nasiona marihuany

Popiół drzewny

Wyszukiwarka Forumowa:

Gość.

Well-known member
Rejestracja
Paź 8, 2020
Postów
1,833
Buchów
1,827
Coraz bardziej popularny nawóz indoor, darmowy, bardzo mocny, lecz często kłopotliwy. Jego skład zdaje się być idealny na kwitnienie/owocowanie, tym bardziej pod ledem. Myślę, że warto przyjrzeć mu się bliżej.
Jego skład jest różny w zależności, gdzie odnajdziemy informacje na ten temat i z jakiego drzewa/rośliny/węgla brunatnego go pozyskamy. Na początek pragnę skupić się na tym, otrzymywanym po spaleniu drewna.
Na początek skład.
tabela.jpg


Zawartość makroskładników w popiołach ze spalania różnych gatunków drzew:w (%)
Dąb P2O5 1,85-2,52, K2O 8,58-9,98, MgO 2,81-2,99, CaO 30,6-31,94.
Akacja P2O5 1,72-2,34 K2O 12,75-14,85 MgO 1,96-2,46CaO 31,32-33,66
BrzozaP2O5 3,65-5,46 K2O 5,82-7,42 MgO 5,91-6,65CaO 32,16-34,18
Buk P2O5 1,93-2,02 K2O 7,12-8,6 MgO3,12-4,36CaO31,27-33,12
Sosna P2O5 3,25-4,26K2O 7,08-8,63 MgO 2,15-3,06 CaO33,9-35,7
Jabłoń P2O5 2,61-2,96 K2O 7,25-8,22 MgO 7,96-8,84 CaO46,32-51,36
Jesion P2O5 4,86-5,11 K2O 17,21-18,31 MgO 3,92-4,74CaO 33,22-34,62
 

pazur

Tylko spokój nas ocali
Rejestracja
Wrz 16, 2020
Postów
583
Buchów
723
Teraz pożary lasów będą bardziej powszechne???
 

ticketplease

Well-known member
Rejestracja
Wrz 19, 2021
Postów
103
Buchów
44
Popiół by jeszcze bardziej podbijać pH?
Wg mnie nie warto się w to bawić przy tak małej ilości gleby, którą przeciętnie wykorzystujemy. Żyjątka w naszej glebie tego nie ogarną i nie przetworzą dla roślin. A jeszcze możemy im zaszkodzić. Co innego w ogrodzie. Tam żyjatka wysoko-pH-lubne sobie przyjść mogą z zewnatrz.

To tylko opinia, nie badania.



tym bardziej pod ledem
Tak tylko przypomnę, bo robi się już stereotyp. Niedobory Ca i Mg to nie wynikają z lamp full spectrum LED.
Jeżeli stosujesz lampę czerwono-niebieską to owszem mogą występować niedobory z uwagi na braki wyciętych fal światła (którego również potrzebują). Wtedy rośliny radzą sobie wykorzystując bardziej Ca i Mg.

Jeżeli masz niedobory przy full spectrum LED, to nie wynikają z tego, że masz oświetlernie LED. Miałbyś je również na innych lampach (HPS, CFL itd).
 

Gość.

Well-known member
Rejestracja
Paź 8, 2020
Postów
1,833
Buchów
1,827
Żyjątka w naszej glebie tego nie ogarną i nie przetworzą dla roślin.
To zależy od dawki, bo jakby nie patrzeć popiół jest nawozem mineralnym i można łatwo zasolić nim glebę i tym zniszczyć uprawę organiczną. Chcę zaznaczyć, że w rolnictwie często używa się upraw organiczno-mineralnych, gdzie organizmy w glebie nadal żyją i wspomagają wzrost z nawozów organicznych. W tych uprawach obornik/gnojówkę uzupełnia się mineralnym potasem/fosforem w niewielkich dawkach.
Niedobory Ca i Mg to nie wynikają z lamp full spectrum LED.
Na tym forum i na zagranicznych osoby, które przesiadły się z HPS'a na LED'a donoszą o wzroście zapotrzebowania na magnez po samej zmianie lampy i nie ma to związku z tym, czy to ''pełny zakres widma'', czy nie.
Jeżeli stosujesz lampę czerwono-niebieską to owszem mogą występować niedobory z uwagi na braki wyciętych fal światła
Idąc tym tokiem rozumowania, te same braki widma, a nawet większe są przy świetle z HPS, które jest światłem monochromatycznym.
Popiół by jeszcze bardziej podbijać pH?
Jeszcze bardziej? Czasem PH bywa zbyt niskie. I jak zwykle wszystko zależy od dawki. Można zrobić ług, czyli zalać popiół wodą(najlepiej demineralizowaną/RO/deszczówką) na kilka dni i co jakiś czas mieszając. Następnie przefiltrować i po odstaniu zlać ciecz znad osadu. Otrzymamy prawie sam węglan potasu w roztworze wody, który w mniejszym stopniu podnosi PH przy tym samym suplemencie potasu. Jak ktoś chce, to łatwo można z tego pozyskać chlorek potasu wykorzystując np. chlorek wapnia(ten z odwilżacza).
Inaczej, można zalać popiół wodą i uzupełniać octem(kwasem octowym), aż uzyskamy interesujące nas PH. Powstaną octany wapnia i innych makro i mikro. Możemy też zamiast octu użyć kwasu cytrynowego i uzyskamy sam cytrynian wapnia(bardzo dobrze przyswajalny) bez innych makro i mikro.
Więc nie koniecznie musimy podnosić PH ;)
 

