą mu za to coś zrobić?
-może odmówić składania zeznań?
-może zmienić zeznania?
-jak zmieni bo powie ze sobie przypomnial jak to wtedy na prawde bylo i by powiedzial cos w rodzaju ze ten typ mu cos dał a on to po prostu wyrzucił??
a na tą domówke przyszedł z alkoholem?
on nie chciał tu pisać bo ma wy***ane ale mnie troche ta historia zaciekawiła i czy może to sie skończyć źle ? bo troche sie o niego martwie, z góry dzięki za odpowiedzi i porady w tej sprawie.