- Rejestracja
- Mar 21, 2014
- Postów
- 171
- Buchów
- 85
- Odznaki
- 2
Siemanko,
Znowu ja wstałem z martwych, strzykawka z zarodnikami kupiona jakiś czas temu, odmiana Ecuadory wszystkim dobrze znane i lubiane pierwszy etap zaszczepiania przeszedł bezproblemowo 8 słoików ładnie doszlo w niecały miesiąc po czym zostały przepakowane do 2 oddzielnych boxów po 4 tacki w każdym, codzienie spryskiwane i mierzona wilgotność na dniach powinny zacząć wychodzić magiczne łby. Zdjęcia zamieszczam poniżej
Znowu ja wstałem z martwych, strzykawka z zarodnikami kupiona jakiś czas temu, odmiana Ecuadory wszystkim dobrze znane i lubiane pierwszy etap zaszczepiania przeszedł bezproblemowo 8 słoików ładnie doszlo w niecały miesiąc po czym zostały przepakowane do 2 oddzielnych boxów po 4 tacki w każdym, codzienie spryskiwane i mierzona wilgotność na dniach powinny zacząć wychodzić magiczne łby. Zdjęcia zamieszczam poniżej