Początek

[adik]

jeszcze nie jaralem, ale mam zamiar na dniach, bo jakos chce zobaczyc jak to jest byc na bani. a wiec pytania: 1. ile trzeba zjarac zeby weszla kapa? cos mi sie obilo ze 0,5g, ale nie jestem pewny 2. tez widzialem i slyszalem ze hasz sie rozrabia z tytoniem, nie mozna normalnej kosci zjarac bez mieszania? a jak z ziolem tez sie miesza?
banalne pytania, no ale coz zrobic jak sie nie wie czegos na 100%. thx na odp

 

[Lewi]

1. Zależy jakie zioło ... Zazwyczaj zjarasz się 2 nabiciami do fifki.
2. Nie koniecznie musisz mieszać zioło i haszysz z tytoniem ( jak kto woli ).

 

[MoNtAnA]

Ad1 Wystarczy 1 nabicie dobrego zioła
Ad2 Lepiej rozmieszaj

 

[d3StRuCtOR]

Jak nigdy nie jarales to dokladnie jedno szklo ci wystarczy dobrego skuna chyba ze jakiejs siejki to z 5 zjaraj najlepiej albo i wiecej :thumright: :sunny:

 

[Dzasta]

Ja też myśle że szkło wystarczy, chyba że jakiś masakrator, to możesz być ostrożniejszy. Bo to w sumie pierwszy raz, żebyś sie nie nastrachał, bo juz nie zapalisz a palic trzeba bo to za***ista sprawa

 

[lufas]

a fajki jarasz?
jeśli nie to lepiej nie mieszać grudy z tytoniem bo sie zakaszlesz na śmierć...
też uważam że jedno magiczne szkielko dobrego ziela na początek starczy bo to i tak w dużej mierze będzie zależało od twojego nastawienia...
a jak chcesz jarać hasz?

 

[adik]

zajaralem se juz w niedziele

jeśli nie to lepiej nie mieszać grudy z tytoniem bo sie zakaszlesz na śmierć...

drapalo mnie, ale nie przez fajki

wypalilem 1,5 i nic, no oprocz tego ze we lbie mi sie krecilo jak bym sie nawalil <- nic fajnego

 

[art610]

No to gówno miałeś nie bit :thumbdown: Jedną bojką(tylko raz) spaliliśmy się nieźle we 3 osoby. Później już tego zioła nie dostaliśmy ;]

 

[Dzasta]

Jak paliłes pierwszy raz mogła cie fazka nie złapać albo jakies chu**we zioło miałeś.

<- nic fajnego

eeeeeee tam nie znasz się jeszcze. Palenie to za***ista sprawa...

 

[lee_knox]

Ja bym ci proponował wiaderko albo i dwa. Co do ilości to materiał miałeś od zaufanego zioma. A może zrobile Cie w Jajo i popalałeś sobie jakieś przyprawki. Bo raczej napewno nawet na 1 raz (choć jest to mit , że nie kopie) . Taka ilość to powinna cie zabić na kilka godzinek. Jak zieliwo jest dobre to po 1 maszku czujesz , że będzie dobrze.

 

[adik]

no, byc moze i tak bylo ze jakies trefne, ale po 1 maszku juz mnie we lbie sie krecilo.

eeeeeee tam nie znasz się jeszcze. Palenie to za***ista sprawa...

moze i sie nie znam, ale takiego kreciola w glowie nie nawidze i jakos nie wierze w to ze tak jest podczas kazdego jarania

 

[hohliczekk]

mam pytanie ? jak sie dokladnie pali z lufki ?? tzn nabija sie z tej "wiekszej "strony i co ? podpala sie trawke za kazdym razem przed pociagnieciem ?? wiem ze te pytania wam sie wydadza smieszne ale jestem poczatkujacy i chcialbym sie dowiedziec ... ale:

 

[xprotect]

Po prostu podpalasz i ciągniesz ile się da, potem trzymasz w płucach aż się zaczniesz dusić...

Podpalasz jak zgaśnie

 

[durielek]

to oczywiste ze podpalasz jak ci zgasnie!!jak sie pali to poco ogien podstawiac??i chyba oczywite jez takze z ktorej strony lufki boze...
hohliczek ile ty masz latek?? 12 chlopczyku?? bo pokazales swoja inteligecje w innym poscie...

[ Dodano: 2006-06-07, 21:47 ]
powiem ci jedno ,nie jaraj!!poczekaj z 4 lata

 

[Snajperov]

jak ja mialem 12 lat to juz kozak buchy lapalem best na osiedlu nie to co teraz - dobrobyt i buszki jak z voga =] dla smaku