podlewanie w foli

[delete]

wiec mam takie pytanie jak sądzicie co jaki czas bym musial podlewac swoja uprawe jak by byla pod folia...bo wiem ze w foli wszystko 3 razy szybciej paruje (ziemia z wody) bo ja slyszalem ze tak samo jak roznego rodzaju warzywa ktore sie uprawia pod folia(ogorki, pomidory) czyli raz lub 2 razy dziennie i najlepsze pory to wczesny poranek lub podwieczor

 

[MoNtAnA]

właśnie folia ma zatrzymywać parowanie dobrze słyszałeś 1-2 razy dziennie , i
rano lub wieczorem, bo wtedy jest mniej słońca i woda mniej paruje

 

[delete]

nom wlasnie czyli dobrze wyrozumowalem to ale musialem sie upewnic i jest ok wielkie THX

 

[quakemind]

ja jednak we folii nie podlewalbym 1-2 razy dziennie gdzyz konopia to roslina sucholubna, lepiej przesuszyc nie przelac. moim zdaniem tyle wody jej nie potrzebne

 

[Rider]

ja jednak we folii nie podlewalbym 1-2 razy dziennie gdzyz konopia to roslina sucholubna, lepiej przesuszyc nie przelac. moim zdaniem tyle wody jej nie potrzebne

W folii jest bardzo goraco ,tak czeste podlewanie niejest złe.Ja preferuje podlanie raz dziennie z rana, chyba ze lato bedzie naprawde gorące ;]

 

[MASTERIO]

Ja na swojej miejscowce buduje mala konstrukcje z foli r:

 

[delete]

*MASTERIO uwzaj zeby ktos tej twojej foli niezauwazyl wiesz moze byc przypal moja ciagle widac bo w okolo jest ich w full dzialkowe domki szklarnie i wogole

 

[quakemind]

nie lepiej podlewac roslinke wieczorem ? tak jak to sie robi z pomidorkami ale w sumie do fotosyntezy w dzien jest potrzebna woda, wiec w sumie jak najlepiej podlewac w foliakach ?

 

[delete]

nom ja zauwazylem ze gdy pogoda jest bardzo chlodna i na podworku pada deszcz a folia jest zamknieta 24h na dobe(narazie tak jest u mnie potem 12/24)to podlewanie mozna zrobic raz na 2 dni za to jak jest bardzo slonecznie i cieplutko to raz na dzien bo jak widzialem u siebie w kubeczkach przy takiej pogodzie to ziemia w kubeczkach bardzo szybko wysycha za to mysle ze tak samo bede podlewal jak beda w ziemi moje krzaczki

 

[kombajn]

a nie probowal bawic sie ktos z nawadnianiem ? Malo pomyslow ? Ludzie jakos radza sobie z tym w innych krajach, robia ze co jakis czas woda strzela ze zraszaczow, albo robic kanaly wodne jak w egipcie albo rurke z domu ze zlewu i by splywala do gruntu

 

[piotrek 736]

ja bym rano nie podlewał bo w tamtym roku podlałem rano ziemia zrobiła się bardzo wilgotna i to był bardzo słoneczny dzień ziemia się tak nagrzała że aż mi łodygę przygotowało ale to był młody krzaczek niewiem jak jest ze starszymi . A ja podlewam zawsze na noc bo ona się odżywia i rośnie chyba w nocy ja zauważyłem że w dzień nie rośnie tyle co w nocy i każdy podlewa na noc bo woda nie paruje. Jak podlejesz rano a będzie to dzień słoneczny to cała woda moze wyparować.

 

[delete]

jakto w dzien nierosnie?? a co daje jej zycie-slonce i substancje z gleby... a ja podlewam po poludniu przewaznie wtedy mam czas i teraz to robie co 4 dni tak okolo ostatnio na juz te 4 krzaczki wieksze to po kubeczku 150 ml na kazda

 

[piotrek 736]

ale w nocy rośnie chyba więcej niż w dzień przynajmiej mój tak rośnie w nocy nawet 2 cm potrafi uróść niewiem jak wam ale mi tak rośnie
pozdro dla hodowców MJ :queen:

 

[rasta]

tak do tematu to pod folią jest wyższa tmp. ale jeśli folia jest zamknięta to woda nie powinna tak szybko parować jak na wolnym powietrzu. co innego gdy jest otwarta.
choć nie uprawialem nigdy w szklarni to myślę, że należaloby żadziej podlewać niż normalnie.
po to się przykrywa folią aby ograniczyć parowanie wody i zwiększyć wilgotność powietrza. wilgotne powietrze nie przyjmie więcej wody niż jest w stanie(przy zamkniętej folii).

 

[delete]

moja folia teraz jest otwarta( nie na oscierz okolo 1/4) non stop w dzien w nocy pogode jak widac mamy bardzo piekna jest goraco upalnie a po 4 dniach od ostatniego podlewania zajechalem wczoraj i co tu widze wszystkie roslinki sa nieco lekko powiedle teraz bede podlewal po 1 litr wody na kazda roslinke co 3 dni tak mysle bedzie najlepiej