pomocy kszaki mi się złamały

[chrzesny]

miałem wypadek jechałem na motorze z ziomem i mieliśmy mały wypadek wy***aliśmy się a najgorsze jest to że wiozłem ze sobą dwa kszaki i mniej więcej w połowie się złamały były małe miały kilka cemntymetrów czy da sie je uratować prosze o szybką pomoc !!!!!

 

[sdfsdf]

moze tak byc ze sa jescze jakies szanse poniewaz konopia jest silna roslina

mam pytanie: czy po zlamaniu te czesci odpadly? czy sa tylko nadlamane? bo to jest roznica!
jesli sie nadlamaly a nadal przylegaja do reszty rosliny to wystarczy ze zlaczysz ja i usztywnisz. mozesz to tego celu uzyc patyczka i jakiejs tasmy albo szmatki.
jesli sie calkiem zlamaly to bedziesz mial tak jak trening FIM jak mozesz to podrzuc foty jak to wyglada!
Pozdro!

 

[chrzesny]

te cześci się odłamały niewiem może jeszcze da sie je uratować

 

[haszyszekk]

Przy takim wzroście są małe szanse na reanimacje twoich plantów...
Możesz oczywiście próbować... na części z korzonkami zostały jakies listki???
I czy jest na łodydzy odchodzącej od korzenie stożek wzrostu...
Jeżeli nie to możesz wywalic planty. Najlepiej foty szybko zapodaj. pzdr

 

[chrzesny]

niestety listków nie ma odłamały się z tamtą częścią została sama łodyga

 

[haszyszekk]

To nie widze wielkich nadzieji na odratowanie roślinki...
Weź ja do domu i daj pod lampe jaka masz (jak zadnej nie masz to na pewno świetlówki kompaktowe możesz skołować) 24/0.
Nich ma ciepło i wilgotno. Zraszaj ja jak najczęściej. Daj jej tydzień na pozbieranie sie. Jeżeli nie wypusci listków akbo zdechnie trudno... rawdopodobieństwo takiego odejścia jest bardzo wysokie. pzdr