ticketplease

Well-known member
Rejestracja
Wrz 19, 2021
Postów
103
Buchów
44
Rozumiem i podtrzymuję swoją opinię. Przy uprawie masowej można się zastanowić. Przy naszej, doniczkowej, nie ma to wg mnie sensu. Sam bym nie ryzykował, nikomu też nie bronię.

Też czym innym garść popiołu a czy innym cały kominek co trzy dni. Słusznie zauważasz, że to dawka czyni trucizną lub lekiem.

Co do LEDów to odkąd siedzę na ledzie (ja mam SF1000 na 0,3m2) nie musiałem w ogóle dawać calmaga. Woda filtrowana, miękka, pH ~6,5. Rośliny nie wykazywały mi braków tych pierwiastów. Wiem, że to dowód anegdotyczny, niemniej z własnego doświadczenia, a nie czyjegoś.


Nawożenie w rolnictwie zakwasza glebę, bo nawozy (jak zresztą piszesz) wybiją faunę glebową, która reguluje m.in. pH gleby. Gleba często nie jest ściółkowana, a ponieważ rolnik tylko z niej wywozi (zbiory) to musi nawozić. Wg mnie nie ma sensu przenosić wszystkiego z rolnictwa do ogrodu, a co dopiero w doniczki. Oby się nie okazało, że zamiast mieć mniej roboty będzie jej więcej.

[ot] Regulacja octem - jakoś nie mogę się przekonać :/. Ale ja nie toleruję octu w innym miejscu niż na talerzu z galaretą. Tak, są inne metody, ale koniecznie o galartecie chciałem napisać i smaka narobić (tym co lubią).
 
Ostatnia edycja:

sub23

nudziarus offtopicus
Weteran
Rejestracja
Paź 6, 2018
Postów
5,176
Buchów
5,067
To zależy od dawki, bo jakby nie patrzeć popiół jest nawozem mineralnym i można łatwo zasolić nim glebę i tym zniszczyć uprawę organiczną. Chcę zaznaczyć, że w rolnictwie często używa się upraw organiczno-mineralnych, gdzie organizmy w glebie nadal żyją i wspomagają wzrost z nawozów organicznych.
Są na forum dane o grzybach w ziemi. Z art naukowych badania nad wpływem nawożenia mineralnego na mycorrhize. I wyniki wcale nie świadczą o ubijaniu, bynajmniej, zmiany następują gdy sie leci na ekstremalnych dawkach przy intensywnej uprawie kasującej substancje hummusowe w ziemi i w ogóle wszystko, przy mieszanym nawożeniu i nie wybitnie intensywnej uprawie nie będzie tak strasznie.

Tabelki cyferki => Wyniki wspomagania przez _ przy rozsądnych dawkach nie zmienia to stopnia kolonizacji, to co się zmienia to lepszy wzrost przy zasobnym w P podłożu bez grzyba. Żywienie "symbiota" także kosztuje i gdy P który czesto jest w glebie w formie trudno przyswajalnej jest dostępny w ilościach wystarczających wcale się nie wychodzi na +. Nie jest to bynajmniej zero jedynkowe tak jak jest przedstawiane często na forum. Był to tak zwany raport mniejszości. W którym przedstawiono opinie o _ braku jakiś spektakularnych efektów u roślin jednorocznych + pokazano także, że przy uprawie out. najpowszechniej występujący w glebie grzyb wchodzi także w symbiozę z konopiami. Czy dodamy czy nie i tak najprawdopodobniej i tak w ziemi na spocie jest.

Sadzę, że bardzo niewielkie interwencyjne dawki minerala w niczym przy organice nie zaszkodzą. Minimalizacja zużycia do przypadków niezbędnych _ niby kłuci się to z całą idea uprawy org. Ale nie jest tak, że podanie 5% zalecanej dawki mineralnego nawozy spowoduje jakąś hekatombę i zepsuje wszystko w pis.du. Żadnego ekstremizmu w jakąkolwiek stronę. ;) Bakterie/grzyby... przy podawaniu nawozu w formie która staje się dostępna po przerobieniu przez mikroorganizmy wymusza ich posiadanie w ziemi i tyle. Rozsądnie podana odzywka mineral wcale nie zniszczy wszystkiego. [ i tu pojawia się tendencja do przeginania ;) ups..]

ps: popiół używałem na out. kiedyś. Dodatek przy przekopywaniu. Okolica glinasto_piaszczysta

 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół