Problem wilgotnosci w ciemnym, zmiana periodu na 24, czy osuszacz?

[FastBudsLover]

Czesc, zaczynam flo i tu zaczyna się problem, bo powietrze zasysane jest z dworu, więc ostatnio wilgotność potrafi dac mi się we znaki, podobnie jak i temperatura, ale tu regulacja wentylatorów daje radę. Widzę 2 wyjscia, albo przełączanie z 20 na 24 albo osuszacz, co powinno podobnie obciążyć zużycie, lecz obciąży dodatkowo budżet.. ale może przydać się na suszenie .. macie doświadczenie z osuszaczami? Jaka moc do 0,36m2 przy standardowej wymianie powietrza?

 

[FastBudsLover]

a mogłem spytać o doniczki ...

 

[Piję Mleko]

kupienie osuszacza nie załatwi sprawy na 100%
Kupiłem ostatnio ale i tak trzeba wietrzyć bo też się grzeje i ukrop w pomieszczeniu

 

[FastBudsLover]

kilka dodatkowych stopni jest do osaczenia bo wentyle i tak chodzą na 15% mocy.. dziś kupiłem osuszacz porządny 600W - 20 litrów dziennie, bo chemiczne testy od 2 dni to porażka całkowita. Zobaczymy czy da radę i jak bęzie z jego dostosowaniem do warunków. Zastanawiam się jeszcze nad ominięciem ciemni na flo, jako że są to automaty .. zawsze to mniej rachunku, niż za 600 w osuszacz

 

[Piję Mleko]

Troche duży.
Jak chcesz do 0.36m2 to około 100m3 a kupiłeś pewnie 300m3.
Chyj wie co chcesz osuszać

 

[Marine]

Przerabiałem temat. Taki sam namiot.Miałem 70-80% cały czas. Osuszacz 21l/dobę 350W z oczyszczaczem powietrza daje radę.
Nie dość, że wysusza powietrze (podnosi delikatnie temperaturę, to jeszcze filtr węglowy likwiduje zapach po otwarciu namiotu.

Na początku wydalał dziennie około 3-4l. Teraz mam go podłączonego na timerze 15m/1h i wywala około 2l dziennie.

W namiocie mam około 45-50% przez cały czas. Nie wiem, czy nie zmienię na 15minut/2h

Wydasz więcej na prąd, ale pewnie filtr węglowy pociągnie dłużej, bo go woda z powietrza nie zapcha.

Jak Ci się chce poczytać to tutaj:
https://www.forum.haszysz.com/showthread.php?131952-UK-0-36m3-Wilgotność-po-raz-kolejny

 

[FastBudsLover]

Marine dzięki za konkret, też masz go dosyć? .. ciasne to i marudne

600w kupiłem bo była okazja, z tego co przeczytałem ma regulację zakresu
w którym się aktywuje więc może da sobie radę na automacie trzymającym zadaną wilgotność.

włączenia czasowe w tak rzadkiej odległości raczej odpadają,
bo wilgotność natychmiast rośnie przez warunki zarówno na zewnątrz jak i w środku.
Temperatura na plus też się przyda, bo problem jest głównie kiedy ciemno,
a wtedy kabel grzewczy już prawie na stałe działa do utrzymania 18c.

Idealnie było by, gdyby pracował ciągle dopasowując moc, ale to nie klimatronic
po ostatniej pleśni i zapchanym filtrze dokładnie jak piszesz, miałem już nauczkę ..

został jeszcze sposób "na zmianę periodu", który większość "problemów" likwiduje od ręki,
ale czy ktoś przełączył kiedyś z 20 na 24? poza całą wiedzą i sensem lub jego brakiem na finiszu,
czy zmiana czasu nie wpłynie na zachwiania wzrostu? schermienie?

 

[BACer]

Ja bym nie zmieniał czasu światła... nie wiem jaka masz genetykę w tym namiocie ale niektóre roślinki mogą to bardzo stresująco odebrać. A co za tym idzie kwiaty dostaną po dupie i nie osiągniesz pełnego potencjału.

Z tego co piszesz to problem jest tylko w ciemni Wiec osuszacz bedzie pracował tylko w ciemni. Powinno być git wtedy myśle.
Do tego jak zapodasz oscylujące wiatraki na kwiaty tak aby to powietrze między nimi się poruszało powinno być Ok.

Ale generalnie, zostawiłbym już to światło 20/4.

 

[FastBudsLover]

sam nie wiem, stracę od stresu, zyskam od +4 światła? w weekend przetestuję jeszcze olejak z RT2 zamiast kabla na ciemnię, co też powinno obniżyć wilgotność a osuszacz zacznie swoją karierę w poniedziałek, jak przyjdzie .. to kierunek na testy, bo zmiana światła pozostawi mnie z ręką w nocniku, kiedy trzeba będzie je zgasić na stałe .. w środku jest 2xtangimatic i 1xgirlscoutcookies od FB.

 

[BACer]

ciezko wyczuc... ja bym poczekal jednak na osuszacz i po wstawieniu olejaka powinno sie zmienic wszystko na lepsze.
Najwazniejsze nie robic drastycznych zmian...

Daj znac jak poszlo

 

[FastBudsLover]

Daje, olejaczek pomaga, choć ustawiony na 18 stopni wachluje między 20 a 25 w sinusojdzie .. na szczęście przy tym wilgotność utrzymuje się poniżej 60 ... ale ... wystarczy że się olejaczek się nie włączy (temperatura zostanie ponad 18) i znów lecimy na 95% Osuszacz okazał się duuuuży.. więc został podpięty poza boksem i w ciemnym pracuje utrzymując wewnątrz 45% więc idealnie. Po 8 godzinach pracy mam prawie pełny zbiornik 2,5 litra, odmineralizowanej wody do podlewania. I tak to kombo pracuje razem za pośrednictwem sieci i w zależności od warunków, albo chodzi olejaczek, albo osuszacz prostsze było by lecieć całość na 24 od początku