nasiona marihuany

Problem (deficyt?) w kokosie.

Wyszukiwarka Forumowa:

Sheeppx

Member
Rejestracja
Lis 26, 2020
Postów
8
Buchów
0
Cześć !

po jakimś roku nieudanych prób w glebie postanowiłem spróbować sowich sił w kokosie. Niestety efekt taki sam. Zacznijmy jednak od paru danych:
Doniczka 3l
Kokos od plagrona
Pożywka do podlewania PH 5,8
Nawóz canna cicho a+b
Sensie cal mag xtra
Pure zym od plagrona
Pestka RQS northen light automatic
Panel led cree cxa2520 30w
box 40cm x 40cm = 0,16m2
Fp 20/4
Wentylator osiowy niepamietam wydajności ale spokojnie wystarcza i to z zapasem.

sprawa wyglada tak ze sadzonka w wieku 9 dni wyglada jak na zdjęciu niemam kompletnie pomysłu o co może chodzic. Może ktoś wie albo jest w stanie pomoc. Podlewana co +/- 4 dni aż do wycieku około 200/300 ml. Dawki nawozu wyliczone z kalkulatora na stronie canny. Niemam totalnie pomysłu o co chodzi zaczynam wątpić ze się w ogóle uda…

IMG_9691.jpg
 

Eko

997
Weteran
Rejestracja
Paź 2, 2009
Postów
3,327
Buchów
4,336
Odznaki
13
co ty jej odrazu nawozy lejesz?
 

Quaker

Terrorysta
Rejestracja
Paź 11, 2019
Postów
1,825
Buchów
4,554
Odznaki
5
Jak wyżej :) po co nawozy? :D masz odpowiedź na swoje bolączki...
 

Sheeppx

Member
Rejestracja
Lis 26, 2020
Postów
8
Buchów
0
Dzięki za odzew :) Na stronie canna było napisane żeby łac od samego początku bo kokos niema żadnych wartości odżywczych dla rośliny. Tak wiec postąpiłem. Uważacie ze nie powinienem był łac odrazu nawozów ? Mało tego czytałem niejedna Wypowiedz mówiąca żeby odrazu lać. W takim razie jakbym zaczynał druga uprawę to po jakim czasie zacząć lac nawozy ? I jak z pH bo już się pogubiłem jedni piszą ze jak w ziemi 6-7 a drudzy ze te 5,4-6,2. generalnie od początku dosyć powoli rosło a potem zaczęły się mega jasne liście ale po opryskach calmagu trochę ruszyła liście się delikatnie zrobiły ciemniejsze ale dalej jest to samo i żyłki są żółte. nie brałem nawet pod uwagę że może być to nadmiar bo jak mówię widziałem nie raz informacje żeby lać od początku.
 

Quaker

Terrorysta
Rejestracja
Paź 11, 2019
Postów
1,825
Buchów
4,554
Odznaki
5
Jakie stężenie masz w wodzie ?
Jakie stężenie zaleca producent ?
 

Sheeppx

Member
Rejestracja
Lis 26, 2020
Postów
8
Buchów
0
Producent zaleca do 40 ml na 10L. Według kalkulatora na stronie producenta po podaniu twardości wody i sposobu odżywiania ( zaznaczyłem wodę twarda i lekkie odżywianie ) wyszło mi żebym dawał 2,2ml a i b na 1,5l wody. Do tego 1 ml pure zym i teraz dałem jeszcze 1 ml calmagu xtra
 

WeedBaron

Emeryt
Rejestracja
Lut 13, 2020
Postów
515
Buchów
515
Kokos dobrze wypłukałeś? Mogą być w nim sole, ja już się tak nadziałem i miałem podobny efekt do tego co Ty masz.
Jak startujesz uprawę to zaczynaj z kostek ukorzeniających eazy, tam są podstawowe nawozy w tej kostce - roślinka z niej korzysta na spokojnie przez pierwsze 5 dni. Ja trzymam w samej kostce od wykiełkowania 2-3 dni i dopiero później wsadzam do małej doniczki torfowej.
Od przełożenia czekam 2 dni (żeby miała te 5 życia) i dopiero podaje podstawowy nawóz na wzrost w proporcji 1/4 tego co zaleca producent i troszeczkę ukorzeniacza dosłownie kropelkę lub dwie na roślinkę - nie leje tej wody z odżywką dużo, że z torfa aż by się lało, tylko dolewam powoli aż ścianki doniczki zrobią się lekko wilgotne. Po takim nawożeniu roślinka sobie spokojnie 3 dni idzie i powtarzam procedure (jak już ma te 12 dni to dopiero zaczynam dawać połowe dawki producenta bazowej odżywki i 1/4 dawek dodatków monitorując EC).

pH powinno być w granicy 5.7-5.9, moim zdaniem takie jest najlepsze. Temperatura 22-25 stopni i wilgotność +60% dla wega.
EC zawsze trzymam w 0.6-0.8 na wczesnym etapie.

A uj zrobię Ci tabelkę (pewnie każdy ma inny pogląd na to):
1. Kiełkowanie (21-23 stopnie +80% wilgotność)
2. Wczesny weg (22-25 stopnie +60% wilgotność 0.6-0.8 EC 5.8-5.9 pH)
3. Późny weg (22-28 stopni +60% wilgotność 1.0-1.3 EC 6.0-6.2 pH)
4. Indukcja (22-28 stopni +60% wilgotność 1.0-1.3 EC 6.0-6.2 pH)
5. Wczesne flo (22-28 stopni 45-60% wilgotność 1.3-1.6 EC 6.0-6.2 pH)
6. Późne flo (24-30 stopni 45-50% wilgotność 1.3-1.6 EC 6.0-6.2 pH)
7. Około 10 dni przed kosą (24-30 stopni 45-50% wilgotność 1.0-1.2 EC 6.0-6.2 pH) *lub po prostu sama woda jak nie lubisz jarać odżywek, o zgodnym pH - przed samym finiszem trzy dni warto też donice przelać całe żeby wypłukać resztki odżywek i trzymać kciuki za rośliny, że przetworzą to co już pobrały na koniec (ale i tak zawsze coś tam w nich będzie, choćby to co było w wodzie którą przelewałeś, no chyba że przelejesz taką po osmozie). Dobre nawodnienie roślin na koniec ma pozytywny efekt przy trymie od razu, bo gorzej się trymuje takie opadnięte liście ale nie tylko przy tym trymie. Jakbyś nie chciał od razu trymować też masz plusa, bo łatwiej będzie kontrolować suszenie takich nabitych krzaków, nie przesuszysz.

Co do samego rzutu, który prowadzisz - wypie**** to i zacznij od nowa porządnie, jeśli są tam sole, a jest to wysoce prawdopodobne to cały czas będziesz miał problemy.

Podlink do mojego tematu z podobnym problemem:
https://forum.haszysz.com/threads/uwalony-rzut.128584/#post-1730392

No i mój problem, wygląda znajomo? Finalnie jak przebadałem medium wyszły mi różne sole i zanieczyszczenia (zgodnie z tym co chłopy obstawiały), rzut został skasowany.
20211015_142306-1.jpg


@Edit, a jeszcze dodam. Jak wysadzałeś na oucie to po pierwsze, stosowanie tam kokosu to głupota z oczywistych względów.
A po drugie nie bój się reseta, a jak się bardzo boisz że Ci nie dojdzie to weź sobie szybsze odmiany, jakieś fasty po prostu.
Byle nie fast sherbert z HS, bo bardzo słabo kiełkuje, a większość i tak potem jest pokrzywiona - sprawdzone.
 
