To że nie możecie się ze sobą dogadać to nie znaczy że trzeba się tak zachowywać.
O co poszło? Pewnie jak zwykle... Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.
Jak zakończyłeś z nimi współprace to dobra ale czy trzeba drzeć jape na cały świat? Mógłbyś powiedzieć chociaż o co chodzi, przedstawić jakieś dowody a nie jakieś teksty że ci bąki z dupy śmierdzą.
Najlepszy argument to że "są inne porządne sklepy" - no tak rzeczywiście, to brzmi wiarygodnie.
Mnie osobiście nic złego nie spotkało ze strony sklepu Pestkomania i będę dalej u nich kupował, a jak się na nich zawiode to przylece tu na forum z podkulonym ogonem żeby przyznać Ci racje.