D
delete
Guest
Więc więc tak... Czytam już od lutego o uprawie marysi. Trochę się tej wiedzy nazbierało i ustaliłęm taki plan...
1. Nasiona mam, kiełkuje na nacikach w miseczce, pod łużkiem na starym video zeby miały ciepło ;]
2. Jak wykiełkuja i mają już około 0,5-1cn kiełki to do ziemi, kiełkeim w dól na głęgokość 1-1,5cm. podlewam mocno po przesadzeniu. Codzienie podlewam po troche wody zeby wilgotno miały, tak oklo 1cm od roslinki po 5 kropelek; d oczywiście potem wiecej... Roslian rośnie na parapecie.
3. Roślina ma tydzien to wystaiwam ją na balkon, chartuje się żeby potem wytrwać na polu.
4. Roślina ma 2 tygodnię (po tygodniu na balkonie) i idzie na przygotowaną miejscówke. Ziemia z ogrodniczego, dookoła trociny w obawie przed ślimakami. Roślin z 5 nasion, jak wykiełkują wszystkei to troche mało miejsca mogą mieć.
5. Podlewam je w niedziele i środy.
6. Nawożę w niedziele tym takim na B srodkiem który trudno przedawkować podobno.
7. Trenuje je tym takim przywiącywaniem do ziemi
8. Nie wyewalm samców, chcę mieć nasiona na potem
9. Kwitną, czekam az nasionka się zrobią etc.
10. ścinam i susze na strychu
11. Nasiona trzymam w chłodnej piwnicy, resztę pale ; d
Takie biznesplan dobry jest?? ; ] nie ma tu nic o pH bo nie wime jak je zmierzyc ; d wiem ze dolomit je podnosi.
podlewam wodą mineralna za 59gr nie gazowaną
Kiełkuję je śordek/koniec kwietnia. Do ziemi tak pierwszy/drugi tydzien maja. LR gotowe są po 2m-c do plonów. Na środek lipca, początek czerwca wszystko jest już gotowe ; ]
1. Nasiona mam, kiełkuje na nacikach w miseczce, pod łużkiem na starym video zeby miały ciepło ;]
2. Jak wykiełkuja i mają już około 0,5-1cn kiełki to do ziemi, kiełkeim w dól na głęgokość 1-1,5cm. podlewam mocno po przesadzeniu. Codzienie podlewam po troche wody zeby wilgotno miały, tak oklo 1cm od roslinki po 5 kropelek; d oczywiście potem wiecej... Roslian rośnie na parapecie.
3. Roślina ma tydzien to wystaiwam ją na balkon, chartuje się żeby potem wytrwać na polu.
4. Roślina ma 2 tygodnię (po tygodniu na balkonie) i idzie na przygotowaną miejscówke. Ziemia z ogrodniczego, dookoła trociny w obawie przed ślimakami. Roślin z 5 nasion, jak wykiełkują wszystkei to troche mało miejsca mogą mieć.
5. Podlewam je w niedziele i środy.
6. Nawożę w niedziele tym takim na B srodkiem który trudno przedawkować podobno.
7. Trenuje je tym takim przywiącywaniem do ziemi
8. Nie wyewalm samców, chcę mieć nasiona na potem
9. Kwitną, czekam az nasionka się zrobią etc.
10. ścinam i susze na strychu
11. Nasiona trzymam w chłodnej piwnicy, resztę pale ; d
Takie biznesplan dobry jest?? ; ] nie ma tu nic o pH bo nie wime jak je zmierzyc ; d wiem ze dolomit je podnosi.
podlewam wodą mineralna za 59gr nie gazowaną
Kiełkuję je śordek/koniec kwietnia. Do ziemi tak pierwszy/drugi tydzien maja. LR gotowe są po 2m-c do plonów. Na środek lipca, początek czerwca wszystko jest już gotowe ; ]