Ostatnia edycja:

Sheeppx

Member
Rejestracja
Lis 26, 2020
Postów
8
Buchów
0
Kokos dobrze wypłukałeś? Mogą być w nim sole, ja już się tak nadziałem i miałem podobny efekt do tego co Ty masz.
Jak startujesz uprawę to zaczynaj z kostek ukorzeniających eazy, tam są podstawowe nawozy w tej kostce - roślinka z niej korzysta na spokojnie przez pierwsze 5 dni. Ja trzymam w samej kostce od wykiełkowania 2-3 dni i dopiero później wsadzam do małej doniczki torfowej.
Od przełożenia czekam 2 dni (żeby miała te 5 życia) i dopiero podaje podstawowy nawóz na wzrost w proporcji 1/4 tego co zaleca producent i troszeczkę ukorzeniacza dosłownie kropelkę lub dwie na roślinkę - nie leje tej wody z odżywką dużo, że z torfa aż by się lało, tylko dolewam powoli aż ścianki doniczki zrobią się lekko wilgotne. Po takim nawożeniu roślinka sobie spokojnie 3 dni idzie i powtarzam procedure (jak już ma te 12 dni to dopiero zaczynam dawać połowe dawki producenta bazowej odżywki i 1/4 dawek dodatków monitorując EC).

pH powinno być w granicy 5.7-5.9, moim zdaniem takie jest najlepsze. Temperatura 22-25 stopni i wilgotność +60% dla wega.
EC zawsze trzymam w 0.6-0.8 na wczesnym etapie.

A uj zrobię Ci tabelkę (pewnie każdy ma inny pogląd na to):
1. Kiełkowanie (21-23 stopnie +80% wilgotność)
2. Wczesny weg (22-25 stopnie +60% wilgotność 0.6-0.8 EC 5.8-5.9 pH)
3. Późny weg (22-28 stopni +60% wilgotność 1.0-1.3 EC 6.0-6.2 pH)
4. Indukcja (22-28 stopni +60% wilgotność 1.0-1.3 EC 6.0-6.2 pH)
5. Wczesne flo (22-28 stopni 45-60% wilgotność 1.3-1.6 EC 6.0-6.2 pH)
6. Późne flo (24-30 stopni 45-50% wilgotność 1.3-1.6 EC 6.0-6.2 pH)
7. Około 10 dni przed kosą (24-30 stopni 45-50% wilgotność 1.0-1.2 EC 6.0-6.2 pH) *lub po prostu sama woda jak nie lubisz jarać odżywek, o zgodnym pH - przed samym finiszem trzy dni warto też donice przelać całe żeby wypłukać resztki odżywek i trzymać kciuki za rośliny, że przetworzą to co już pobrały na koniec (ale i tak zawsze coś tam w nich będzie, choćby to co było w wodzie którą przelewałeś, no chyba że przelejesz taką po osmozie). Dobre nawodnienie roślin na koniec ma pozytywny efekt przy trymie od razu, bo gorzej się trymuje takie opadnięte liście ale nie tylko przy tym trymie. Jakbyś nie chciał od razu trymować też masz plusa, bo łatwiej będzie kontrolować suszenie takich nabitych krzaków, nie przesuszysz.

Co do samego rzutu, który prowadzisz - wypie**** to i zacznij od nowa porządnie, jeśli są tam sole, a jest to wysoce prawdopodobne to cały czas będziesz miał problemy.

Podlink do mojego tematu z podobnym problemem:
https://forum.haszysz.com/threads/uwalony-rzut.128584/#post-1730392

No i mój problem, wygląda znajomo? Finalnie jak przebadałem medium wyszły mi różne sole i zanieczyszczenia (zgodnie z tym co chłopy obstawiały), rzut został skasowany.
20211015_142306-1.jpg


@Edit, a jeszcze dodam. Jak wysadzałeś na oucie to po pierwsze, stosowanie tam kokosu to głupota z oczywistych względów.
A po drugie nie bój się reseta, a jak się bardzo boisz że Ci nie dojdzie to weź sobie szybsze odmiany, jakieś fasty po prostu.
Byle nie fast sherbert z HS, bo bardzo słabo kiełkuje, a większość i tak potem jest pokrzywiona - sprawdzone.
O kurde tak rozbudowanej odpowiedzi to się nie spodziewałem dziękuje bardzo. Generalnie to z tym pH to właśnie tak jak myślałem i cały czas trzymam pożywkę na poziomie 5.8 wiec tu akurat niema napewno problemu. Odnośnie płukania kokosa na początku to najpierw go namoczyłem, odcisnąłem wodę i zalałem znowu (5,8ph cały czas) potem doniczka postała z 3 dni w boxie włączonym i wtedy wsadziłem pestkę i zalałem odżywka 1,4ml zamiast 4 ml canna coco a+b. Tez myślałem żeby wziąć najpierw mniejsza doniczkę ale większość osób mówi ze auto to raczej odrazu do docelowej bo czasu jest mało a roślinka się będzie stresować zapewne przesądzeniem. Chciałem jeszcze dopytać czy podlewasz normalnie tak jak w ziemi ? Jak przeschnie trochę i widać już suchy kokos z wierzchu czy Np sztywno co 3 dni nawet jak jest wilgotny ? I ostatnia sprawa. Jakiej wody używasz ? Zwykłej z kranu odstanej z większym ec i mniej odżywki czy bardziej jakiejś z filtra Dafi albo po osmozie?
 

WeedBaron

Emeryt
Rejestracja
Lut 13, 2020
Postów
515
Buchów
515
O kurde tak rozbudowanej odpowiedzi to się nie spodziewałem dziękuje bardzo. Generalnie to z tym pH to właśnie tak jak myślałem i cały czas trzymam pożywkę na poziomie 5.8 wiec tu akurat niema napewno problemu. Odnośnie płukania kokosa na początku to najpierw go namoczyłem, odcisnąłem wodę i zalałem znowu (5,8ph cały czas) potem doniczka postała z 3 dni w boxie włączonym i wtedy wsadziłem pestkę i zalałem odżywka 1,4ml zamiast 4 ml canna coco a+b. Tez myślałem żeby wziąć najpierw mniejsza doniczkę ale większość osób mówi ze auto to raczej odrazu do docelowej bo czasu jest mało a roślinka się będzie stresować zapewne przesądzeniem. Chciałem jeszcze dopytać czy podlewasz normalnie tak jak w ziemi ? Jak przeschnie trochę i widać już suchy kokos z wierzchu czy Np sztywno co 3 dni nawet jak jest wilgotny ? I ostatnia sprawa. Jakiej wody używasz ? Zwykłej z kranu odstanej z większym ec i mniej odżywki czy bardziej jakiejś z filtra Dafi albo po osmozie?
pH git, płukanie było. Hmm, ta ilość odżywki trochę duża, jeszcze pytanie czy zalałeś ją obficie (w sensie czy jej nie przelałeś)?
Jak to wszystko odpadnie to problemu w genetyce bym nie szukał, więc pozostaje moim zdaniem nadal za słabe wypłukanie tego kokosa, skąd go miałeś? Co do auto, jak wsadzisz do małego torfa na kolejne 5-7 dni to potem spokojnie możesz obrać tą doniczkę dookoła, bo korzenie w nią nie wrosną w tak krótkim czasie - jedynie przez spód przejdą. Ja patrze na to raczej tak, że jest to zawsze dodatkowa opcja dodania mikoryzy, bo najpierw sypie pod kostkę ukorzeniającą wkładając do torfa, a potem pod torfa wkładając do docelowej. Nie zaobserwowałem nigdy żeby rośliny złapały jakiś stres i zastopowały mi po przesadzeniu. Podlewałem tak, żeby kokos się nie skurczył i nie przesechł na wiór, jak czułem lekką wilgoć po wbiciu trochę palca to jeszcze się wstrzymywałem (mniej więcej trochę ponad paznokieć). Olej automaty, one nie wybaczają błędów ja się o tym dobrze przekonałem. Wiesz femka Ci się zatrzyma to nic nie tracisz, bo odblokujesz ją i wydłużysz sobie po prostu wega i nadrobi braki, automat zablokowany zakwitnie Ci w swoim czasie nawet taki jak go teraz masz.

