Witam, od pewnego czasu rozpocząłem hodowlę "Zygfryda", jest to moja pierwsza roślinka i prawdopodobnie odrobinę ją przelałem.Wynikiem przelania jest odrobinka pleśni na łodydze(przy samej ziemi).Moim pytaniem jest: czy jeżeli zahamowałbym rozwój grzyba i go zeskrobał to toksyny łodygą przetransportowane byłyby do liści i kwiatów? Oczywiście wiem, że końcówkę łodygi tak czy siak należałoby by odciąć z zapasem w górę.
Pozdrawiam
Pozdrawiam