- Rejestracja
- Mar 30, 2006
- Postów
- 167
- Buchów
- 0
Otóż tak...
Przedewszystkim to chialem sie przywitac...bo to chyba(?) mój pierwszy post...
i chcialem wam wszystkim zyczyc dużo udanych plantów na ten sezon out!
A oto moj problem!
w piątek(5.05.06) zaczelem kilkowac 3 pestki(HHxDarkChilla)..
3 dni puźniej(Poniedzielk 8.05.06) zobaczylem ze wystają kielki(1mm) no to bez zastanawiania sie wynioslem pestki na OUT... i robilem tak... znalazlem miejsce gdxzie jest duzo pokryw... duza wilgoc... duzo slonca... i trudno dostepne..
Wykopalem dolki... +/- 15-20cm w dól... o śednicy 30-40cm... wymieszalem 5L ziemi ogrodniczej z pH 5.5-6.5 z 3-4L ziemi ze spota... i 1L Perlitu - na każdy dolek...
potem w kazdym dolku zrobilem po dziurce(3cm) i wzucilem nasionka!!!
zakopalem..i podlalem... 30 minut puzniej spadł deszcz!
Dzisiaj Sobota(13.05.06) 5 dni puźniej przychodze tam... a tu nic niema
Nic nie wyroslo jeszce... a ziemia byla sucha starsznie!! A ja niewiem co jest przyczyną...
-Za malo czasu minelo od zasadzenia?
-Za maly kielek?
-Za duzo perlitu?
-Za glepoko wsadzilem nasionko?..
-zle pH ziemi?
-Woda którą polalem roslinke byla z Rzeki...z bardzo brudnej rzeki!??
PP
-Za duzo wody nalalem..i jeszcze spadl wielki deszcz...(nalalem z 0,5L na planta)
-źle wymieszalem ziemie ze sota i tą ogrodową... albo źle je pokruszylem(pozostawaly takie grudy)?
Niewiem... odpiszcie prosze... jak wszystko zrobilem dobrze.. to napiszcie.. niedlugo bede sdadzil reszte a niechce popelnic tych samych blędów...Czy to jkeszce coś wyrośnie?? czy zdechło??
Z góry Dzieki Wszystkim!
Przedewszystkim to chialem sie przywitac...bo to chyba(?) mój pierwszy post...
i chcialem wam wszystkim zyczyc dużo udanych plantów na ten sezon out!
A oto moj problem!
w piątek(5.05.06) zaczelem kilkowac 3 pestki(HHxDarkChilla)..
3 dni puźniej(Poniedzielk 8.05.06) zobaczylem ze wystają kielki(1mm) no to bez zastanawiania sie wynioslem pestki na OUT... i robilem tak... znalazlem miejsce gdxzie jest duzo pokryw... duza wilgoc... duzo slonca... i trudno dostepne..
Wykopalem dolki... +/- 15-20cm w dól... o śednicy 30-40cm... wymieszalem 5L ziemi ogrodniczej z pH 5.5-6.5 z 3-4L ziemi ze spota... i 1L Perlitu - na każdy dolek...
potem w kazdym dolku zrobilem po dziurce(3cm) i wzucilem nasionka!!!
zakopalem..i podlalem... 30 minut puzniej spadł deszcz!
Dzisiaj Sobota(13.05.06) 5 dni puźniej przychodze tam... a tu nic niema
Nic nie wyroslo jeszce... a ziemia byla sucha starsznie!! A ja niewiem co jest przyczyną...
-Za malo czasu minelo od zasadzenia?
-Za maly kielek?
-Za duzo perlitu?
-Za glepoko wsadzilem nasionko?..
-zle pH ziemi?
-Woda którą polalem roslinke byla z Rzeki...z bardzo brudnej rzeki!??
-Za duzo wody nalalem..i jeszcze spadl wielki deszcz...(nalalem z 0,5L na planta)
-źle wymieszalem ziemie ze sota i tą ogrodową... albo źle je pokruszylem(pozostawaly takie grudy)?
Niewiem... odpiszcie prosze... jak wszystko zrobilem dobrze.. to napiszcie.. niedlugo bede sdadzil reszte a niechce popelnic tych samych blędów...Czy to jkeszce coś wyrośnie?? czy zdechło??
Z góry Dzieki Wszystkim!