Co do wody to używałem zwykłą z kranu odstaną 24h - ale miałem ją u siebie sprawdzoną, na nowej miejscówce był problem i weszła osmoza + biotabs więc to mój aktualny temat. Ale dla sadzonek takich małych kupowałem specjalnie wodę Oaza z biedry, bo o dziwo lubią się z nią i idą na niej najlepiej (baniaczek 5L przy takich sadzonkach Ci na kilka razy wystarczy). Przy starcie uprawy trzeba się mocno przyłożyć do tego, bo na tym etapie najprościej coś udupić, a jak się już udupi to się to ciągnie cały czas. Dzieje się tak, bo są w tej fazie najbardziej podatne na błędy i najbardziej kręcą nosem. Jak masz możliwość i uprawa nie jest potężna to możesz z filtra dafi korzystać, powinien wybrać Ci chlor z wody jak zapomnisz wodę odstawić.

A no i na koniec napisze też fakt, jak masz mniejsze doniczki i nawet je przelejesz, to szybko przeschną do takiego stopnia, że roślina nie będzie przelana stała. A jak zalejesz do takiej dużej donicy full wody, a tam taka sadzoneczka to się po prostu w tym utopi. Skoro na siłę ma iść do dużej to ja bym lał tylko w jej okolicy około 200ml.
 

Al_Bundy

Well-known member
Rejestracja
Maj 18, 2022
Postów
47
Buchów
40
Kokos dobrze wypłukałeś? Mogą być w nim sole, ja już się tak nadziałem i miałem podobny efekt do tego co Ty masz.
Jak startujesz uprawę to zaczynaj z kostek ukorzeniających eazy, tam są podstawowe nawozy w tej kostce - roślinka z niej korzysta na spokojnie przez pierwsze 5 dni. Ja trzymam w samej kostce od wykiełkowania 2-3 dni i dopiero później wsadzam do małej doniczki torfowej.
Od przełożenia czekam 2 dni (żeby miała te 5 życia) i dopiero podaje podstawowy nawóz na wzrost w proporcji 1/4 tego co zaleca producent i troszeczkę ukorzeniacza dosłownie kropelkę lub dwie na roślinkę - nie leje tej wody z odżywką dużo, że z torfa aż by się lało, tylko dolewam powoli aż ścianki doniczki zrobią się lekko wilgotne. Po takim nawożeniu roślinka sobie spokojnie 3 dni idzie i powtarzam procedure (jak już ma te 12 dni to dopiero zaczynam dawać połowe dawki producenta bazowej odżywki i 1/4 dawek dodatków monitorując EC).

pH powinno być w granicy 5.7-5.9, moim zdaniem takie jest najlepsze. Temperatura 22-25 stopni i wilgotność +60% dla wega.
EC zawsze trzymam w 0.6-0.8 na wczesnym etapie.

A uj zrobię Ci tabelkę (pewnie każdy ma inny pogląd na to):
1. Kiełkowanie (21-23 stopnie +80% wilgotność)
2. Wczesny weg (22-25 stopnie +60% wilgotność 0.6-0.8 EC 5.8-5.9 pH)
3. Późny weg (22-28 stopni +60% wilgotność 1.0-1.3 EC 6.0-6.2 pH)
4. Indukcja (22-28 stopni +60% wilgotność 1.0-1.3 EC 6.0-6.2 pH)
5. Wczesne flo (22-28 stopni 45-60% wilgotność 1.3-1.6 EC 6.0-6.2 pH)
6. Późne flo (24-30 stopni 45-50% wilgotność 1.3-1.6 EC 6.0-6.2 pH)
7. Około 10 dni przed kosą (24-30 stopni 45-50% wilgotność 1.0-1.2 EC 6.0-6.2 pH) *lub po prostu sama woda jak nie lubisz jarać odżywek, o zgodnym pH - przed samym finiszem trzy dni warto też donice przelać całe żeby wypłukać resztki odżywek i trzymać kciuki za rośliny, że przetworzą to co już pobrały na koniec (ale i tak zawsze coś tam w nich będzie, choćby to co było w wodzie którą przelewałeś, no chyba że przelejesz taką po osmozie). Dobre nawodnienie roślin na koniec ma pozytywny efekt przy trymie od razu, bo gorzej się trymuje takie opadnięte liście ale nie tylko przy tym trymie. Jakbyś nie chciał od razu trymować też masz plusa, bo łatwiej będzie kontrolować suszenie takich nabitych krzaków, nie przesuszysz.

Co do samego rzutu, który prowadzisz - wypie**** to i zacznij od nowa porządnie, jeśli są tam sole, a jest to wysoce prawdopodobne to cały czas będziesz miał problemy.

Podlink do mojego tematu z podobnym problemem:
https://forum.haszysz.com/threads/uwalony-rzut.128584/#post-1730392

No i mój problem, wygląda znajomo? Finalnie jak przebadałem medium wyszły mi różne sole i zanieczyszczenia (zgodnie z tym co chłopy obstawiały), rzut został skasowany.
20211015_142306-1.jpg


@Edit, a jeszcze dodam. Jak wysadzałeś na oucie to po pierwsze, stosowanie tam kokosu to głupota z oczywistych względów.
A po drugie nie bój się reseta, a jak się bardzo boisz że Ci nie dojdzie to weź sobie szybsze odmiany, jakieś fasty po prostu.
Byle nie fast sherbert z HS, bo bardzo słabo kiełkuje, a większość i tak potem jest pokrzywiona - sprawdzone.
Siema Nie chcę zakładać nowego tematu a mam małe pytanko.. Czy ta tabelka z PH wody, którą wcześniej opisałeś odnosi się też do roślin uprawianych w ziemii? Ostatnio mam z tym mały problem, dużo o tym czytałem np. że są różne skale ph dla indici i dla sativy, rózne skale przy róznym stadium wzrostu itp. i troche się pogubiłem
 

WeedBaron

Emeryt
Rejestracja
Lut 13, 2020
Postów
515
Buchów
515
Siema Nie chcę zakładać nowego tematu a mam małe pytanko.. Czy ta tabelka z PH wody, którą wcześniej opisałeś odnosi się też do roślin uprawianych w ziemii? Ostatnio mam z tym mały problem, dużo o tym czytałem np. że są różne skale ph dla indici i dla sativy, rózne skale przy róznym stadium wzrostu itp. i troche się pogubiłem
No to wymysły czytałeś jak chodzi o indice czy sative, natomiast wartości są inne dla różnych stadium, a w zasadzie tylko wczesnego flo, potem trzymasz 6.0-6.2

Polecam książkę "Jak uprawiać indoor 2.1", jest w paru miejscach przekombinowane, ale ogólnie jak porównasz sobie ją ze zdobytą wiedzą w necie to sporo informacji wyciągniesz.
 

Sheeppx

Member
Rejestracja
Lis 26, 2020
Postów
8
Buchów
0
pH git, płukanie było. Hmm, ta ilość odżywki trochę duża, jeszcze pytanie czy zalałeś ją obficie (w sensie czy jej nie przelałeś)?
Jak to wszystko odpadnie to problemu w genetyce bym nie szukał, więc pozostaje moim zdaniem nadal za słabe wypłukanie tego kokosa, skąd go miałeś? Co do auto, jak wsadzisz do małego torfa na kolejne 5-7 dni to potem spokojnie możesz obrać tą doniczkę dookoła, bo korzenie w nią nie wrosną w tak krótkim czasie - jedynie przez spód przejdą. Ja patrze na to raczej tak, że jest to zawsze dodatkowa opcja dodania mikoryzy, bo najpierw sypie pod kostkę ukorzeniającą wkładając do torfa, a potem pod torfa wkładając do docelowej. Nie zaobserwowałem nigdy żeby rośliny złapały jakiś stres i zastopowały mi po przesadzeniu. Podlewałem tak, żeby kokos się nie skurczył i nie przesechł na wiór, jak czułem lekką wilgoć po wbiciu trochę palca to jeszcze się wstrzymywałem (mniej więcej trochę ponad paznokieć). Olej automaty, one nie wybaczają błędów ja się o tym dobrze przekonałem. Wiesz femka Ci się zatrzyma to nic nie tracisz, bo odblokujesz ją i wydłużysz sobie po prostu wega i nadrobi braki, automat zablokowany zakwitnie Ci w swoim czasie nawet taki jak go teraz masz.

Co do wody to używałem zwykłą z kranu odstaną 24h - ale miałem ją u siebie sprawdzoną, na nowej miejscówce był problem i weszła osmoza + biotabs więc to mój aktualny temat. Ale dla sadzonek takich małych kupowałem specjalnie wodę Oaza z biedry, bo o dziwo lubią się z nią i idą na niej najlepiej (baniaczek 5L przy takich sadzonkach Ci na kilka razy wystarczy). Przy starcie uprawy trzeba się mocno przyłożyć do tego, bo na tym etapie najprościej coś udupić, a jak się już udupi to się to ciągnie cały czas. Dzieje się tak, bo są w tej fazie najbardziej podatne na błędy i najbardziej kręcą nosem. Jak masz możliwość i uprawa nie jest potężna to możesz z filtra dafi korzystać, powinien wybrać Ci chlor z wody jak zapomnisz wodę odstawić.

A no i na koniec napisze też fakt, jak masz mniejsze doniczki i nawet je przelejesz, to szybko przeschną do takiego stopnia, że roślina nie będzie przelana stała. A jak zalejesz do takiej dużej donicy full wody, a tam taka sadzoneczka to się po prostu w tym utopi. Skoro na siłę ma iść do dużej to ja bym lał tylko w jej okolicy około 200ml.
Jedna wiadomość od Ciebie to wiedza pozyskiwana kilka dni na różnych tematach i forach - szacun. Kokos mialem z plagronu w kostce. Powiem tak, Wrzucę jutro chyba kolejna pestkę do kiełkowania i zrobię jak mówisz najpierw mniejsza doniczka. Kolejna sprawa która mnie trochę zdziwiła to fakt podlewania które opisałeś. W wielu miejscach czytałem ze koko bliżej do hydro niż ziemi i ze nieda się tego przelać. Tak samo jak jest sposób drain to waste i generalnie kierowałem się tym ze wiele osób pisało żeby podlewać tak żeby dostać jakiś wypływ ( co było mi na rękę bo odrazu sobie pH zmierzyłem Haha chyba trochę nadgorliwy jestem ?). Zrobię jak mówisz napewno z doniczkami i podleganiem a i przy kolejnej okazji pestki zamówię femy zamiast auto. Oaza z biedronki mówisz, zastanawiałem się nad tym albo nad demineralizowana chociaż oaza dużo taniej by mi wyszła a ec prwnie ma nizsze niż w kranie wiec lepiej dla sadzonek . Trochę dupy dałem bo niemam jak zmierzyć ec wiec wolałem założyć ze woda z kranu jest 0.7ec ( takie ec miała woda twarda w kalkulatorze canna ).
Mam jeszcze nawóz taki granulowany z rqs i się zastanawiałem czy go z koko nie wymieszać (widziałem kiedyś w anglojezycznym growlogu takie wyjście i no poszło wszystko przy samej wodzie) i podlewać sama woda ale w razie co to nie wygrzebie go z gleby jakby się coś działo wiec zostanę raczej przy wodzie i nawozach canna do coco.

Tymczasem jutro pora na zakupy oazy i buforowanie kokosa i pakujemy kolejne pestki ? czy jak bym użył zwykle krążki torfowe(takie mam w domu tylko) to tez nie dawać żadnych nawozów na początku te 5-7 dni ?
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół