- Rejestracja
- Wrz 18, 2006
- Postów
- 721
- Buchów
- 0
mam problem sprawa wyglada tak jeszcze wchuj czasu do tego ale jush o tym mysle chodiz mi o przyszly sezon to wyglada tak
1chce zrobic sobie mala hodowle outdoor
2dokladnie w maju wyjezdzam na praktyke na caly miesiac do slupska czyli whcuj daleko :/
3 i mysle zeby tak w polowie kwietnia zaczac kielkowac pestki, w mojej miejsowce wsyztsko przygotowac wyplewic strawy itp przygotowac glebe zrobic moja folie itd i pie****nac tam sadzonki
i tu jest problem jak to wsyztsko zrobic zeby nie doszlo do sytuacji ze jak wroce roslniki bede martwe co zrobic zeby nie zniszcyl ich deszcz a zeby nie zabraklo im wody i nie uschly help me ja nie moge spac pomozcie
1chce zrobic sobie mala hodowle outdoor
2dokladnie w maju wyjezdzam na praktyke na caly miesiac do slupska czyli whcuj daleko :/
3 i mysle zeby tak w polowie kwietnia zaczac kielkowac pestki, w mojej miejsowce wsyztsko przygotowac wyplewic strawy itp przygotowac glebe zrobic moja folie itd i pie****nac tam sadzonki
i tu jest problem jak to wsyztsko zrobic zeby nie doszlo do sytuacji ze jak wroce roslniki bede martwe co zrobic zeby nie zniszcyl ich deszcz a zeby nie zabraklo im wody i nie uschly help me ja nie moge spac pomozcie