M
Melckor
Guest
Wtajesz, jest godzina 6.00 czasami nawet wcześniej, wszyscy domownicy jeszcze śpią lub są już/jeszcze w pracy. Zaczynasz nabijać palonko i brać bucha, zpalasz 1 szkło/nasype i masz tak masakryczną banie , taki kosmos mały
. Jak bys spalił 1,0 lub mocniej
. Tak jest w moim przypadku a u was?? czy poranne palenie bardziej was kopie??