- Rejestracja
- Cze 5, 2016
- Postów
- 523
- Buchów
- 59
Jak robiłem pestki to nie pryskałem całej rośliny, tylko nanosiłem na łodyge patyczkiem do uszu i efekty były jakie miały być, a nie wykręcało roślin.
będe dopiero kontynuować tą misje, lada dzień zaczynam od nowa.Jak robiłem pestki to nie pryskałem całej rośliny, tylko nanosiłem na łodyge patyczkiem do uszu i efekty były jakie miały być, a nie wykręcało roślin.
Bez różnicy, wystarczy też same stożki wzrostu traktować kroplą roztworuJak robiłem pestki to nie pryskałem całej rośliny, tylko nanosiłem na łodyge patyczkiem do uszu i efekty były jakie miały być, a nie wykręcało roślin.
To jak chwalisz jedną metodę a nie nie próbowałeś drugiej to za wiele w temacie nie masz do powiedzenia, no chyba że jednak wiesz jaka jest różnica między tymi roztworami? I czy wiesz dlaczego sts był kiedyś popularnym a teraz nie jest?Może spróbuj STS z przepisu forumowego. Ja robiłem jeden oprysk w stężeniu 1:2 i po dwóch tygodniach banany.
Azotan działa bardziej miejscowo w porównaniu do sts. Oraz łatwiej go wykonać.Bez różnicy, wystarczy też same stożki wzrostu traktować kroplą roztworu
To jak chwalisz jedną metodę a nie nie próbowałeś drugiej to za wiele w temacie nie masz do powiedzenia, no chyba że jednak wiesz jaka jest różnica między tymi roztworami? I czy wiesz dlaczego sts był kiedyś popularnym a teraz nie jest?
To dziwne, bo ja nic dodatkowego nie daje, a korzeń praktycznie zawsze dobrze rozrośnięty. Tylko, że ja czasem odrobinę przesuszam, korzeń wtedy zmuszony jest szukać wody.Ty mi lepiej powiedz dlaczego moje prawie nigdy nie maja takiego korzenia?cudowalem juz z nawozami. Bez nawozow z mikroryza i bez. Z dolomitem i bez. Przesadzac po dwoch tygodniach i po trzech tygodniach. Robic w kubeczkach i w doniczkach 0,2. Praktycznie zawsze mam biedny korzen. Czasem sie trafi taka z zakreconym u dolu ale nie ma w tym powtarzalnosci. Korzen mam przewwznie cienki a tu grube w ch*j. Ziemia zawsze to biobizz.
Ja daję typowy nawóz na korzenie i mało podlewam wtedy się rozrastają w bardzo szybkim czasieTy mi lepiej powiedz dlaczego moje prawie nigdy nie maja takiego korzenia?cudowalem juz z nawozami. Bez nawozow z mikroryza i bez. Z dolomitem i bez. Przesadzac po dwoch tygodniach i po trzech tygodniach. Robic w kubeczkach i w doniczkach 0,2. Praktycznie zawsze mam biedny korzen. Czasem sie trafi taka z zakreconym u dolu ale nie ma w tym powtarzalnosci. Korzen mam przewwznie cienki a tu grube w ch*j. Ziemia zawsze to biobizz.
Podlewasz reguralnie, ja czasem nie podleje przez 3 dni i mają naprawdę sucho, wtedy korzeń wychodzi dołem.A czyli na pewno za duzo podlewam. Niby robie to z kieliszka 30 raz dziennie po pol lub caly co dwa dni i na taka powierzchnie wydawaloby sie ze to malo ale jak widac to za duzo i trzeba zraszac zaczac.