Witam serdecznie, jak w temacie- jest to mój pierwszy indoor i w zasadzie druga uprawa w ogóle.
Nie owijając w bawełnę przejdę do konkretów:
1. Rośliny, których dotyczy temat to feminizowane auto WW
2. Kwitnięcie u tej z lepszą genetyką rozpoczęło się 21.06
3. Nieco informacji o warunkach, w jakich żyją:
a) ziemia- COMPO BIO 100% naturalnych składników, ROLIMPEX obornik bydlęcy (granulowany), dolomit, styropian (improwizowana mieszanka)
b) "donice"- wiadra 10L z biedry
c) lampa- Mars Hydro 300W LED
d) temperatura: ~27 stopni C mniej więcej przez cały czas
e) wilgotność: na wegu ~50%, teraz <40%
Dotychczas podlewałem je raz na tydzień, samą wodą prosto z kranu ~0.5L na wiadro i chciałem to doprowadzić do końca na samej wodzie, ale 11.07 w związku z tymi objawami i lekką stagnacją w rozwoju kwiatostanów dałem parę kropel przeterminowanego (nie był napoczęty) PK13/14 i Cannaboosta
Sytuacja się nie poprawia i mam wrażenie, że może brakuje im azotu i myślę co się najlepiej sprawdzi na tę dolegliwość, bo mimo że to automaty i jest to ich (na dzień dzisiejszy) 40 dzień życia, to wnioskując z rozwoju roślin jeszcze długa droga przed nimi, a nie chcę, żeby dojrzewały bez liści.
Tak to wygląda Panowie:
Nie owijając w bawełnę przejdę do konkretów:
1. Rośliny, których dotyczy temat to feminizowane auto WW
2. Kwitnięcie u tej z lepszą genetyką rozpoczęło się 21.06
3. Nieco informacji o warunkach, w jakich żyją:
a) ziemia- COMPO BIO 100% naturalnych składników, ROLIMPEX obornik bydlęcy (granulowany), dolomit, styropian (improwizowana mieszanka)
b) "donice"- wiadra 10L z biedry
c) lampa- Mars Hydro 300W LED
d) temperatura: ~27 stopni C mniej więcej przez cały czas
e) wilgotność: na wegu ~50%, teraz <40%
Dotychczas podlewałem je raz na tydzień, samą wodą prosto z kranu ~0.5L na wiadro i chciałem to doprowadzić do końca na samej wodzie, ale 11.07 w związku z tymi objawami i lekką stagnacją w rozwoju kwiatostanów dałem parę kropel przeterminowanego (nie był napoczęty) PK13/14 i Cannaboosta
Sytuacja się nie poprawia i mam wrażenie, że może brakuje im azotu i myślę co się najlepiej sprawdzi na tę dolegliwość, bo mimo że to automaty i jest to ich (na dzień dzisiejszy) 40 dzień życia, to wnioskując z rozwoju roślin jeszcze długa droga przed nimi, a nie chcę, żeby dojrzewały bez liści.
Tak to wygląda Panowie: