- Rejestracja
- Sie 2, 2012
- Postów
- 41
- Buchów
- 0
Witam
Pomidorki są testowymi no-name. Po prawdopodobnym wykryciu spota musiały być przesadzone. Tam gdzie rosły - rosły ok. Po przesadzeniu wygląda to tak :
Rozumiem że mogły dostać szoku przy przesadzaniu. Słońca mają dużo. Korzenie raczej nieuszkodzone, bo sporo gleby naokoło wyciosałem. Z tego co wyczytałem to najbardziej to pasuje na przelanie, ale to jest praktycznie niemożliwe. Zostały podlane lekko po przesadzeniu i od wtedy (5 dni) pogoda jest taka że podlewać raczej nie było trzeba. Jakieś sugestie?
Podkreślam że to testery i niezbyt mi na nich zależy. Tak, wiem że są trochę pojedzone przez ślimaki XD
Pomidorki są testowymi no-name. Po prawdopodobnym wykryciu spota musiały być przesadzone. Tam gdzie rosły - rosły ok. Po przesadzeniu wygląda to tak :


Rozumiem że mogły dostać szoku przy przesadzaniu. Słońca mają dużo. Korzenie raczej nieuszkodzone, bo sporo gleby naokoło wyciosałem. Z tego co wyczytałem to najbardziej to pasuje na przelanie, ale to jest praktycznie niemożliwe. Zostały podlane lekko po przesadzeniu i od wtedy (5 dni) pogoda jest taka że podlewać raczej nie było trzeba. Jakieś sugestie?
Podkreślam że to testery i niezbyt mi na nich zależy. Tak, wiem że są trochę pojedzone przez ślimaki XD