nasiona marihuany

Potężny Nexusflip czyli 2CB i MDMA

Wyszukiwarka Forumowa:

gnusmas

New member
Rejestracja
Lip 9, 2022
Postów
3
Buchów
17
Tak jak w tytule, poniższy tekst będzie opisem niesamowitego według mnie mixu, zwanego potocznie nexusflipem, który to jest połączeniem 2CB i MDMA.

2CB
było w postaci pigułek marki 1up, o deklarowanej zawartości 20mg, zaś emka(MDMA) to był kryształ champagne przyjęta w ilości 250mg.

Łącznie, z odstępami czasowymi zażyłem 3 grochy z 2cb w połączeniu z tym 250mg emy.

Wynalazca 2CB Shulgin twierdził, że najlepszą metodą owego mixu jest przyjęcie 2CB na zejściu po MDMA, co powoduje nie dość, ze przedluzenie fazy niweluje również całkowicie zjazd, ja planując wcześniej zjedzenie większej ilości fenylki stwierdziłem, że poczatkową dawke obu substancji przyjmę jednocześnie, a było to 150mg emki i półtorej piguły, czyli okolo 30mg 2CB.

W oczekiwaniu na efekty, które nastąpiły po około 40 minutach spalilem jointa i 2 wiadra, aby umilic sobie czas wchodzenia substancji. Kiedy zaczalem odczuwac pierwsze efekty mixu zjaralem jeszcze jedno wiadro i jako, ze byla to domowka ***nalem z pijacymi shota whisky. Efekty z minuty na minute poglebialy sie, a bylo to: standardowe w moim przypadku dla MDMA duze rozluznienie, uczucie pluszowego ciala, podwyzszenie temperatury ciala co na poczatku tripa skutkowalo nadmierna potliwoscia, zas z efektow 2CB zauwazalne bylo wyrazne rozjasnienie kolorów, wyostrzenie wzroku, powoli rowniez pojawialy sie wzory na scianach i innych plaskich powierzchniach.

Od momentu wypicia shota czas zaczął plynac nieubłagalnie szybko, zanim sie obejrzalem minely 2 godziny od wejscia, przyszedl wiec czas na dorzucenie kolejnej calej piguly. Tym razem jej efekty pokazaly sie znakomicie szybko, gdyż już po jakichs 15 minutach moglem zauwazyc roznice w moim stanie, co skutkowalo wyraznymi wizualami na plaskich powierzchniach, a kolory nabraly intensywnej głębi.

W tym czasie powoli przestawalem ogarniac rzeczywistosc odlatując w kraine psychodeli. Z racji, ze ogladalismy wtedy znana gale freak-fightową, wiadomo jak to przy wejsciach zawodnikow na ekranie wyswietlaja sie przenajrozniejsze animacje, po zapaleniu kolejnego wiadra, majac w sobie juz 50mg 2CB niektore z tych efektow zaczely wylewac sie z ekranu 60 calowego telewizora na sciany pokoju, blyskajace swiatla, czy przelatujace na ekranie loga federacji byly dla mnie z latwoscia zauwazalne na scianach pokoju.

W tym momencie siedzialem juz w rogu lozka oparty o sciane przygladajac sie jedynie efektom wizualnym jakie serwowal moj mozg. Co jakis czas zamykalem rowniez oczy, co skutkowalo wielobarwnymi wizjami przenajrozniejszych figur, cos jak przy mniejszych dawkach LSD, jednak nie byly one tak kolorowe i przestrzenne jak w przypadku kwasa czy grzybow, bardziej takie 2D w neonowych kolorach. Przy zamknietych oczach bylem calkowicie odciety od otaczajacej mnie rzeczywistosci, co jakis czas otwierajac je powtarzalem jedynie ziomkom, ze „przy zamknietych oczach czuje zapach, ktorego nie czuje przy otwartych”, oni wtedy nie wiedzieli o co mi chodzi, jednoczesnie wspoltripujacy ze mna, jednak na mniejszych dawkach zalapali niezla rozkmine co do tego, a jak sie pozniej okazalo byl to zapach robionych zapiekanek :D

Wyszedlem na balkon na szluga, tam kolezka palil jointa wiec zdecydowalem sie na jeszcze kilka buchow, zapytalem go ktora godzina i jak sie okazalo minelo jakies poltorej godziny od przyjecia poprzedniej dawki, wiec postanowilem ze dorzucam pozostale pol piguly i 100mg emki i co bedzie to bedzie. Po wejsciu do mieszkania zaproponowali mi znowu shocika, wiec ochoczo przechylilem kieliszek i wrocilem pod cieply kocyk w rog lozka.

Nasilenie efektow po kolejnej dawce nastapilo bardzo szybko, a ja zaczalem na powaznie zatracac sie w psychodelicznym haju. Byl juz nawet taki moment tego tripa, kiedy wiedzialem, ze troche przesadzilem, bo oczy mimowolnie mi sie zamykaly a glowa osuwala w dol, co skutkowalo bardzo kolorowymi wizjami i zapetleniem, ktore postepowaly przez dobra godzine.

Najciekawszym momentem tego tripa bylo wyjscie jednej z zawodniczek, ubrane w animacje z atomowkami, no to konkretnie wtedy roz***alo mi glowe, otoz fala kolorow z TV byla tak silna, ze caly pokoj zaczal swiecic na zmiane kolorami wyswietlanymi na ekranie, a ja widzialem trojke atomowych siostr z kreskowki, ktore doslownie wylecialy z telewiora, zrobily kolko po pokoju i grzecznie sobie wrocily za ekran, pozostawiajac za soba jasna smuge lotu na scianach.

Od tego momentu chyba moj mozg wiedzial ze to juz za duzo wrazen jak na jeden wieczor i faza zaczynala slabnac, swoja intensywnoscia wrocila do stanu poczatkowej dawki, serwujac mi delikatne wzory na plaskich powierzniach polaczone z mega intensywnoscia kolorow. Stan taki utrzymywal sie jeszcze kolo poltorej godziny, po czym zaczal widocznie slabnac doprowadzajac mnie do bardzo przyjemnego afterglow. Po fazie wypilem sobie piwko i zjaralem jeszcze jednego jointa doprawiajac go kilkoma buchami z bonga, po czym grzecsnie wrocilem do domu spac bo powoli zblizal sie ranek. Zadnych problemow ze snem nie mialem, przespalem smacznie pol dnia a po przebudzeniu zadnej zwaly, zarowno tego samego jak i kolejnego dnia, czyli metoda papcia Shulgina dzialala.

Ogolnie po czasie uwazam, ze troche przesadzilem z dawkowaniem, jednak trip nalezal do jednych z najciekawszych w moim zyciu, a mialem ich sporo. Osobiscie bardzo polecam taki mix wszystkim, jednak w normalnych dawkach typu 150-200mg M w polaczeniu z 20mg 2CB zawsze w zupelnosci wystarczylo mi, aby uzyskac fajny stan, ja jednak jestem zwolennikiem hardkorowych przezyc wiec tym razem zdecydowalem sie na nieco bardziej ekstremalne dawkowanie :D

Pozdro jesli ktos dotarl do konca, buch z Wami!
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:
U

Usunięty 57104

Guest
Zupełnie jak bym widział scenariusz do filmu las vegas parano ładnie poleciałeś, dobrze że nie było zwały :) pozdro.
 
U

Usunięty 79633

Guest
Polecam połączenie MDMA + Grzyby. Wszystkie negatywne skutki grzybów niweluje MDMA.
 

CUBE

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sie 19, 2016
Postów
2,314
Buchów
4,637
Odznaki
3
Za starych czasów często zaczynałem od grzybków w dawce 20-30 i potem mdma juz na imprezie.
Nigdy sie nie zawiodłem...
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół