Siemanko. Roslinki to 2x shaman femki i 2x fasty ak47 krzyzowka z czyms tam. Nie panietam, ale nieistotne. Kielki wrzucone do ziemi dokladnie 1 czerwca. 10 dni temu zrobilem lst. Worki po 50l (fasty sa dwa w jednym worku), wrzucone po 3 biotabsy na worek plus zestaw startowy od biotabsa-mikoryza/bactrex/orgatrex wszystko wedlug tabeli. Generalnie wydaje mi sie, ze rosliny sa dosyc zdrowe (byc moze tylko mi sie wydaje), ale kilka dolnych lisci jest jakichs marnych, zeschnietych, przypalonych i na kilku lisciach zauwazylem tez sporo takich malych dziurek. Mozecie ocenic i cos podpowiedziec ?